Co czytacie?
Re: Co czytacie?
przez marcel w 17 Lut 2014, 14:22
Zachęcony postem @Universala (flaszka po stokroć zasłużona), przeczytałem Gliniarza, Ciszewskiego i Liedla. Książka, jak dla mnie, cud, miód i biuściaste hurysy. Czuć klimat Psów Pasikowskiego przemieszany z fabułą serialu Pitbull. Liedel przez lata służby nazbierał wiele naprawdę ciekawych i często zabawnych wspomnień, a Ciszewski okraszył całość swoim lekkim, trochę niefrasobliwym stylem. Czyta się błyskawicznie, jak już wspomniał Universal, co jakiś czas parskając śmiechem. Jeśli tylko ktoś lubi takie policyjno-sensacyjne klimaty i mniejszym lub większym sentymentem darzy lata dziewięćdziesiąte (bo na ten okres przypada najciekawsza IMO część książki), z całego serca polecam.
Inna natomiast sprawa jest z cyklem "www...", Ciszewskiego. Gliniarza przeczytałem we dwa wieczory i z miejsca sięgnąłem po 1939.com.pl No i cóż mówić, srogo się zawiodłem. O ile sam pomysł, uzbrojony po zęby oddział współczesnego Wojska Polskiego bije po pupach Wehrmacht we wrześniu '39, mi się spodobał, o tyle już wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Styl autora jest zwyczajnie kiepski, sformułowania biją po oczach sztampą, czytając miałem wrażenie że już z dziesięć razy widziałem coś podobnego. Bohaterowie są płascy i nijacy, główny bohater to irytujący kretyn, za którego wszyscy wszystko robią. Poza tym, Ciszewski podsuwa im do głowy pomysły totalnie oderwane od rzeczywistości, które wszyscy jednogłośnie uznają za genialne. Wiele wątków nie trzyma się kupy, zupełnie jakby autorowi zabrakło pomysłów jak powiązać poszczególne wydarzenia w całość. Ale wśród tych wszystkich wymienionych wyżej wad, nie ma niestety najważniejszej.
Baby. W 90% przypadków wprowadzenie kobiecego wątku do takiej typowo "męskiej" książki to jak wbicie sobie gwoździa do trumny czołem. 1939.com.pl jest doskonałym tego przykładem. Nancy "ta durna szmata" Sanchez zakopała dół wykopany nielogicznościami książki. Lalunia która nadaje się wyłącznie do roli biednej księżniczki którą trzeba uratować, nagle zostaje osadzona w roli dowódcy drużyny marines. Na każdym kroku Ciszewski podkreśla jej wyszkolenie, wykształcenie i wyj*banie, a tymczasem dupa przez całą książkę zabija chyba jednego świra (a trup generalnie ściele się gęsto i idzie w tysiące) i później jeszcze cała się trzęsie ze strachu. Poza tym mamy wątek romansowy z głównym bohaterem, którego tok był oczywisty od samego początku książki.
Akurat w tym miejscu muszę się zatrzymać i napisać o jedynym plusiku, jaki dodaje do oceny postać Nancy. Gdy wyszła na jaw ich wcześniejsza znajomość, siedziałem przez chwilę i aż miałem ochotę autorowi zacząć bić brawo. Z początku akcje dwojga bohaterów były tak bezsensowne, że za głowę się chciałem łapać, ale gdy Ciszewski zgrabnie je uzasadnił, pisząc o młodzieńczych latach pułkownika, z uznaniem tą że głową pokiwałem. Niestety, później cały wątek wrócił do początkowej sztampy. Do postaci kobiecych w cyklu wrócę za chwilkę.
Zazwyczaj nie stosuję żadnej skali, oceniając książki, ale ponieważ dzisiaj dzień kota, chwilowo zmienię zwyczaj.
Za pozornie banalny, ale jednak chwytliwy pomysł (Nasi biją Niemców! Hurrraaa!), dwója. Za zwrot akcji z Nancy i Grobickim, nieduży plus. Czyli, w efekcie, dwa koteły i jeden pieseł:
Co się jeszcze tyczy "internetowego" cyklu Ciszewskiego, niesiony rozpędem, choć już mocno zniechęcony, sięgnąłem po 1944.waw.pl. Po 50 stronach ebooka poddałem się i zacząłem wołać pardonu. Bohaterowie znowu zachowują się jak niedorozwinięte dzieci, podejmują bezsensowne decyzje, a kobiety... Moment w którym do akcji wkroczyły Rozalka z "tą durną szmatą" Nancy mnie pobił, ogłuszył i wykorzystał analnie. I tego było już za wiele, ebooka usunąłem i nie zamierzam wracać. A szkoda, bo miałem nadzieję na naprawdę ciekawy cykl sensacyjno-historyczno-fantastyczny.
Poza tym, jak ku*wa można nazwać bohaterkę "Nancy"...
Inna natomiast sprawa jest z cyklem "www...", Ciszewskiego. Gliniarza przeczytałem we dwa wieczory i z miejsca sięgnąłem po 1939.com.pl No i cóż mówić, srogo się zawiodłem. O ile sam pomysł, uzbrojony po zęby oddział współczesnego Wojska Polskiego bije po pupach Wehrmacht we wrześniu '39, mi się spodobał, o tyle już wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Styl autora jest zwyczajnie kiepski, sformułowania biją po oczach sztampą, czytając miałem wrażenie że już z dziesięć razy widziałem coś podobnego. Bohaterowie są płascy i nijacy, główny bohater to irytujący kretyn, za którego wszyscy wszystko robią. Poza tym, Ciszewski podsuwa im do głowy pomysły totalnie oderwane od rzeczywistości, które wszyscy jednogłośnie uznają za genialne. Wiele wątków nie trzyma się kupy, zupełnie jakby autorowi zabrakło pomysłów jak powiązać poszczególne wydarzenia w całość. Ale wśród tych wszystkich wymienionych wyżej wad, nie ma niestety najważniejszej.
Baby. W 90% przypadków wprowadzenie kobiecego wątku do takiej typowo "męskiej" książki to jak wbicie sobie gwoździa do trumny czołem. 1939.com.pl jest doskonałym tego przykładem. Nancy "ta durna szmata" Sanchez zakopała dół wykopany nielogicznościami książki. Lalunia która nadaje się wyłącznie do roli biednej księżniczki którą trzeba uratować, nagle zostaje osadzona w roli dowódcy drużyny marines. Na każdym kroku Ciszewski podkreśla jej wyszkolenie, wykształcenie i wyj*banie, a tymczasem dupa przez całą książkę zabija chyba jednego świra (a trup generalnie ściele się gęsto i idzie w tysiące) i później jeszcze cała się trzęsie ze strachu. Poza tym mamy wątek romansowy z głównym bohaterem, którego tok był oczywisty od samego początku książki.
Akurat w tym miejscu muszę się zatrzymać i napisać o jedynym plusiku, jaki dodaje do oceny postać Nancy. Gdy wyszła na jaw ich wcześniejsza znajomość, siedziałem przez chwilę i aż miałem ochotę autorowi zacząć bić brawo. Z początku akcje dwojga bohaterów były tak bezsensowne, że za głowę się chciałem łapać, ale gdy Ciszewski zgrabnie je uzasadnił, pisząc o młodzieńczych latach pułkownika, z uznaniem tą że głową pokiwałem. Niestety, później cały wątek wrócił do początkowej sztampy. Do postaci kobiecych w cyklu wrócę za chwilkę.
Zazwyczaj nie stosuję żadnej skali, oceniając książki, ale ponieważ dzisiaj dzień kota, chwilowo zmienię zwyczaj.
