Ja natomiast, chciałbym rozegrać kolejnego stalkera jako MUTANT.
Już tłumaczę. Nie jako jakiś ćwierć inteligent typu dzik, tylko jako inteligentny mutant.
Fabuła by była mniej więcej taka: Jesteśmy sobie kontrolerem, spokojnie sobie żyjemy (i zmieniamy ludzi w zombi
), ale dajemy się złapać w pułapkę naukowców. Wstrzykują nam jakieś substancje i badają reakcje. Na skutek tego rozwija się nam mózg. Naukowcy starają się przywrócić nam ludzki wygląd i cechy. Niestety udaje się im tylko zrekonstruować twarz, a potem nasz mutant wyrywa się z więzów i zmienia naukowców w zombi
. Łapiemy pierwszy lepszy fartuch laboratoryjny i już chcemy się zabrać do ucieczki, kiedy radio ogłasza, że wszyscy mają się ewakuować, gdyż za 62 dni zostanie spuszczona na zonę bomba wymiarowa, która ma ją wessać do innego wymiaru. Trzeba powstrzymać wojsko przed zrzuceniem bomby, gdyż nasz kontroler nie chce stracić domu i terenów łowieckich (zony). Po drodze moglibyśmy spotkać takie postacie jak Pułkownik(bo już nie major
) Diegtiarow, Zulus, Włóczęga i wszyscy znani z poprzedniej części
Możemy wybrać dwie drogi rozwoju: Człowiek lub Mutant. W przypadku człowieka uczymy się korzystać z broni itp. , a w przypadku mutanta rozwijamy utracone podczas uczłowieczania ataki psioniczne i zdolność kontroli. Możemy zdejmować i zakładać pancerze. Przy założonych nie atakują nas "normalni"(nie np. monolit) ludzie, a przy zdjętych nie atakują nas mutanty(Prócz silniejszych. np. chimer).
Uważam, że byłoby super grać w taką grę. A wy? (Chyba za bardzo popuściłem wodze fantazji
)