Negatywne wrażenia z gry...

[donciu]

przez donciu w 26 Lip 2007, 10:46

Irytuje mnie, kiedy zasłaniam Krugłowa swoim cielskiem na budowie, tak, że nie ma szans, by go trafić, ale oczywiście i tak ginie. ;]

Jak nagle nie wiadomo z kąd szedłem sobie a tu nagle widze jak ciongnie się po ziemi mutant i to nadodatek ten silny, nagle zatrzymuje sie i zaczyna mnie atakować, a ja mam pojedynczaka i nóż ;/

Nie wiem, kto uczy cię polskiego, nie wiem też jak się doń przykładasz, ale powiem ci jedno - nie jest to nauka owocna...

Owocna nauka xD

Wogóle Kruglov jest sierotą .. w sumie tak jak inni NPC w grze , noszą przy sobie mase apteczek a żadnej nie użyją

[Quinn]

przez Quinn w 26 Lip 2007, 10:49

Raz - nie cytuj całej wypowiedzi, tylko odpowiedni fragment. Zajmujesz tylko miejsce. Ale baw się tak dalej, będziemy mieli pretekst, by dać ci bana, za zniewagę tajemnicy stalker.pl, bowiem FAQ jest jeno przykrywką dla naszych niecnych działań.

Nauka winna być owocna, inaczej nadal każdy pisałby posta pod postem, zamiast edytować. ;]

[Red]

przez Red w 27 Lip 2007, 23:02

Gra miała by więcej elementów RPG, gdyby twórcy Stalkera mieli więcej czasu. Niestety THQ stracił cierpliwość i wydał grę kosztem usunięcia paru elementów. Nawet jeśli byłaby możliwość dalszego tworzenia gry pewnie nie dostalibyśmy jej nawet dziś, ambicje twórców przerastały ich;/[/url]

Ostatnio edytowany przez Red, 27 Lip 2007, 23:25, edytowano w sumie 1 raz

[Sipso_III]

przez Sipso_III w 27 Lip 2007, 23:15

Moje największe negatywne wrażenie z gry to wystrzeliwanie npc do przodu po quicjsavie. Poprostu przyśpieszali bieg. I mogli się w tym czasie przemieszczać przez obiekty. Tak własnie wielu ludzi skończyło "w" murach

[grauzig]

przez grauzig w 28 Lip 2007, 08:37

A ja no końcu gry miałem życzenie, że Naznaczony chcę żeby Zona znikła. I był taki filmik...i koniec gry!

[Quinn]

Brutalna prawda...

przez Quinn w 28 Lip 2007, 12:55

...czyli nasze marzenia i oczekiwania, które umarły z chwilą wyjścia STALKER'a.

Doskonałym porównaniem będzie Fallout. Pierwsza część wyszła w 1997. A więc przeszło dzięsięc lat temu. Kto zna Fallouta? Raczej każdy fan RPG/cRPG, a i pewno sporo innych gracz. Ba, raczej większość. Bo to kanon, klasyk. Zarówno część pierwsza, jak i moja ukochana dwójeczka to genialne produkcje, po które ciągle chętnie sięgam. Czemu? Masa questów, aluzji, mozliwości, masa miejsc do odwiedzenia, mnóstwo niezależnych NPC'ów. No raj. Nie oszukujmy się. ;]

Pierwszy raz o STALKERZE'e usłyszałem w maju 2004 roku i już wtedy wzbudzał we mnie wielkie emocje. Uznałem go za rewelacyją "kontynuację" Fallouta, grę o wręcz przytłaczającym klimacie. Pierwsze screeny był spełnieniem moich marzeń. Ta lokomotywa stojąca na torach i my z gnatem, którego tekstury wtedy budziły emocje.

No i nagle wieść w CD-A! Stalker alive! Szeroka zapowiedź, olbrzymie podniecenie, u know. ;] Kupiłem, zainstalowałem - Kordon! Boże, przeciesz to jest to! Zona, przesterzenie, zachodzące słońce, te drzewam kwintesencja Zony, wiecie. Wolność. Olałem fabułe, dla mnie liczyła się Strefa. Od Agropromu zaczęło mi być dziwnie nieswojo, potem było tylko gorzej.

Chyba przez fabułę. Gdyby znalezienie Striłoka, Monoliyu itp. byłby od nas zależne, byłoby świetnie. Ta gra paradoksalnie stała się liniowa! O, zgorzo, przecież to Zona! Czujecie klimat?

Czy dla was gra również okazała się brutalną prawdą o marzeniach i ambicjach oraz rzeczywistości...?

[maciekt]

przez maciekt w 28 Lip 2007, 13:00

.

Ostatnio edytowany przez maciekt 14 Lip 2019, 22:51, edytowano w sumie 2 razy

[RogueTrooper]

przez RogueTrooper w 28 Lip 2007, 15:06

Ja na S.T.A.L.K.E.R.A. znalazłem sposób by grać w niego "klimatycznie" mimo nie za fajnej fabuły. Zająłem się tym co stalker robić powinien, to co chciałem robić od przeczytania "Pikniku...". Po prostu zacząłem zbierać artefakty. Brałem coraz to nowe misje tego typu. Jak wiadomo by je znaleźć omijamy ludzkie skupiska ponieważ wytwarzają je anomalie. To bieganie między anomaliami ze śrubką w ręku. Właśnie ten element wg. trzyma grę najbardziej przy życiu. To przeglądnie trawy naokoło anomalii w poszukiwaniu dziwnych kształtów. Radość gdy gdzieś między śmieciami i wrakami znajdziemy wreszcie ten poszukiwany.