Za pozornie banalny, ale jednak chwytliwy pomysł (Nasi biją Niemców! Hurrraaa!), dwója. Za zwrot akcji z Nancy i Grobickim, nieduży plus. Czyli, w efekcie, dwa koteły i jeden pieseł:
Co się jeszcze tyczy "internetowego" cyklu Ciszewskiego, niesiony rozpędem, choć już mocno zniechęcony, sięgnąłem po 1944.waw.pl. Po 50 stronach ebooka poddałem się i zacząłem wołać pardonu. Bohaterowie znowu zachowują się jak niedorozwinięte dzieci, podejmują bezsensowne decyzje, a kobiety... Moment w którym do akcji wkroczyły Rozalka z "tą durną szmatą" Nancy mnie pobił, ogłuszył i wykorzystał analnie. I tego było już za wiele, ebooka usunąłem i nie zamierzam wracać. A szkoda, bo miałem nadzieję na naprawdę ciekawy cykl sensacyjno-historyczno-fantastyczny.
Poza tym, jak ku*wa można nazwać bohaterkę "Nancy"...
>>> Wenn ist das Nunstück git und Slotermeyer? Ja! ... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput. <<< ~ Ernest Scribbler
- marcel
- Posty: 436
- Dołączenie: 31 Lip 2007, 17:48
- Ostatnio był: 29 Paź 2020, 15:47
- Kozaki: 193
Re: Co czytacie?
przez Terminus w 22 Lut 2014, 19:02
Będąc dzisiaj w Auchan w Bonarce KrK. spotkałem wyprzedaż książek. Poza typowymi wypełniaczami było trochę ciekawszych pozycji w tym Rebisa seria o IWŚ czy książki Lothara G. Buchneima (ten od Okrętu).
CREDO [łac. Wierzę]
-
Terminus 
- Posty: 3955
- Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
- Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
- Kozaki: 1440
Re: Co czytacie?
przez SlendySnork w 22 Lut 2014, 21:12
Osobiście przeczytałem już wszystkie serie stalkera ale poza tym czytam Legion Potępieńców.Świetna książka idealnie odzwierciedlająca losy 2 wojny światowej i to co działo się w obozach koncetrancyjnych. Poza tym interesującą książką jest także Głos Bogów. 
Gdy stalkera głowa boli
Zombi kolka gniecie
Snork narzeka na korzonki
Burer jest na diecie...
Zombi kolka gniecie
Snork narzeka na korzonki
Burer jest na diecie...
- SlendySnork
- Posty: 20
- Dołączenie: 30 Gru 2013, 15:33
- Ostatnio był: 08 Lis 2014, 14:13
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Striker
- Kozaki: -3
Re: Co czytacie?
przez DeVankeRoTH w 23 Lut 2014, 00:33
Ostatnio wkręciłem się w książki o Partyzantach z 2 WŚ, i szczególnie polecam "My z Marymontu" R. Liskowackiego. Książka, cóż noo.. ma ponad 600 stron, ale warto przeczytać. Ja doczytałem się do 260 i nadal ciekawi mnie co wydarzy się dalej.
-
DeVankeRoTH - Posty: 3
- Dołączenie: 22 Lut 2014, 23:45
- Ostatnio był: 03 Lip 2014, 23:20
- Frakcja: Monolit
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 0
Re: Co czytacie?
przez Provski w 23 Lut 2014, 00:43
Po odwiedzeniu empika zakupiłem sobie nową część Wieśka i Za Horyzont Andrieja Diakowa. Na razie jestem w połowie "Za Horyzont" i książka warta przeczytania jeśli ktoś czytał wcześniejsze książki z uniwersum Metra 2033.
Твоя цель здесь. Иди ко мне.
Твой путь завершается. Иди ко мне.
Вознаграждён будет только один.
Твоё желание скоро исполнится.
Пришло время. Я вижу твоё желание.
Путь завершён, человек. Иди ко мне.
Иди ко мне. Ты обретёшь то, что заслуживаешь.
Твой путь завершается. Иди ко мне.
Вознаграждён будет только один.
Твоё желание скоро исполнится.
Пришло время. Я вижу твоё желание.
Путь завершён, человек. Иди ко мне.
Иди ко мне. Ты обретёшь то, что заслуживаешь.
