Metro: Last Light

[utak3r]

Re: Metro: Last Light

przez utak3r w 02 Cze 2013, 19:24

względem pierwowzoru polepszyła się chyba tylko grafika i lokacje. Reszta nadal pozostaje na podobnym poziomie.

Ja na plus zapisuję LL jeszcze jedno: tu liniowość fabuły nie kole w oczy aż tak bardzo, jak w M2033. Jakoś sprawniej to jest poprowadzone. Tam liniowość bolała, tutaj po prostu tworzy fabułę, ale nie przeszkadza (aż tak bardzo).

[yozue]

Re: Metro: Last Light

przez yozue w 03 Cze 2013, 13:08

Do Metra LL podszedłem trochę niepewnie, ponieważ nie ukończyłem podstawki, przy każdej próbie podejścia do niej, szybko kończyłem, odrzucała mnie. Przekonały mnie recenzje w sieci, szczególnie tych osób których tak jak mnie jedynka odrzucała. U mnie gra chodzi na maxymalnych detalach bez zaawansowanej fizyki i bez ssaa dość dobrze, rzadko kiedy fps schodził poniżej 25, co pozwoliło mi się cieszyć naprawdę bardzo ładną grafiką, szczegółowymi texturami większością efektów jakie umieścili jej twórcy. Gdy ją włączyłem, w przeciwieństwie do jedynki to Metro Last Light, wciągnęło mnie od samego początku. Warto zaznaczyć to że przy pierwszym podejściu, a grałem w trybie normalnym na poziomie trudnym, zamachem przeszedłem ok 80% gry i gdyby nie to że musiałem się zbierać do pracy to bym ją skończył. Co mi się podobało: przed wszystkim klimat, grając w nocy, na słuchawkach, naprawdę da się go poczuć, podobały mi się misje gdy byłem sam, sam musiałem przedzierać, skradać się przez sporą liczbę przeciwników. Bardzo dobrze za tym współgra gra świateł, cienie, wyłączanie poszczególnych lamp, ogólnie cicha eliminacja przeciwników. Co do fabuły, jakoś świat Metra mnie średnio wciąga, nie czytałem żadnej z serii książek i jak już wspomniałem nie ukończyłem pierwszej części gry. Ale tutaj poczułem się jak bym był w jakimś filmie. Ogólnie jest to sensownie przedstawione.
Jak wspomniałem wcześniej grę przerwałem przed wyjściem do pracy, ale po powrocie od razu do niej wróciłem, kończąc ją. Pierwszą myślą po skończeniu było no to teraz nie ma przebacz czas na jedynkę, muszę przejść.
I dupa, sorry ale nie wciąga mnie ta gra.

Minusy gry: jest ich trochę, od pospolitych, słabe textury na niektórych obiektach, poprzez przenikanie się postaci/obiektów nawzajem, a kończąc na czasami dziwnym zachowaniu si.

Jako że podstawka mnie odrzuca, postanowiłem ponownie przejść Metro LL, ale tym razem w trybie Stalker, na trudnym poziomie. Puki co jestem w połowie i tylko jedna rzecz mnie wku*wia. Rozumiem, tryb arcy trudny, brak huda, ale nie czaje tego że nie można podglądnąć jaką się amunicją i jaką ilością się dysponuje. A tak to w sumie od tego trybu mogłem zacząć grę na początku.

Ostatnio edytowany przez yozue 16 Mar 2018, 19:27, edytowano w sumie 3 razy

[KoweK]

Za ten post KoweK otrzymał następujące punkty reputacji:

kis104.

[Ranger801]

Re: Metro: Last Light

przez Ranger801 w 12 Cze 2013, 18:16

Grę przeszedłem, według mnie gorsza od jedynki. Ale czasem mam czarny ekran a słychać dźwięki w tle, coś nie tak z kartą graficzną albo z innym sprzętem? Mam NVidie GeForce 9800 GT, 3,5 GB ramu, Intel Core Quad 2.40 Ghz.

[pronx18]

Re: Metro: Last Light

przez pronx18 w 12 Cze 2013, 22:20

Ranger801@
A na jakich ustawieniach graficznych grasz?
Ja jak mam ustawione na najwyższe to nie mam w ogóle błędów, a jak mam na niższych to właśnie mam takie błędy, albo ma tak że są takie jakby rozbite małe szkiełka na ekranie i też jak się przetrze maskę to się obraz pierdzieli
Mi to akurat przeszkadza jak mam ustawione na najwyższe, bo nie da się grać, mam wtedy od 10 do 45 klatek.
PS: Mam taką samą kartę graficzną, 3 GB ramu i Intel Core 2 duo 2.98Ghz więc może w karcie graficznej jest problem

[Sony95]

Re: Metro: Last Light

przez Sony95 w 14 Cze 2013, 23:02

Ja u kumpla grałem na sprzęcie takim jak: AMD Athlon 64 X2 5000+, 4GB Ram, nv 6800GT 256MB.
Wyszło z tego tak w tunelach 15-20FPS na powieszchni 10-15FPS, muliło ale dało się grać.
Też mieliśmy problemy z teksturami zanikały, zmieniały kolory i raz ten mutek pod cerkwią był paskami. Ale to chyba od tak słabego sprzętu, oczywiście na minimalnych detalach.

A u mnie jak graliśmy w 2033 na sprzęcie: AMD Athlon 64 X2 7750+, 2GB RAM, Ati Radeon HD 3650 512mb.
To w tunelach 15-FPS a na powieszchni 5-10FPS ale dało się grać (czasami).

U kolegi mamy dziwny błąd wszędzie jest jasno, niema miejsca gdzie byłby cień nw. dlaczego ale to denerwuję podczas skradania, niewiecie jak to naprawić?. Wątpie że to od minimalnych detali i rozdzielce 800x600.

[meJKu]

Re: Metro: Last Light

przez meJKu w 16 Cze 2013, 20:52

Ja na plus zapisuję LL jeszcze jedno: tu liniowość fabuły nie kole w oczy aż tak bardzo, jak w M2033. Jakoś sprawniej to jest poprowadzone. Tam liniowość bolała, tutaj po prostu tworzy fabułę, ale nie przeszkadza (aż tak bardzo).

Owszem, masz rację ; ) LL to po prostu takie lepsze Metro 2033. Moja poprzednia wypowiedz nie miała negatywnego charakteru, chociaż mogła zostac tak odebrana.

[SkullDagger]

Re: Metro: Last Light

przez SkullDagger w 22 Lip 2013, 00:08

A więc przeszedłem Metro Last Light na poziomie Stalker z wyłączonym HUDem. Trudne jak cholera, jestem z siebie dumny gdyż popimo iż dość czesto ginąłem to ukończyłem gre. A gra jest swietna, było: skradanie, strzelanie, ciche eliminowanie, cerkwi podziwianie i w gacie sranie od klimatu;) Gre polecam jak najbardziej.

[Joxfield]

Re: Metro: Last Light

przez Joxfield w 22 Lip 2013, 08:03

Ja osobiście przeszedłem grę na trudnym stalkerze jak i na normalnym ;P i aktualnie przechodzę na łatwym gra wciągnęła mnie jak nie wiem tylko mam pewien problem a mianowicie, gdy odpalam zapalniczkę to obraz w dość dużym obrębie straszliwie się rozmazuję i nie tylko od zapalniczki, przy ogniskach grillach i kuchniach też ... wiem że powinno się lekko rozmazywać aby upozorować gorące powietrze ale to już jest tragedia. No i jeszcze zakończenie to złe strasznie mnie rozczarowało

:

Śmierć Artema

oraz nie wiem co zrobić żeby wywołać to dobre zakończenie. Po za tym gra jest świetna i wymagań nie ma wielkich jak i poprzednia część którą przeszedłem na 7 letnim komputerze z wymienianą kartą graf na gf7800gs xD

[Kpuc]

Re: Metro: Last Light

przez Kpuc w 22 Lip 2013, 08:08

Żeby zakończyć grę z dobrym zakończeniem niemożna prawie nikogo zabić.

[Gizbarus]

Re: Metro: Last Light

przez Gizbarus w 22 Lip 2013, 08:14

Kpuc - nie przesadzaj... Ja wytłukłem sporo osób i nadal miałem dobre zakończenie. Fakt, wielu przeciwników też ogłuszałem, lub po prostu omijałem... Ale przede wszystkim polowałem na moral pointy - za drugim/trzecim przejściem wiesz mniej więcej, jakie i gdzie są, co ułatwia rozgrywkę.

[Kpuc]

Re: Metro: Last Light

przez Kpuc w 22 Lip 2013, 08:32

W takim razie to pewnie są przypisane postacie które nie mogą zostać zabite, przeszedłem raz grę omijając/ogłuszając sporo wrogów a i tak nie miałem dobrego zakończenia.