Filmy i gry nauczą Cię słówek, a w szkole nauczą Cię tworzyć konstrukcje zdań, czasów itd. Z samych filmów bądź gier nie da się dobrze opanować tych konstrukcyjnych spraw.
Tak, oczywiście. Chodzi mi o to że właśnie takie oglądanie angielskich czy tam rosyjskich filmów z napisami może być niezłym "wspomagaczem" w nauce - obejrzysz film ale i przy okazji możesz się nauczyć słówek bo wyraźnie słyszysz kwestie aktorów i widzisz napisy.