Poczta polska

[maciekt]

Poczta polska

przez maciekt w 06 Gru 2007, 15:56

.

Ostatnio edytowany przez maciekt, 14 Lip 2019, 22:42, edytowano w sumie 1 raz

[MCaleb]

przez MCaleb w 06 Gru 2007, 16:05

Jakieś 5 lat temu zamówiłem Heroes of Might and Magic 4 przez sklep wirtualny.pl (R.I.P.). Konto miałem sprawdzone, bo nie była to moja pierwsza przesyłka stamtąd. Anyway zamówiłem przed premierą. Kieś dwa dni przed, potwierdzenie przyszło e-pocztą (jakoś tak wysyłali pre-premiery), że paczka poszła. Czekam drugi tydzień i nic. Poszło e-pisemko, a w odpowiedzi dostałem, żebym zamówił drugi raz (też płatne przy odbiorze), a odebrał tylko to, które pierwsze przyjdzie. Przyszło, wedle daty nadania - drugie. Pierwszej przesyłki do tej pory nie zobaczyłem na oczy.

[maciekt]

przez maciekt w 06 Gru 2007, 16:18

.

Ostatnio edytowany przez maciekt, 14 Lip 2019, 22:42, edytowano w sumie 1 raz

[Dwight]

przez Dwight w 06 Gru 2007, 16:22

No to ja mialem podobnie tylko chodziło o zakup archiwalnych numerow pewnego pisma poswieconego fantastyce i SF. Zamówione numery przyszly jakos 3 miesiące po nadaniu paczki przez wydawnictwo. Najlepsze bylo to ze pisma rzucono mi pod drzwi domu tak jak by to byly jakies ulotki.... To było kilka lat temu, teraz nie zaobserwowałem takich numerów wycinanych przez poczte...

[Microtus]

przez Microtus w 06 Gru 2007, 16:36

Ojciec mojej dziewczyny pracuje dla poczty, rozwozi paczki. I mówił mi, że jak ktoś taki numer odwali, że zostawi paczkę którą powinien do ręki podać to wystarczy na pocztę donieść i facet leci z roboty. Jednak nie polecam tego robić (głównie ze względu na stronę etyczną, w końcu gościa roboty pozbawiamy, ale można takiemu panu zasugerować żeby kaszany nie odwalał bo...) poza tym oni sie potem mogą dowiedzieć kto

Czasem jest też tak, że oni wożą coś w kółko i nikogo w domu nie ma a im sie awizo nie chce wypisywać

[Soviet]

przez Soviet w 06 Gru 2007, 17:23

To jest jeszcze nic co wy opowiadacie. Sytuacja na pomorzu jest tak tragiczna, że nawet w Faktach o tym mówili . Postawili nową, wypasioną, pachnącą sortownię gdzieś w Starogardzie, ale nie ma pracowników. I zaczęły się wesołe sytuacje, że rachunki do zapłacenia do 30 listopada przychodzą pierwszego grudnia, z tym, że na kopercie widnieje data nadania 16.11 . Kartki na święta dojdą pewnie na Wielkanoc.

[MeZZerschmitt]

przez MeZZerschmitt w 06 Gru 2007, 18:58

Sprawa jest prosta. Nigdy nie zamawiam w sklepie który wysyła towar przez pocztę polską.
Wolę zapłacić 25-30 zł i mieć towar po 2 dniach roboczych, raz nawet zdarzyło się że miałem na następny dzień.
Polecam sklep http://www.rebel.pl/ za przesyłkę płaci się tyle samo jak przez pocztę polską a przywozi kurier UPS.
Ja kupowałem tam już 3 razy (Diablo 2+LoD, F.E.A.R. i S.T.A.L.K.E.R.). 2 razy przesyłkę dostałem po 2 dniach, a STALKERa po 4 dniach.

[Quinn]

przez Quinn w 06 Gru 2007, 19:26

Starszy miał ongiś zwyczaj kupować w Vivid.pl, aż do momentu, gdy przysłali nam kasety zamiast płyt, mimo zamówienia, i kazali płacić jak za płyty. Zapłaciliśmy jak za kasety. Od tego czasu wolę pójść, ruszyć cztery litery i kupić samemu.

[ST4LK3R]

przez ST4LK3R w 07 Gru 2007, 08:24

Ja unikam zakupów, które wiążą sie z wysyłką, a jeśli wysyłać ma to ktoś przez PP, to odpada całkowicie... No, chyba, że jest to duperelka, która mieści się w bąbelkowej kopecie i kosztuje tak do 30 zł... A co do kurierów, to też mam nienajlepsze zdanie, bo paru znam i wiem, jakimi metodami pracują. Ale kurierskie zawsze dojdzie, jest jakaś gwarancja doręczenia, a jak coś nie tak z przesyłką, to protokół szkody. Pamiętam, jak kupiłem swoją pierwszą cyfrówkę na Allegro i prosiłem o wysłanie paczką pocztową. Co prawda było to ubezpieczone na pełną kwotę, ale i tak było to baaardzi głupie

[Microtus]

przez Microtus w 07 Gru 2007, 09:53

Cytat z kalendarza Wilq (komiks http://www.wilq.pl/)
10 października: Dzień poczty polskiej - "To są ch..e ja ich znam"

[Leiga]

przez Leiga w 07 Gru 2007, 10:04

Generalnie na pocztowców można narzekać, ale... Sporo rzeczy załatwiam przez internet. Inaczej nie mam czasu - 7.15 wyjazd z domu - około 18 powrót. Poczta jeszcze mnie nie zawiodła. Oczywiście czasami czekam na przesyłkę o kilka dni za długo, jednak gdy jest to polecony odbieram osobiście w okienku pocztowym. Natomiast na kurierach się przejechałem kilka razy. Racja szybka przesyłka, jednak z racji tego, że długo nie ma nikogo w domu, to zdarzało mi się odpierać duperele warte 200-400 PLN od sąsiadów. Albo raczej oni mi przynosili. Tylko jeden z kurierów zadzwonił wpierw do mnie i zapytał, czy tak może zrobić. Trzech po prostu zostawiło, raz jednemu, raz drugiemu... Sąsiadów prawie nie znam - to jest małe osiedle domków jednorodzinnych, a nie wspólna klatka w bloku. Jak dla mnie masakra.