To, co w S.T.A.L.K.E.R.'ze kochamy

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez stalker51 w 20 Gru 2009, 01:10

Kocham stalkera za jego otwarty świat możliwość wyboru wielowątkową fabułę i za to że żadna inna gra nie ma takiego klimatu
I like me beat fast and my bas get low.


Airsoft ForEv'a <3
Awatar użytkownika
stalker51
Stalker

Posty: 192
Dołączenie: 31 Lip 2009, 13:30
Ostatnio był: 27 Sty 2014, 17:25
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 6

Reklamy Google

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez jaras76 w 20 Gru 2009, 13:48

Jak wydawali SoC to zamówiłem preorder, książkę przeczytałem w ciągu 2 dni a do zony wracałem wielokrotnie. Klimat to na pierwszym miejscu, stopień trudności to na drugim miejscu bo za każdym razem gra się inaczej i wcale nie łatwo. Pamiętam jak się przedzierałem do mózgozwęglacza, w plecaku mało leków popromiennych, pełno amunicji, kałach z celownikiem. Monolitowcy którzy naparzają do mnie, promieniowanie które mnie załatwaia i kończące się leki. Poziom do poprawki,latam po zonie zbieram artefakty i sprzedaję w barze.Uzbierałem grosz kupuję leki i do boju. Rozwaliłem monolit, wyłączam zwęglarkę i do ruszam do elektrowni. Super nawalanka, jestem koło elektrowni, mam pełen plecak atakuje monolit i wojsko-sprint i ginę przy wejściu do elektrowni i tak ok 10 razy. W końcu jestem w elektrowni. Warto grać. Teraz po ponad rocznej przerwie zainstalowałem SoC, sciągnąłem priboj story i zona wita. Ten znajomy klimat, początek ciężki bo mało amunicji ale zdobyłem kałacha mam zamontowany celownik i sprzedałem kupę rzeczy w barze. Amunicja w plecaku do boju.Mam znajomych którzy grają w CoP ale o zgrozo ich system to walki to wszystko na hura.To jest brak mi słów :!: . Tak nie można grać :!: .Tą grę trzeba poczuć a wciągnie człowieka, trzeba pokochać. :D
Image
jaras76
Tropiciel

Posty: 383
Dołączenie: 21 Lip 2007, 21:14
Ostatnio był: 25 Kwi 2012, 21:35
Miejscowość: warszawa
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 3

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez Varnius w 21 Gru 2009, 20:06

Kocham stalkera za to że jego przestrzeni jest bardzo otwarta.Można się bawić w prawdziwego stalkera wykonując misje poboczne i odciągając się od fabuły. :D
Awatar użytkownika
Varnius
Kot

Posty: 31
Dołączenie: 10 Gru 2009, 21:14
Ostatnio był: 08 Sty 2017, 23:56
Miejscowość: Бассейны
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez jaras76 w 01 Sty 2010, 09:15

Mogę jeszcze dodać że kolejny rok SoC jest ze mną, pudełko z płytą w szafce. A teraz to i priboj jest razem z SoC. :D
Image
jaras76
Tropiciel

Posty: 383
Dołączenie: 21 Lip 2007, 21:14
Ostatnio był: 25 Kwi 2012, 21:35
Miejscowość: warszawa
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 3

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez wilku12 w 01 Sty 2010, 13:11

Ja kocham stalkera za klimat :) od dawna się interesowałem Czarnobylem a stalker (wszystkie części) pozwoliły mi lepiej poznać niektóre miejsca i pozwiedzać ten skażony obszar :wódka:
Awatar użytkownika
wilku12
Kot

Posty: 20
Dołączenie: 22 Paź 2009, 19:08
Ostatnio był: 16 Gru 2010, 17:06
Miejscowość: Ustka
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 0

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez Eskel w 02 Sty 2010, 19:52

Za co kocham hmm...

Wiele osób już napisało że klimat i ja się pod tym podpisuje. Ale nie tylko za to kocham SoC
Dzięki tej grze poczułem się jak by się spełniły moje marzenie z dzieciństwa, latało się to tu
i tam, po różnych starych magazynach,piwnicach, nieraz się przestraszyłem tak że odrazy biegłem do domu
I ze strachem w pośpiechu zamykałem trzy na trzy spusty i chowałem się pod łózko, ale zawsze chciałem tak pobiegać po magazynach, las z takim "kałachem" i naprawdę poczuć te emocje, i właśnie SoC udało się wzbudzić w mnie te emocje, adrenalina było oj była :) ... A serce biło czasem jak oszalałe. Ja w Cień Czarnobyla nie grałem ja się nim bawiłem, cieszyłem i wspominałem stare czasy od co :). A uwierzcie że niewiele gier potrafi spowodować że ciesze się jak małe dziecko które dostało nową zabawkę.
Image
Awatar użytkownika
Eskel
Kot

Posty: 15
Dołączenie: 02 Sty 2010, 18:24
Ostatnio był: 02 Lip 2010, 16:51
Miejscowość: Iława
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 0

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez dumbagk w 02 Sty 2010, 20:13

za to że można robić totalną rozwałke na mutantach i bandytach za przemyślane rozwiązania za klimat za zone i za striełoka :D
ja jestem stalkerem
Awatar użytkownika
dumbagk
Kot

Posty: 8
Dołączenie: 01 Sty 2010, 21:37
Ostatnio był: 31 Mar 2010, 18:35
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 0

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez Snajper Obokan w 05 Sty 2010, 00:55

Coż można jeszcze dodać? Właściwie wszystko zostało już napisane. Ta gra ma tak wiel zalet, że ich wymienianie nie ma większego sensu bo tu wszystko jest perfekcyjne a krytyki odnośnie błędów nie przyjmuję.
W Stalkerze wszystko jest na swoim miejscu, nie pamiętam zadnego elementu nudnego czy niepotrzebnego a dbałość o szczegóły otoczenia jest poprostu powalająca.
Dla mnie najważniejsza w tej grze jest fabuła, wokół której toczy się opowieść o przygodach Striełoka.
Na drugim miejscu lokacje, czyli wspominane przez wszystkich labolatorium X18, Jantar i jego lab, oczywiście Zwęglacz (mniam!) i genialna Czarnobylska Elektrownia.
Twórcy gry nafaszerowali ją gigantyczną ilością pzewspaniałych pomysłów a swoje dołożył też polski wydawca.
Pomysł pozostawienia gry w oryginalnej, rosyjskiej wersji językowej z polskim lektorem i polskimi napisami uważam za rewelacyjny.
Na pewno nie sosób przejść obok tej gry obojętnie a jesli ktoś da sie pochłonąć Zonie to już an amen.
Mnie Stalker trafił centralnie i tylko żal, tak jak wszystko i ta wspaniała przygoda musiała mieć swoje zakończenie.
Awatar użytkownika
Snajper Obokan
Kot

Posty: 5
Dołączenie: 31 Gru 2009, 18:35
Ostatnio był: 16 Mar 2010, 14:05
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Obokan
Kozaki: 1

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez Kimiko w 08 Sty 2010, 18:19

Stalker powala wiele gier swoim klimatem, a nawet miejscami niepewnością. Można wracać do niego wiele razy, bo w sumie gra nie jest liniowa. Szczerze to ja już wolałabym kupić wszystkie części Stalkera niż np. GTA, bo nie rozumiem co oni w tej grze widzą :/
"Żadna część państwa nie korzysta z przedłużającej się wojny. W wojnie niech twoim celem będzie zwycięstwo a nie długa kampania"
Awatar użytkownika
Kimiko
Kot

Posty: 24
Dołączenie: 23 Gru 2009, 13:12
Ostatnio była: 19 Mar 2010, 15:32
Miejscowość: Wrocław
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 1

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez kasownik w 08 Sty 2010, 18:42

Ja Stalkera nie kocham lecz lubię jest to przyzwoity produkt zrobiony przez naszych wschodnich sąsiadów.Ciekawe połączenie książki z tragedia jaka się tam wydarzyła.Zapewne jest to jedna z pierwszych gier fps która dają dość dużą swobodę działa przed tym był chyba tylko "Boiling Point" ale przemilczę tą grę.
    Ps
    Szczerze to ja już wolałabym kupić wszystkie części Stalkera niż np. GTA, bo nie rozumiem co oni w tej grze widzą :/
    Widzą w niej zapewne to że ta gra jest wirtualnym odpowiednikiem tego co mamy za oknem.I możemy zachowywać się tak jakbyśmy nieraz chcieli lecz boimy się odpowiedzialności jaką możemy ponieść w prawdziwym życiu oczywiście mówię o Gta 4.
Pfk...
Awatar użytkownika
kasownik
Kot

Posty: 33
Dołączenie: 16 Gru 2009, 06:20
Ostatnio był: 31 Sty 2013, 11:25
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 0

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez lis118 w 12 Sty 2010, 23:52

Była to pierwsza gra w której naprawdę wczułem się w historie prowadzonej przeze mnie postaci , oraz oczywiście za niesamowity klimat post apokaliptycznej zony i mutantów :)
Awatar użytkownika
lis118
Kot

Posty: 12
Dołączenie: 04 Sty 2010, 20:22
Ostatnio był: 19 Lip 2010, 01:19
Miejscowość: Wrocław
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 0

Re: To, co w stalkerze kochamy

Postprzez jaras76 w 13 Sty 2010, 00:43

Dodam jeszcze jedno modowalność-każdy może wybrać to co go intersuję i grać, przez to jest to stary-nowy stalker który nigdy się nie nudzi. To dziwne stalker nigdy mnie nie nudził, przechodziłem go wielokrotnie i zawsze mnie zaskakiwał czymś nowym, to nie jest call of duty gdzie wszystko mamy opisane skryptami a grę kończymy w jeden dzień. Tu można pozostać całe tygodnie i w zonie odkrywać nowe miejsca i sekrety. Dla mnie to jedyna i wyjątkowa gra. Dzięki modom to gra która odżywa na nowo i tak trzymać. Od jakiegoś czasu odkrywam tajemnice na nowo w roli Priboja i to jest fantastycznę :!: :D
Image
jaras76
Tropiciel

Posty: 383
Dołączenie: 21 Lip 2007, 21:14
Ostatnio był: 25 Kwi 2012, 21:35
Miejscowość: warszawa
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 3

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość