Wojna Wolność vs Powinność

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez silos w 02 Kwi 2013, 09:08

Gizbarus co oznacza ten napis po chińsku pod twoimi postami? Z czystej ciekawości pytam :)

Uwagi moderatora:

Takie pytania zadawaj na PW, nie w temacie... - Soviet

Za ten post silos otrzymał następujące punkty reputacji:
Negative Adam.
Awatar użytkownika
silos
Stalker

Posty: 77
Dołączenie: 12 Lut 2013, 18:05
Ostatnio był: 13 Cze 2015, 23:14
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 5

Reklamy Google

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Kudkudak w 02 Kwi 2013, 10:05

Nawet jeśli Powinność by wygrała...jest ich o wiele mniej od zielonych i po zajęciu ich bazy głównej oraz zabiciu niedobitków, mieli by problem. Wcześniej bramy broniła Wolność, teraz? Powinność ledwo sobie radzi z mięsaczami na Wysypisku i grupami bandytów...nie wystarczy im sił i zginą od naporu mutantów, jeśli nie, reszty dokona Monolit. To wojna na wyniszczenie...dziś wygrywasz ty, jutro on.
Image
Image Image Image Image Image
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Gwizdek w 02 Kwi 2013, 10:22

W kwestii wyszkolenia i uzbrojenia stawiałbym bardziej na Powinność mimo iż nie mają "czołgów", "helikopterów", "pociągów pancernych" jednak jak Kud wspomniał Wolność broni bariery i dlatego Powinność nie zaatakuje ich bo robi z nich żywą tarcze. Upadnie Bariera to upadnie Bar a wraz z nim Powinność. Także zdaje mi się, że obie frakcje się tak zgrywają z tą wzajemną nienawiścią bo dobrze wiedzą, że od bytu drugiej zależy także ich byt.

Co do anarchistów i tym podobnych w Wolności zważcie, że zarówno w SoC i CS mamy misje ze zdrajcami w tejże frakcji :/
Błękitni Orneta, tudutudududu!
Awatar użytkownika
Gwizdek
Tropiciel

Posty: 216
Dołączenie: 09 Sty 2012, 13:40
Ostatnio był: 19 Cze 2022, 13:42
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 88

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Kudkudak w 02 Kwi 2013, 10:44

Niestety duża liczba ludzi jest trudniejsza do ujażmienia. W Wolności brakuje też kogoś z jajami, to trzeba przyznać...wszyscy żartują i nie biorą na poważnie tego, że ich koledzy giną od uścisku pijawki...wypijmy zatem za nich. Co do anarchii...hasło Wolność do czegoś zobowiązuje. Niestety w negatywnym znaczeniu. Chociaż może nie anarchia, Wolność jednak prosperuje, może tak...szerząca się zdrada? Chęć zarobienia zysków, tak jak to robi Roztok?
Ostatnio edytowany przez Kudkudak, 02 Kwi 2013, 16:25, edytowano w sumie 1 raz
Image
Image Image Image Image Image
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Piłat w 02 Kwi 2013, 12:55

Ha! "Kodeks honorowy"?! Nie rozśmieszaj mnie Mefisto. Macie tyle w sobie honoru ile ja mam w sobie tolerancji i uczciwości. Mnie nie oszukasz, bo nie jednokrotnie miałem z takimi jak Ty odczynienia. Twój wielki "mistrz" Szrama wcale taki święty nie był i nie jedno zlecenie od Jogi wykonywał, aż mu się w rękach paliło. A jeżeli pracował dla Jogi to oznaczało tylko jedno: masowe zgony.

Wiesz dlaczego nikt nie lubi Najemników w Zonie? Bo jesteście obcy. Nie pasujecie tutaj i z tym waszym super sprzętem rzucacie się w oczy jak świąteczne choinki. Stalkerzy wam zazdroszczą, a zazdrość idzie w parze z gniewem, a wtedy jest już tylko jeden krok od niekontrolowanej serii z AK w waszym kierunku. Bo niby dlaczego wy macie być lepsi od nas?
-To właśnie my odwalamy najbrudniejszą robotę; musimy pilnować tych stalkerów, żeby równo taplali się w gównie i szczynach i żeby ładnie zbierali artefakty. A wtedy ktoś musi je magazynować, żeby któremu co do łba nie przyszło wziąć ich sobie na własność. Wiesz - dobro ogółu ważniejsze. Kolektywne podejście, bratku.
A tacy najmici jak Ty burzą tylko mój piękny porządek. Pojawiacie się z dupy, robicie dużo szumu, a później znikacie zostawiając cały bajzel. Tak było w Rostoku - chłopaki opowiadali mi, jak porwaliście się na rządowy śmigłowiec z jakimiś ważniakami. Helikopter runą po środku kompleksu z takim hukiem, że cała "Powinność" zwaliła nam się do Rostoku na łby, a to bardzo nam się nie spodobało...

Jest jeszcze druga część tego opowiadanka. Chcesz posłuchać? Chłopaki mieli niezły ubaw widząc jak wasze "elitarne jednostki" zostają rozbite przez jednego Samotnika. Ha! Szkoda że fotek nie porobili.