- Provski
- Posty: 374
- Dołączenie: 17 Maj 2011, 09:03
- Ostatnio był: 25 Lip 2022, 20:40
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 42
Re: Co czytacie?
przez Kuballa44 w 26 Lut 2014, 00:17
Kojarzy ktoś ksiązkę w której głównym motywem było polowanie na jakiegos olbrzymiego kosmicznego stwora? Ksiazka konczyla się w ten sposob, ze głowny bohater nie zabił tego potwora mimo gonitwy za nim statkiem kosmicznym, tylko jakos ustawił ten statek na jałowy bieg zeby mógł ciągle za nim leciec ( 
) bo ten potwór chyba wpłynał na jego umysł. Wiem ze tuz przed ta decyzją zabił swojego towarzysza, innej rasy. Kojarzycie może?
) bo ten potwór chyba wpłynał na jego umysł. Wiem ze tuz przed ta decyzją zabił swojego towarzysza, innej rasy. Kojarzycie może?Słowa były niegdyś czarami i do dziś słowo zachowało coś ze swej siły czarodziejskiej. Słowami może człowiek uszczęśliwić lub doprowadzić do rozpaczy, słowami nauczyciel przenosi na uczniów swą wiedzę, słowami mówca porywa słuchaczy, decyduje o ich sądach i rozstrzygnięciach. -Freud.
-
Kuballa44 
- Posty: 452
- Dołączenie: 12 Wrz 2009, 08:21
- Ostatnio był: 27 Lut 2022, 17:22
- Miejscowość: Prawie że Koszalin.
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
- Kozaki: 297
Re: Co czytacie?
przez Numer-9 w 26 Lut 2014, 01:15
Kuballa, nie pamiętasz może większej ilości szczegółów? Imię bohatera, potwora, statku? Literatura polska?
Wydaje się być niezła, chętnie bym sama przeczytała. Z tego, co opisujesz ma trochę z klimatu Lema.
Marcel - niezła recenzja, miałam bardzo podobne odczucia czytając 1939.com.pl. Jedna z gorzej przedstawionych alternatywnych historii Polski. Znacznie bardziej podobał mi się "Krzyżacki poker" Spychalskiego. Żadnych bohaterek typu Nancy nie uświadczysz xD
Jakiś czas temu natknęłam się na Dukaja, to trochę smutne, że tak dobry polski pisarz nie jest szerzej znany. Jego twórczość polecam szczególnie fanom Lema.
Wydaje się być niezła, chętnie bym sama przeczytała. Z tego, co opisujesz ma trochę z klimatu Lema.
Marcel - niezła recenzja, miałam bardzo podobne odczucia czytając 1939.com.pl. Jedna z gorzej przedstawionych alternatywnych historii Polski. Znacznie bardziej podobał mi się "Krzyżacki poker" Spychalskiego. Żadnych bohaterek typu Nancy nie uświadczysz xD
Jakiś czas temu natknęłam się na Dukaja, to trochę smutne, że tak dobry polski pisarz nie jest szerzej znany. Jego twórczość polecam szczególnie fanom Lema.
Śpieszmy się kochać NPCów, tak szybko zżerają ich mutasy :/
-
Numer-9 - Posty: 5
- Dołączenie: 05 Lut 2014, 14:21
- Ostatnio była: 28 Paź 2016, 18:16
- Miejscowość: Poznań
- Frakcja: Naukowcy
- Ulubiona broń: GP 37
- Kozaki: 4
Re: Co czytacie?
przez Chisu w 26 Lut 2014, 03:37
Skończyłam czytać "Silmarillion" Tolkiena. Jakieś 3-4 lata temu próbowałam zacząć, jednak książka była dla mnie za trudna, tak więc odłożyłam ją "na potem". Teraz, gdy już o wiele głębiej siedzę w tolkienowskim świecie, postanowiłam przeczytać znowu. Tym razem weszło całe i na długo zostanie. Wyjaśniło mi sporo rzeczy, jeszcze więcej postawiło w jaśniejszym świetle. Najbardziej wciągnęła mnie "Pieśń o Berenie i Luthien" oraz historia Numenoru. Tę pierwszą pieśń chciałam poznać już dawno ze względu na Arwenę, a ta druga wyjaśniła mi najwięcej o wydarzeniach z "Władcy Pierścieni".
