nuclear_twister napisał(a):Gdy w atakowanej przez gracza lub jego frakcję bazie wroga rozlegnie się alarm, to zaczynają oni ściągać wszelkie możliwe posiłki z całej zony do pomocy w obronie/odbijaniu bazy co nieraz by skutkowało jakimś milusim ostrzałem gracza po pleckach.
Problem w tym, że oddziały poruszają się z prędkością żółwia i nie da się na to wpłynąć nie tracąc realizmu. Poza tym, idąc może się zdarzyć, że napotkają na drodze mutanty/monolit/wojsko czy choćby docierające oddziały naszej frakcji i nawet nie dojdą. W chwili obecnej, jak utracona zostaje baza główna, wszystkie (poza tymi co trzymają inne bazy) oddziały frakcji starają się ją odzyskać. Jak często po przejęciu wrogiej bazy widziałeś próbę jej odbicia? No właśnie...
Już prędzej można zrobić tak:
viewtopic.php?f=48&t=9412&p=178419#p178418nuclear_twister napisał(a):Ewentualnie coś na zasadzie, że gdy gracz się właduje do bazy wroga to na jego poszukiwanie jest wysyłany oddział uzbrojony po zęby i wyposażony w jakieś świetne egzo itp
Jak wyżej, używanie oddziałów do czegokolwiek poza przejmowaniem punktów i później koczowania nie spisuje się najlepiej. Zobacz na patrole Monolitu, Wojskowych czy Renegatów. Bardzo rzadko się je spotyka nawet na największych ustawieniach. Poza tym, skrypt by musiał cały czas przestawiać cel oddziału na najbliższy punkt od gracza, a co jeśli ten wszedł do Składu gdzie inne oddziały oprócz Samotników nie mogą wejść? Trzeba by zapisać w pamięci który to oddział śledzi gracza, porobić wyjątki w "mózgu" frakcyjnym, i jak znam życie coś by się jeszcze skopało. Z oddziałami wole już nie eksperymentować, o ile to możliwe.
nuclear_twister napisał(a):Poza tym przydałoby się jeszcze jakieś polecenie (może być w postaci opcji zaznaczanej "ptaszkiem" w radiu) czy nasza frakcja idąc do jakiegoś terytorium ma się skupiać na zajęciu wrogiej bazy czy na pozyskaniu punktów zasobów. Trochę by to zorganizowało ataki.
Tudzież opcję, która umożliwiłaby graczowi decydowanie ile oddziałów minimum ma się zebrać przed atakiem na dany punkt. Np: szturmuj punkty zasobów min. 3 oddziałami itp. Mogłoby to być odblokowywane przez zdobywanie lepszej pozycji we frakcji. Tak jak zresztą pozostałe funkcje.
Odpowiedź jak wyżej, poza tym nie chcę robić z TFW Faction Commandera. Jeżeli chce się dyrygować oddziałami na wrogim terytorium zawsze można tam pójść i porozsyłać oddziały za pomocą dialogu. Jak się je wyśle pierw do punktów zasobów to jak dojdą na miejsce już tam zostaną.
Junx napisał(a):Smoq a czy by można było na przykład tak zrobić, że po zabiciu wroga broń znika
Jeżeli by to było możliwe to dać ten super oddział w egzo oraz snajperów na wieżach i po zabiciu ich by nie było broni. Gracz by nie mógł dostać super broni na początku.
Tak jam mówi Rieekan, nie chcę żeby ludzie się skarżyli tak jak na nieśmiertelnych samotników. Ale jego pomysł z wypadającym złomem jest całkiem ok. Gracz będzie miał do broni szczątkowy dostęp, ale będzie musiał zapłacić prawie 200% jej wartości rynkowej aby działała.