Poza tym to co mnie najbardziej was irytuje to, to że udajecie "przyjaznych". Rozbijacie sobie obóz gdzieś na jakimś zadupiu, mówicie że nikomu nie chcecie przeszkadzać, a tak naprawdę knujecie jakieś perfidne plany, które z całą pewnością skończą się rozlaniem krwi. Dlatego też uważam, że was powinno się tępić i gnoić już w zalążku, kiedy tylko się da i gdzie tylko się da! Bo dziś jesteście naszymi przyjaciółmi, a jutro - kanalie - będziecie do nas strzelać. Taka jest prawda.
Awatar użytkownika
Piłat
Redaktor

Posty: 378
Dołączenie: 02 Sty 2011, 14:06
Ostatnio był: 06 Cze 2021, 12:31
Miejscowość: Rostok
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 163

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Kudkudak w 02 Kwi 2013, 13:46

Wtrące się i przejdę na stronę niebieskich. Myślisz że bandyci są lepsi od najemników? No cóż, najemnicy na pewno okradają samotników, i tak już biednych przez cła narzucane przez Powinność, z pieniędzy...a nie, to bandyci. Przecież to oni, ci dzielni strażnicy Zony muszą dostawać największe racje w postaci rubliczków. Najemnicy na stówę przechowują artefakty...ale nie wydają ich za wódkę i papierosy, a jeśli tak, to nie w takim stopniu. Na logikę z Zoną trzeba walczyć kewlarową rękawicą egzoszkieletu, stąd mamy takie wyposażenie. Gdyby bandyci byli mądrzejsi, za artefakty też by sprawili sobie cudne wyposażenie - z Strefą nie wygrasz papierosem i pornosem, trzeba mieć technologię! Knujemy plany - może. Ale na pewno nie mają one w zamiarze zabijać aż tylu, ile wy za dnia. Mamy swoje cele...pracujemy dla pieniędzy, owszem, ale nigdy nie będziemy bezsensownie mordować ludzi dla zabawy. Przypomnij sobie Wysypisko, Dolinę Mroku! Dla zabawy wykopaliście dół? Wątpię...a to na dnie to chyba nie manekiny. Zabójców znanych w Zonie można wymienić na palcach, najemnika nie znajdziesz. Po za tym...my nie strzelamy, a potem zadajemy pytania. I to nie my się śnimy stalkerom po nocach oprócz artefaktów, elizejskich pól i mutantów...w koszmarach jesteście też wy. Bo mutant czasem zabija szybciej. Nie bawi się.
Image
Image Image Image Image Image
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Adam w 02 Kwi 2013, 13:46

Piłat uważaj, bo z tego tematu wyjdą kolejne Wojny Frakcji. ;)
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Piłat w 02 Kwi 2013, 14:29

I w tym właśnie się mylicie... Kto powiedział, że my - Bandyci - chcemy walczyć z Zoną? Przecież to nasz dom! Nasza praca, nasze życie, nasza Matka! My chcemy żeby było dokładnie tak jak jest teraz. Nie lubimy zmian. Nie chcemy ich. Czym więcej mutantów i anomalii, tym lepiej dla nas i naszych interesów. Bo ścieżki robią się węższe, bo coraz mniej bezpiecznych miejsc do nocowania, a artefakty same się nie znajdą! I wtedy właśnie wkraczamy my! Dzieli Strażnicy Zony! Ech, że też sam na to nie wpadłem...

Widzisz, bratku... Stalkerzy są jak owce. Głupie, ślepe, podążające za tłumem. Ewidentnie potrzebują pasterza. I oto jestem! Ja, Sędzia Piłat król Bandyta, piastuję ten szlachetny urząd i pilnuję aby był spokój i porządek na Wysypisku i okolicach. Bo moi ludzie, są jak Wilki, a tylko od czujności i zaangażowania Pasterza zależy los Owiec. Gdyby mnie nie było, Wilki rozszarpałyby wszystkie Owce i niebawem zaczęłyby głodować i zabijać się między sobą. Nie wiem, jakich głupot się nasłuchałeś od swoich przestraszonych kolegów, ale dla nas zabijanie Stalkerów po prostu się nie opłaca. Lepiej przecież oskubać dwa razy tego samego chłystka, niż tylko raz. Z tą "kradzieżą" to też bym nie przesadzał, bo przecież pozbawiamy ich jedynie odwiecznej "kości niezgody", która doprowadza do konfliktów, poróżnień, klasowości, a mianowicie - pieniędzy. Powinniście być nam jeszcze za to wdzięczni ponieważ dzięki nam, wszyscy są równi. Broń zostawiamy, przecież nie jesteśmy zwierzętami.

To, że od czasu do czasu trzeba pokazać Stalkerom gdzie jest ich miejsce to inna sprawa. Myślisz, że jak mam utrzymać porządek, kiedy na przykład Kopacze się buntują? Mam im bić brawo i pochwalić za odważny czyn? Nie bądź śmieszny... Osobiście preferuje obdzieranie żywcem ze skóry. Wydłubywanie oczu i wysyłanie ślepego na środek pola anomalii też jest niezłe. Ale najskuteczniejszą metodą, która tak bardzo przypadła mi do gustu jest rozrywanie! Opowiedzieć Ci o tym?

I jeszcze na sam koniec... To, że jesteśmy najgorszymi koszmarami, tylko nam schlebia.

Za ten post Piłat otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Adam.
Awatar użytkownika
Piłat
Redaktor

Posty: 378
Dołączenie: 02 Sty 2011, 14:06
Ostatnio był: 06 Cze 2021, 12:31
Miejscowość: Rostok
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 163

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Kudkudak w 02 Kwi 2013, 14:44

Wy, pasterzami? Chyba mięsaczy i dzików! Jedyne co potraficie, to zabijać bez litości. Mówisz że żadne z Was bestie, że zostawiacie broń. Tylko kradnąc stalkera z pieniądzy, zabieracie mu możliwość kupna amunicji. Zabierając mu artefakt, traci zarobki. Ma sprzedać kombinezon? Śmierć morowa, zaraza i promieniowanie! Ma sprzedać broń? Zginie na zewnątrz, przecież nikt nie będzie łożył na jego utrzymanie. Kradniecie mało? Ale macie posterunki co kilka metrów, zanim stalker obejdzie je wszystkie straci więcej niż by zarobił sprzedając świecące kamienie. A jeśli będzie chciał przejść obok, zabijamy gnoja. Tylko gdy przychodzi Powinność chowacie się choćby za krzaczkami. Potraficie tylko zabijać w grupie...jednego człowieka. Gorzej niż zwierzęta, bracie. Zero honoru, najemnik ma jeszcze serce i nie pozbawia stalkera życia...daje mu szansę. Wy nie...nie masz kasy, to spadaj. Ale masz tu kulkę na pocieszenie. Gratis.
Image
Image Image Image Image Image
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Gizbarus w 02 Kwi 2013, 15:51

Zarówno wśród bandytów znajdzie się Piłat, który ma poczucie honoru, jak i wśród zwyczajnych samotników niegodziwiec godny jedynie kuli w łeb... Zona rządzi się własnymi prawami - zabija w każdym z nas to, co najlepsze, a zostawia tylko zwykłe, zwierzęce odruchy... A może powinienem powiedzieć - ludzkie?

Tak czy inaczej, nie każdy z nas daje się tak łatwo zniszczyć naszej matce, Zonie. Niektórzy z nas - najemnicy, samotnicy, bandyci czy frakcyjni - są na tyle silni, że trzymają się swojego kodeksu. Niejako krzyczą Strefie w twarz "A widzisz? Nie będę taki, jak ty próbujesz mnie ukształtować! Mam własną drogę - przejdę ją na przekór Tobie w sposób, jak sam wybrałem".

Cóż więc zostaje nam powiedzieć? Nawet i bandyta czy najemnik może być człowiekiem w tym piekle - cóż innego nam wszystkim pozostało?

:E
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Adam, M3Fis70.
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Adam w 02 Kwi 2013, 16:00

Gizbarus dobrze prawi. Nie można wrzucać wszystkich ludzi spod jednego sztandaru do jednego kosza. Jeden jest dobry, a drugi psuje reputacje swoim kolegom.

Proponuję zakończyć spór Bandyci vs. Najemnicy, lub otworzyć oddzielny temat. Najlepiej na wszystkie walczące frakcje. :D
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez LordHagen w 02 Kwi 2013, 16:11

Nie wdając się juz w waszą dyskusje, tylko wracajac do pierwotnego tematu:
Wg. mnie - wygra powinność.
Wolność nazwałbym inaczej Zorganizowana Grupa Bandytów. Spójrzcie chociażby na ich znak: znak anarchii. Stosujac ten znak robią wielką głupotę - popatrzmy do wikipedii:
Anarchia (stgr. ἀναρχία – "bez władcy") – forma struktury społeczno-politycznej, w której nie ma żadnej ukonstytuowanej władzy.
Wolność jest organizacja, która ma władze - choćby na Janowie - był główny dowódca.
Powinność natomiast jest wg. mnie lepiej wyposażona - VLA Special Assault Rifle - czy jakoś tak to było :D
Sądzę, że jest to BARDZO dobra broń, choć o amunicję nie łatwo. Niby powstali z błachego powodu (:D), ale jak już są, to porządni. Tak przy okazji - wielkie wrażenie na mnie robi scena np. jak przy ataku na wojskowe magazyny razem salutują, w tych egzoszkieletach dowódcy ;) tak a propos organizacji tejże organizacji.
Ogólnie zawsze byłem za powinnością...
A i jeszcze jedno - wygraja, bo Sterlok i Major/ pułkownik Diegtiarow są po ich stronie... Przynajmniej zawsze byli jak ja w to grałem :D
Chodź, opowiem Ci bajeczkę,
O dalekiej Ukrainie,
Wy**bało elektrownię,
Czarnobyl nie żyje!
LordHagen
Stalker

Posty: 70
Dołączenie: 17 Mar 2013, 11:05
Ostatnio był: 28 Maj 2014, 21:47
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 5

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość