Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

[ZiomB]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez ZiomB w 05 Maj 2013, 17:48

Nie chciałbym trafić, chyba że moje życie zamieniło by się w ruinę. Wtedy pożyczka z banku, do kantora na rubelki, kałach pod pachę i w drogę!
A tak na serio to nie, nigdy. Na pewno sam bym nie wyruszył, to wykluczone bo ze mnie za wielki panikarz.
Na widok biegnącego na mnie dzika to bym był sparaliżowany i nie wiedział co miał robić, a najbardziej trapiło by mnie to, że będę musiał (w końcu) zabić drugiego człowieka. Nie odważyłbym się, sam bym się bał dostać postrzał. Z broni co prawda potrafię korzystać, ale co z tego.

Tak byłem na strzelnicy i strzelałem z glocka, łyso ci?

Dla mnie możesz nawet z RPK strzelać, powiedz mi, co z tego?
Załóżmy że potrafisz obsługiwać się bronią, co dalej?
W Zonie nie przeżyłbyś tylko tym, potrzeba być sprytnym, umieć wykorzystać teren do swoich potrzeb, być czujnym..
i ogólnie znać się na przetrwaniu.

[Adam]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Adam w 05 Maj 2013, 17:59

W końcu jakiś porządny post, akurat odnośnie tematu.

W sumie ja się nie wypowiedziałem na temat, pardon:

Czy chciałbym trafić? Tu jestem podzielony. Z jednej strony perspektywa podróży, wrażeń, poznania nowych ludzi, a z drugiej nieustający argument: niebezpieczeństwa. Podzielam zdanie ZiomBa (tak się odmienia? ) też jestem swego rodzaju panikarzem, także nie potrafiłbym zabić człowieka, nawet gdybym wiedział, że on to robi ze strachu o siebie/może że się mnie obawia, a może boi się, że nic nie zje przez następne dni i musi w desperacji zdobyć pożywienie, albo po prostu jest świrem i zabijanie ludzi to jego pasja, spełnienie, któremu może się oddać w całości. Być może byłbym wolontariuszem, bo w życiu momentami jestem sierotą, a z urzędami już parę razy walczyłem (chodzi o wnioski/papierki/podania ), a w Zonie nikt by mi nie pomógł i byłbym zdany na siebie.

REASUMUJĄC:
Temat jest raczej bezsensu, większość wypowiedzi przedstawia wydumane bajeczki, które nigdy nie miałyby miejsca. Temat nie jest rozwojowy, nie ma punktu zaczepienia i raczej służy do nabijania postów

[smok61]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez smok61 w 05 Maj 2013, 18:19

Czy chciałbyś trafić do Zony w realu? - Nie. Może kiedyś, gdy byłem młody i głupi. Pomijam tutaj inne przyczyny takie jak finanse, psychikę itp. Skupię się na zdawałoby się banalnej rzeczy - kondycji fizycznej. Ilu z tych co tak chętnie wybrało by się do Zony ją ma?
Waga Kałasznikowa z magazynkiem, to ponad 4 kg. Magazynek - 0,5 kg. Ile tego się uniesie? Do tego jakiś pistolet + amunicja, kilka granatów, śpiwór, jedzenie, apteczki, artefakty i najważniejsze - wódka. To wariant podstawowy, a wielu chciało by nosić kilka broni np. karabin snajperski.
Większość z naszych "dzielnych" stalkerów z takim obciążeniem nie zrobiła by kilku kroków o bieganiu nie wspomnę.

[Dark Dante]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Dark Dante w 05 Maj 2013, 19:32

Jam bym wybrał się do stalkerowskiej Zony z czystej ciekawości, dołączył do Powinności, odsłużył swoje 2 lata i zapewne wrócił do świata, a tam dopiero zadecydował czy lepiej mi na zewnątrz czy w Zonie.

[Gizbarus]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Gizbarus w 06 Maj 2013, 09:15

dołączył do Powinności

Naprawdę liczysz, że w Zonie powstałby tak idiotyczny podział na jakieś frakcje?

Co do mnie osobiście - wbrew wszystkiemu, chciałbym. Nie wiem, czy to fakt, że niebezpieczeństwa przyciągają człowieka, czy coś innego... Jednak wiem, że to droga bez powrotu - stamtąd wraca się w czarnym worku... Chociaż w sumie nawet i nie. Poza tym, wiele czynników, które wspomnieli przedmówcy - świetna kondycja, gotowość do zabicia drugiego człowieka, czy umiejętność do pozyskania jedzenia, albo nawet zorganizowania sobie noclegu w nieprzyjaznym środowisku - mogłoby przesądzić dość szybko o takim 'pobycie'.

[Tormentor]

Za ten post Tormentor otrzymał następujące punkty reputacji:

ZiomB.

[Gizbarus]

Za ten post Pangia otrzymał następujące punkty reputacji:

Gizbarus.

[Adam]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Adam w 06 Maj 2013, 14:33

Pangia, twórca tego tematu z 2010 roku raczej chciał uzyskać nasze "wyimaginowane" bajeczki dotyczące tego, co byśmy robili w Zonie, a ostatni spór wykazał, że wypadałoby pisać prawdę, także Gizbarus ciągle trzyma się tej wersji

[Dark Dante]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Dark Dante w 06 Maj 2013, 14:53

dołączył do Powinności

Naprawdę liczysz, że w Zonie powstałby tak idiotyczny podział na jakieś frakcje?

Tylko że wcześniej napisałem:

Jam bym wybrał się do stalkerowskiej Zony.

Czyli gdyby powstała przynajmniej podobna do takiej jaka została pokazana w grze, a nie takiej jaka jest naprawdę.To samo do Pangia.

Ostatnio edytowany przez Dark Dante, 06 Maj 2013, 14:59, edytowano w sumie 1 raz

[Pangia]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Pangia w 06 Maj 2013, 14:55

Ja tam wolę się trzymać pierwszych założeń tematu. Zresztą gdyby każdy to robił, nie byłoby problemów.

[djcycu]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez djcycu w 06 Maj 2013, 16:44

Nie wiem co pisaliście wcześniej więc piszę do tematu, tak, chciałbym tam trafić ale może nie tyle do tej zony z gier co do prawdziwej obecnej gdzie brakuje jakiegokolwiek człowieczeństwa. Cisza spokój i sama natura z dala od ludzkiego sku*wysyństwa i innych trosk powodowanych przez innych ludzi...

[Grzechu300]

Za ten post Grzechu300 otrzymał następujące punkty reputacji:

Wojak.