Wojna Wolność vs Powinność

[M3Fis70]

Re: Wojna Wolność vs Powinność

przez M3Fis70 w 01 Kwi 2013, 02:59

Snajperzy - snajperami, a szturmowcy - szturmowcami.
Ale w przypadku walki partyzanckiej wszystkie te atuty topnieją. "Czyste Niebo" niby taka dobrze zorganizowana frakcja, a jednak nie byli wstanie wytępić Renegatów z Bagien, bez pomocy Najemników.

I tutaj wkraczam ja z moimi kolegami po fachu uzbrojonymi w najnowszy zachodni sprzęt.
Kto nam zapłaci więcej będzie nas miał, a nas mieć to dobry wybór.
My będziemy mieli tyle z tego, że frakcja mniej a ta z którą się ugadamy będziemy mieć lepsze stosunki.
Poza tym nie zapominajmy, iż współpracowaliśmy z czystym niebem i naukowcami więc też mamy trochę informacji o zonie.
A ewentualnie, za lepszą cenę wyślemy ludzi z naprawdę potężnymi rzeczami jak np. zachodni gatling niesiony przez osobę w pancernym (dodatkowe stalowe płyty) egzo. Do takiego to możecie sobie strzelać. Niech no tylko zobaczy ską pocisk leci, a i nie zapominajmy o naszych snajperach.
Jesteśmy najemnikami. Jesteśmy uniwersalni.

[Adam]

Re: Wojna Wolność vs Powinność

przez Adam w 01 Kwi 2013, 11:59

Szkoda, że gra nie daje jakiegoś określonego wzoru wobec wojny obu frakcji. Można tylko iść neutralną drogą i ewentualnie wybrać Powinność czy Wolność. Pomysł fajny, jeno powodujący konflikty na forach.

M3Fis70, po doświadczeniach z Wojnami Frakcji mogę śmiało powiedzieć, że najemnikom nie należy ufać. Brak Wam jakichkolwiek moralnych cech. Interesują Was tylko dzięgi i osoba, która więcej zapłaci. Jesteście profesjonalni, ale nie możecie trzymać się jednej strony. Jesteście jak handlarze bronią. Idziecie do jednych i sprzedajecie swoje usługi, potem lecicie do ich przeciwników i obsypujecie ich swoim sprzętem. Gdyby najemnicy w Zonie byli "posłuszni" jednej frakcji, konfliktu by nie było, a tak wojna narasta, a największe zyski kosztem stalkerów mają najemnicy.

Ja nadal utrzymuję swoje stanowisko. Wolność wygra, choć Wasz argument z tym czołgiem jest trochę kiepski. W sumie u nas w dawnym WF prawie Wolności udało się naprawić tego dziada i uruchomić przeciwko Powinności

[Piłat]

Re: Wojna Wolność vs Powinność

przez Piłat w 01 Kwi 2013, 13:01

Oj Mefisto, Mefisto...
Kim są Najemnicy, jeśli nie zwykłymi dziwkami, które pojawiają się tam gdzie leje się krew, płoną mieszkania i szerzy się ludzka desperacja? Jesteście gorsi od Bandytów, bo wy żerujecie na ludzkich ścierwach; nie szukacie w Zonie przygody, a jedynie miejsca łatwego zarobku. Ukrywacie się po kanałach jak szczury i chełpicie się swoim domniemanym "profesjonalizmem", "wyszkoleniem" i "najnowszym sprzętem", a tak naprawdę to swój profesjonalizm ukazujecie w atakowaniu i mordowaniu słabszych od siebie. Wasza siła tkwi w zorganizowaniu i planowaniu. Wyznaczacie sobie kolejne cele i punkt, po punkcie wykonujecie misję. Ale kiedy przychodzi do improwizacji, to podkulacie ogon i uciekacie do swojego kanału... Czy tak nie było w Dolinie Mroku, jak w Starej Fabryce coś poszło nie po waszej myśli? "Szczurku"?

P.S.

:

Tylko bez obrazy Mefisto. To tylko gra słów

[miki1984]

Re: Wojna Wolność vs Powinność

przez miki1984 w 01 Kwi 2013, 13:49

Zauważcie, że Wolność ma trzy czołgi jeden jak wchodzimy od baru na drodze, drugi w bazie i trzeci w budynku
naprzeciw budynku Łukasza więc szanse większe +2 Bulldogi6 w zbrojowni i wiosce pijawek.Mają jeszcze pociąg pancerny mogą się w nim schronić w razie ataku Powinności i wypalić działa. Pozdrawiam.

[Iłja]

Re: Wojna Wolność vs Powinność

przez Iłja w 01 Kwi 2013, 13:53

Pociąg pancerny? No tu żeś pojechał po bandzie...
A te czołgi to oni sobie mogą wsadzić w tyłek. Będą lawirować pomiędzy anomaliami z prędkością 5km/h, a w międzyczasie spokojnie przyceluje sobie w nich paru członków Powinności z RPG-7. I na tym skończy się cała impreza. Czołgi w takim terenie są bezużyteczne, nawet BWP niewiele daje, o czym przekonało się wojo w końcówce SHOCa.
Zresztą nawet jakby te czołgi się dowlokły do celu.... atak na Rostok? Czołgami? Jeden koleś z koktajlem mołotowa i dziękujemy panom bardzo.

[Wunderwaffe]

Re: Wojna Wolność vs Powinność

przez Wunderwaffe w 01 Kwi 2013, 14:20

Mają jeszcze pociąg pancerny mogą się w nim schronić w razie ataku Powinności i wypalić działa.

JAKI POCIĄG PANCERNY?

Zauważcie, że Wolność ma trzy czołgi jeden jak wchodzimy od baru na drodze, drugi w bazie i trzeci w budynku

I żaden nie działa. Poza tym, czy ty wiesz, jak sprawują się czołgi w terenie zabudowanym, takim jak Rostok? Jeśli nie, to chętnie wytłumaczę.

[Adam]

Re: Wojna Wolność vs Powinność

przez Adam w 01 Kwi 2013, 14:55

Pewnie chodzi mu o tą ciuchcią sprzed 86 roku, która stoi na torach po mostem jak wchodzimy do bazy.

[Tormentor]

Re: Wojna Wolność vs Powinność

przez Tormentor w 01 Kwi 2013, 16:16

Mają jeszcze pociąg pancerny mogą się w nim schronić w razie ataku Powinności i wypalić działa.

JAKI POCIĄG PANCERNY?

"Danutą" sobie śmigają

Zaraz się okaże, że Wolność ma tajne lotnisko w szopie i głowice nuklearne w domku u Kuchmistrza.

[Wunderwaffe]

Za ten post Wunderwaffe otrzymał następujące punkty reputacji:

Gwizdek, Omnibus.

[Kudkudak]

Za ten post Kudkudak otrzymał następujące punkty reputacji:

Iłja.

[miki1984]

Re: Wojna Wolność vs Powinność

przez miki1984 w 01 Kwi 2013, 19:39

Mi chodziło o walke z czołgiem nie w Barze, najlepiej by było w Kordonie. A jak chcecie sprawdzić co wygra bo ten temat się ciągnie i ciągnie najlepiej by było do Areny w Barze wsadzić Woronina i Łukasza wtedy byśmy się dowiedzieli.

[Adam]

Re: Wojna Wolność vs Powinność

przez Adam w 01 Kwi 2013, 19:42

W Kordonie? Przecież to nie jest terytorium objęte wojną tych frakcji.

Metoda niby dobra. Tylko nieliczni władcy w historii świata jak wybuchła wojna nie wysyłali wojsk, tylko wyzywali wrogiego króla na pojedynek. Tak robił na przykład nasz król elekcyjny Stefan Batory. Pokonał władcę i nie doszło do rozlewu krwi.