[Microtus]

przez Microtus w 28 Lip 2007, 15:14

Zawód był i to niezły. Ja sobie tą grę wyobrażałem zupełnie inaczej. Nie bardzo się skupiałem na zapowiedziach. Zresztą parę razy ogłaszano ze jej nie będzie. Byłem mile zaskoczony, ze w końcu wyszła.

Na początku zajawka - jaka swoboda itp. ale doszedłem do płotu z drutu i załamka (już mogli coś innego wymyślić bo jako stalker to zwykłe kombinerki i po przeszkodzie). Mogli pokombinować jak w pikniku (mur mnóstwo wojska przy granicy czy cuś) a nawet cholera durne promieniowanie (zresztą potem wykorzystane).

Wyobrażałem też sobie, że będziemy tam głównie w celu zarobkowym (a tu trzeba już jakiegoś questa zresztą oklepanego że bardziej się nie da (to z utratą pamięci przez bohatera). O wiele lepiej by się grało gdyby trzeba było się wzbogacać podnosić rangę i żeby ta ranga cokolwiek dawała. I przy "okazji" poznawać sekrety itp.

O frakcjach nie ma co wspominać (w faloucie można się wszędzie praktycznie przyłączyćmoże poza mutantami (chiba że w jedynce i paroma innymi).

To co fajne to spora ilość broni i ekwipunku.

Mutantów nie za wiele.

Respowny to już po prostu przegięcie (lepiej podnieść trudnosć rozgrywki niż robić coś takiego lub chociaż rsepowny po wyjściu z lokacji) bo wygląda to tak jakby stalkerów bandytów itp. były tam tysiące.

A na koniec zadam jedno pytanie.

Jak to k#@*@ jest możliwe żeby do tej pory nikt nie zrobił gry choć trochę dorównujacej falloutowi 1 i 2??????!!!

No i właśnie RogueTrooper czemu musimy sobie sami ten klimat stwarzać??
(Ja się bawie w łowcę mutantów, mam już ABC moda ale moim zdaniem jest źle wyważony).

A do zbierania artefaktów polecam Ci moda w którym anomalii nie widać
S.T.A.L.K.E.R Realism Pro mod
http://stalker.filefront.com/file/STALKER_Realism_Pro;77828

Ostatnio edytowany przez Microtus, 28 Lip 2007, 15:20, edytowano w sumie 1 raz

[donciu]

przez donciu w 28 Lip 2007, 15:16

Ja tam na niego nie czekałem. Dostałem do rąk - spodobało mi sie pomimo wielu niedociągnieć. Na pewno jest więcej do roboty niż w jednym z moich ulubionych gier - Half-Life 2.

[Mariax]

Mi się Stalker bardzo podoba

przez Mariax w 28 Lip 2007, 15:45

Mi się Stalker bardzo, ale to bardzo podoba, może i fabuła jest liniowa ale za to bardzo ciekawa i wciągająca ( te sny które dają do myślenia o co w nich chodzi a w końcu poznajemy całą tajemnicę ;] ) tylko jeden wielki minus- ta gra za szybko się kończy ! ja już zaczołem się rozkręcać a tu nagle koniec Ale i tak to jedna z najlepszych gier w które grałemo ile nie najlepsza. Stalker to wspaniała gra jednak ma wiele niedoróbek np. wkurza mnie to ładowanie etapów, w innych grach z dużym światem tak niema ( np. w Gothic 3 ), powinno być jedno dłuższe ładowanie na początku a potem nie powinno być żadnych no ale twórcy sobie tak wymyślili ;/ I niedość że to ładowanie to jeszcze twórcy wycięli z ry około 40% lokacji, nawet na mapie w PDA są a w grze niema ( chociaż teraz tak myśle że twórcy je wycięli bo chcą je wsadzić do prequela, i stąd wiadomo czemu ma być już w przyszłym roku, połowe lokacji wkleją ze starego Stalkera a połowe dadzą nowych które są już gotowe ).
Ale mimo to Stalker to super gra i zdania nie zmienię. Już się niemogę doczekać kolejnej części

[KoweK]

przez KoweK w 28 Lip 2007, 17:12

O kurde... Długo wymieniać, ale napiszę najkrócej jak się da.

Fallout? Co? Ta gra nigdy mi Fallouta nie przypominała mimo, że w niego grałem ( ale niezbyt długo ). Stalker od zawsze przypominał mi Gothica. Więc oto "elementy", na które najbardziej czekałem:

1) Niskie wymagania sprzętowe - Bez komentarza, bo wiadomo jak z tym jest

2) Otwarty świat - Chciałem, aby w grze był tylko jeden LOADING. Gdy chyba 2 lata temu usłyszałem, że poziomy będą się ładowały tak jak w Postal'u po prostu ręce mi opadły. GSC mnie zawiodło najbardziej pod tym względem. A tą WOLNOŚĆ chciałem najbardziej przeżyć na mokradłach ( były pokazywane na starych screenach ), bo wydawał się to bardzo duży teren.

3) Klimat - Prawie im się udało, ale brakuje jeszcze czegoś i nie wiem czego.

4) Widok TPP - Nie ma widoku TPP, a tak fajnie to wyglądało na trailerach ;(

5) Samochody kategorii B - przeżyję, ale nie daruję im usunięcia pojazdów kategorii D

6) Dialogi - brakuje, brakuje dialogów! Na jednym trailerze możemy zobaczyć, że tych kwestii do wyboru było o wiele więcej ( tak dużo, że był nawet pasek przewijania ).


Nadzieją na odzyskanie tych rzeczy będzie Clear Sky...