Ogólnie nabrałam jeszcze większego szacunku do tego, co stworzył Tolkien, nie podejrzewałam nawet, że to wszystko wyglądało właśnie tak.
Na pewno wrócę do tej książki.
Ogólnie nabrałam jeszcze większego szacunku do tego, co stworzył Tolkien, nie podejrzewałam nawet, że to wszystko wyglądało właśnie tak.
Na pewno wrócę do tej książki.- Za ten post Chisu otrzymał następujące punkty reputacji:
The Witcher, vandr, Lucjusz, Kudkudak.
-
Chisu 
- Posty: 72
- Dołączenie: 15 Sie 2013, 21:56
- Ostatnio była: 12 Lip 2020, 22:10
- Ulubiona broń: RGD-5 Grenade
- Kozaki: 134
Re: Co czytacie?
przez STALKIER998 w 26 Lut 2014, 09:08
"Dziedzictwo Przodków" Surena Cormudiana. Kolejna książka z Uniwersum. Fajnie się ją czyta, chociaż trochę zmieniła klimat.
-
STALKIER998 
- Posty: 265
- Dołączenie: 10 Kwi 2012, 18:08
- Ostatnio był: 15 Paź 2020, 20:24
- Miejscowość: Gdańsk
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
- Kozaki: 47
Re: Co czytacie?
przez Lucjusz w 26 Lut 2014, 10:55
@Chisu podobnego zaskoczenia doznałem po przeczytaniu "Silmarillion". Moim ulubionym motywem jest historia Turina Turambara. Niedługo po raz trzeci sięgnę po tą książkę, tyle jest w niej do ogarnięcia, że spokojnie mi się nie znudzi. Oprócz tego będę latać po bibliotekach i szukać "Niedokończonych opowieści" i "Dzieci Hurina".
...picie wódki to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości...
-
Lucjusz 
- Posty: 705
- Dołączenie: 04 Lis 2010, 20:08
- Ostatnio był: 16 Kwi 2015, 16:33
- Miejscowość: Bałuty
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 261
Re: Co czytacie?
przez Gizbarus w 26 Lut 2014, 11:01
Pierwsze moje spotkanie z Silmą było w okolicach gimnazjum - jako fragmenty wybrane w podręczniku. Potem pożyczyłem od nauczycielki, przeczytałem raz, oddałem... Potem pożyczyłem drugi raz, trzeci raz... Wciąga. Poza tym znacząco różni się od stylu Tolkiena, jaki prezentował choćby we Władcy Pierścieni (który niespecjalnie mi podszedł, swoją drogą). Spojrzenie na świat od początku stworzenia, legendarne pojedynki, wielkie zwycięstwa i prywatne klęski - super sprawa. Do tego wspomniane "Niedokończone opowieści" uzupełniają smutną historię Turina.
Słowem - książka nie dla każdego. Zwłaszcza nie dla pokolenia wychowanego na tasiemcach typu "Harry Potter"
Słowem - książka nie dla każdego. Zwłaszcza nie dla pokolenia wychowanego na tasiemcach typu "Harry Potter"
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
-
Gizbarus - Posty: 2895
- Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
- Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
- Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
- Kozaki: 854
Re: Co czytacie?
przez KOSHI w 27 Lut 2014, 14:25
Z racji, iż zmęczyły mnie książki typu Brown, Zafon, Eco i tym podobne, a za poważniejsze dzieła brać mi się nie chce, postanowiłem się wziąć za literaturę post-apo, s-f, cyberpunk. Kończę teraz World War Z (całkiem przyzwoita w porównaniu do filmu), wcześniej pękła trylogia Apokalipsa Z. W poczekalni Silos, Droga i Gwiazdozbiór psa odfajkowane. Czas szukać czegoś nowego, może Dick, albo Gibson, albo coś z post-apo...
-
KOSHI - Posty: 1325
- Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
- Ostatnio był: 11 Wrz 2024, 19:35
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 649
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości