Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie pić

[Gizbarus]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Gizbarus w 07 Wrz 2014, 11:48

Koshi - Noteckie z browaru Czarnków na pierwszym miejscu, deklasując resztę oponentów w przedbiegach. I tu gust nie ma nic do rzeczy, tylko jakość - nawet, jeśli ktoś nie lubi, to szanować musi.

A z kolei z "oranżadek" (jak to jeden taki gryzmoł je nazywa ) mogę polecić różne Fortuny, co już nie raz raczyłem podkreślać. Relatywnie dobre w kategorii cena/jakość są także Starovary czy Miłosławy.

[Universal]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Universal w 07 Wrz 2014, 13:00

To co wymienił Gizbarus - Fortuny, Miłosławie, ponadto Kormoran, Amber; podobno Browar na Jurze dobre piwo ma. Ciechany i Bojany całkiem spoko są.

Jakbym miał wskazywać ulubione, to Fortuna Czarna, Paulaner (Hefe-Weißbier Naturtrüb, tylko ten piłem), Pszeniczniak, Orkiszowe, "Piwo na miodzie gryczanym". Często eksperymentuję, co doprowadziło mój budżet na skraj zapaści.

Tak naprawdę jakiekolwiek piwo z małego browaru jest niezłe w porównaniu z koncerniakami. Zresztą jak guru piwnego ochlejstwa, imć Tomasz Kopyra rzecze, to po prostu kwestia stylów piwnych. Koncerniaki to "lager amerykański", czy coś takiego - ma po prostu trafiać w masowe gusta, dzięki temu można bez zmiany produktu na linii jechać całe hektolitry jednego szajsu. Spróbuj innych piw. Żywiec, chociaż koncern (i to niepolski ), puścił dobre Marcowe i Bocka. Białego nie bierz, to kolendrowe gówno. W Biedrze jest dobry Kasztelan Chmielowe, aż mnie zaskoczyło. I uważaj na wszystkie IPA, bo to gorzkie cholerstwo i nie dla każdego.

[Wayathin]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Wayathin w 07 Wrz 2014, 13:16

Pany a możecie polecić piwo korzenne? Przywiozłam je kiedyś z Gdańska z Jarmarku i od tej pory na żadne takie nie trafiłam.

[lehoslav]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez lehoslav w 07 Wrz 2014, 21:45

Noteckie kiedyś było niesamowicie genialne. Po zmianie browaru jest niestety tylko bardzo dobre.
Jak dla mnie najlepsze jest obecnie piwo z Browaru Witnica (z mojego miasta): głównie Lubusz, a z nowszych rodzajów Lubniewickie.
Jak się teraz napiję jakichś przemysłowych szczyn, to od razu dostaję zgagi.

[Universal]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Universal w 07 Wrz 2014, 22:06

Piłem parę piw z Witnicy, żadne mnie nie zachwyciło. Jagodowe mi zapadło w pamięć, bo oczekiwania miałem duże, a to zwykłe piwo z dolanym koncentratem z jagód.

Jazda po koncerniakach spora, ale muszę przyznać, że wczoraj piłem Perłę eksportową oraz chmielową i były całkiem ok. Cudów się rzecz jasna nie spodziewałem. Poza tym - Tyskie klasyczne i Żywiec.

W zasadzie rok temu piłem hektolitrami Broka, co nikt inny tego nie chciał pić, twierdząc, że ohydne. Mam szeroki gust widać do tego trunku

[Gizbarus]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Gizbarus w 07 Wrz 2014, 22:09

Wystarczy rzec, że lubisz pszeniczniaki, gdzie dla mnie smakują jak wywar z ziemi ogródkowej wymieszanej z czerwiami pustynnymi

[KOSHI]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez KOSHI w 13 Wrz 2014, 09:43

Dzięki za rady. Ostatecznie skończyło się na Książęcym Złotym Pszenicznym, czy jakoś tak się to zwało. Całkiem niezłe, dość lekkie i inne niż koncerniaki, choć nieco kwaskowe w ogólnym rozrachunku. Był też Bojan Toporek. Nie cierpię piw podpierdalających ziołami stąd Carlsberga nawet nie tykam i innych ziołopiwnych wynalazków. Bojan przebił wszystko. Carslberg przy nim chowa się. Po dwóch łykach użyźnił trawę w ogródku taki pyszny był...

[Wiewi0r]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Wiewi0r w 13 Wrz 2014, 10:51

Ostatnio (pomijając nieszczęsnego leszka), szukałem piwa z wyraźną goryczką, ale do picia - coś podobnego do Jurajskiego Bursztynowego. Polka Pils (faworyt), Mirosław Pils i Marcowe, Amber Chmielowy, Jurajskie Pils... Niby pilsy, ale z goryczką coś słabo.

Coś polecicie w tej okolicy? Za masakryczne IBU będę bił.

I zaskoczyła mnie Tatra Niepasteryzowana - da się to wypić!
A najgorszym piwem jakie piłem w życiu był "stadionowy",trzy-procentowy Carlsberg na koncercie. Ciarki mnie przechodzą na samo wspomnienie, które przywołał zimny Leszek.

[Universal]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Universal w 13 Wrz 2014, 12:54

Dla mnie całkiem przyjemne pod względem goryczki były Bojany. Z nich nie piłem tylko Black IPA. No i pytanie co to "masakryczne IBU, bo są piwa, co mają 60 i więcej, aż pod 100
Dobry był Szczun z Szałpiw, ale nie wiem czy dasz radę go zdobyć.

[Wiewi0r]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Wiewi0r w 13 Wrz 2014, 13:51

Szczerze - w ogóle pierwsze słyszę o czymś takim, a po drugie - Atak Chmielu miał, o ile mnie pamięć nie myli, koło 50-60 IBU, co już było delikatne przegięcie.
Jest tam na północy w sprzedaży piwo z Browaru Na Jurze?

[Gizbarus]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Gizbarus w 13 Wrz 2014, 18:31

Właśnie niszczę butelkę (butelczynę raczej - raptem 0.33) niejakiego Triple Blonde Belgian Ale. Wpadło mi w oko jakiś czas temu, kiedy jeszcze pracowałem w Tesco - jednak jak już miałem kasę, to nie było go w ofercie. Dziś szczęśliwie udało mi się je nabyć.

Na naklejce do zakupu zachęcają trzy tlenione i nadmuchane w każdym zaokrąglonym miejscu blondynki - no cóż, nazwa zobowiązuje A oceniając smak, a nie tylko walory kosmetyczne? Pierwszy łyk jest najlepszy - czuć lekką kwaskowość (naprawdę delikatną) połączoną ze słabym, acz uporczywym smakiem karmelu. I to można zaliczyć na plus - dość specyficzny smak, którego dawno nie spotkałem w kupowanych przez siebie piwach.

Na minus - i to poważny - niestety trzeba zaliczyć procent alkoholu. Otóż, owe trzy loszki posiadają aż 8% czystego spirytusu etylowego, co niestety odbija się na smaku przy każdym łyku po tym pierwszym. Po prostu ordynarnie wali spirytem, im dalej pić.

Wnioskiem - bardzo nierówne piwo. Z mniejszą ilością alkoholu byłoby bardzo dobre, a tak jest tylko przeciętnie. Niemniej warto spróbować choćby dla samego specyficznego smaku chociaż raz.

[Universal]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Universal w 13 Wrz 2014, 20:47

Jeden z Komesów Fortuny (brzmi to trochę jak Kołczan Prawilności) ma 8%, drugi ma 10%. I nie czuć w nich spirytusu. Jeśli dobrze myślę, ma to związek z ekstraktem - im go więcej, tym więcej procentów można uzyskać bez utraty jakości.

Jak piwowar dupa, to z browaru kał i kupa.