Co was w...pienia

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Co was w...pienia

Postprzez djcycu w 07 Wrz 2014, 20:48

Wkurzają mnie "mundrości" na temat LPG w samochodach. To pierdo*enie jakie to szkodliwe, złe, nieopłacalne a składa się tak że już od wielu lat się to stosuje, poprawia i wychodzi nieźle co sam odczułem jeżdżąc z 3.5 litrowym silnikiem. Nawet na zachodzie montuje się już fabrycznie instalacje i nikt się z tym nie kryje ale myśliciele oczywiście zawsze lepiej wiedzą i wolą bulić za ropę czy czystą benzynę o dwa razy więcej i nagłaśniać tą ciemnotę... Koszt utrzymania 3.5 litrowej V6 to w najgorszym wypadku 16 litrów co daje nam równowartość 8 litrów ropy... Tyle ile pali Toyota Yaris 1.3...

PS: W normalnej jeździe paliło mi 12 litrów... Gazu! To samo z resztą tyczy się laptopów które kiedyś były może i słabsze w większym stopniu od PC ale teraz? Wystarczy że usłyszy od wujka, szwagra czy ciotki kolegi kuzyna że laptop wujowy do grania i będzie siał jak australijski siewnik bzdety...
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Reklamy Google

Re: Co was w...pienia

Postprzez KoweK w 07 Wrz 2014, 22:10

No ale LPG i tak ssie, bo nie można wjechać do parkingów podziemnych.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5676
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 17 Lis 2024, 03:27
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1478

Re: Co was w...pienia

Postprzez ThaiWarrior w 07 Wrz 2014, 22:31

Mnie najbardziej interesuje kwestia, czy LPG rzeczywiście może szkodzić silnikom. Np w moim aucie nie założyłem gazu, ponieważ 3 gazowników powiedziało, że nie podejmą się gdyż to uszkodzi silnik. Skoro oni z tego chleb mają a mimo to odmówili wykonania usługi to o czymś to świadczy? Jakie są wasze opinie o wpływie gazu na silniki?
Image
Awatar użytkownika
ThaiWarrior
Retired

Posty: 571
Dołączenie: 26 Lut 2006, 18:44
Ostatnio był: 11 Gru 2017, 22:00
Miejscowość: Zgorzelec/Żagań
Kozaki: 37

Re: Co was w...pienia

Postprzez djcycu w 08 Wrz 2014, 00:01

Ja na parkingi podziemne nie narzekam bo nie mam ich nawet w okolicy choć słyszałem że nie wszędzie jest z tym problem i zależy to od ich budowy. Jak mają wentylację i inne pierdoły to nie ma problemu z parkingiem. Z resztą nie wiem czy to taka wielka katastrofa mając na uwadze mniejsze koszty utrzymania auta a jak wiecie ropa kiedyś przebiła ceną benzynę...

Czy uszkadza silnik? Stare polonezy jeżdżą i żyją jakoś na gazie więc i nowsze auta z nowszymi już instalacjami dają radę. Każde z resztą paliwo uszkadza silnik bo to przecież pracuje i musi się kiedyś zużyć. Wszystko zależy od użytkowania. Ci mechanicy podejrzewam bali się brać za taką robotę albo było to dawno. Kiedyś sam nie byłem przekonany ale jak sobie policzyłem, widziałem jak innym to służy to skusiłem się i ja na gaz. Spadek mocy też już dzisiaj jest bardzo znikomy a nie tak jak mówią że się auto dusi.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Co was w...pienia

Postprzez GTR w 08 Wrz 2014, 00:09

ThaiWarrior napisał(a):Mnie najbardziej interesuje kwestia, czy LPG rzeczywiście może szkodzić silnikom.


Zależy od silnika, a konkretnie - jego konstrukcji. Jedne dobrze wytrzymują gaz, inne nie bardzo.
| Ryzen 5 5600X | 16GB DDR4 3200MHz | RTX 3080 10GB | Windows 10 Pro x64 |
nismo
Awatar użytkownika
GTR
Tropiciel

Posty: 380
Dołączenie: 13 Kwi 2013, 14:06
Ostatnio był: 04 Lis 2024, 12:48
Miejscowość: Nordschleife
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 76

Re: Co was w...pienia

Postprzez Pangia w 08 Wrz 2014, 00:24

Zależy od silnika. Polonez ma głównie stare i paliwożerne ośmiozaworowce (to wszystko właściwie wywodzi się z silnika 1.5 ze 125p) i do nich LPG jest jak znalazł. Ale już roverowski 1.4 nie musi się lubić z gazem, przynajmniej z tego co słyszałem, to nie trawi tańszych instalacji, a 99% ludzi kupuje Poloneza nie po to, żeby włożyć do niego LPG o cenie wartości samochodu.
djcycu napisał(a):Spadek mocy też już dzisiaj jest bardzo znikomy a nie tak jak mówią że się auto dusi.

To też różnie z tym bywa. Na elce (Peugeot 307 1.4) jak była instalacja to wyraźnie gorzej jeździła, ale chyba jakąś ch♥jową instalację tam wkładali, bo śmierdziało w aucie gazem :P Osobiście do ojcowskiego Seata (1.4/75KM, 2005 r.) też bym nie montował instalacji – to auto już na benzynie z 1.4 jeździ przeraźliwie ch♥jowo, setkę toto chyba w 13 albo 14 sekund robi, do miasta to jest co prawda w sam raz (małe i elektrowspomaganie), ale na trasę się tym wybrać to w grę wchodzi tylko ecodriving. No i za mało jest jeżdżone, żeby się opłaciło (góra 10k km rocznie). Da się wyprzedzać, ale to trzeba prawie że do 6000 RPM dusić, a wtedy to ja wolę nie myśleć, ile to auto w siebie leje wachy. 10 lat starsza 323F 1.5 to przy tym Impreza WRX, 150 na godzinę to robiło od ręki, więcej nie próbowałem, bo mi brakło prostej i chyba by mi się bieżnik rozleciał.
Ale wracając do kwestii LPG. Właściwie to jeśli ma się auto o stosunkowo niewielkim silniku (powiedzmy, do 2.5 litra), wolnossący, chłodzony cieczą, najlepiej rzędówka, to LPG zapewne mu nie zaszkodzi, jeśli się dopasuje do niego odpowiednią instalację. Powyżej tego pułapu w sumie też się da, no ale wyobraźcie sobie: ja (w sensie czytający tego posta), Mercedes 600, skóra, automat, elektryczna regulacja wszystkiego, co się da wyregulować, wielosferowa klimatyzacja, nawigacja, barek z tyłu, ładna dupcia na fotelu pasażera… i butla gazowa w bagażniku.
:

Image
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Co was w...pienia

Postprzez djcycu w 08 Wrz 2014, 00:37

Równie dobrze mogę powiedzieć tak o Mustangu w dieslu albo 300C także w dieslu które spotkać można. Widząc Belga jak tankuje gaz do Escalade zdziwiło mnie tylko jedno... On się z tym nie krył tylko legalnie zatankował i z tego co widziałem masa aut z większą pojemnością śmiga tam na gazie. Co do ecodrivingu to też mam z tego ubaw... Mianowicie z dwóch zasad czyli jazda na najwyższym biegu (auto przecież dusi i zaczyna wibrować) no i nie rozgrzewać silnika nawet w zimie (gęste płyny, smary). Kuźwa, kto to pisał i kto wziął w łapę by powiedzieć że to nie szkodzi silnikowi... Zaś jak idzie o LPG to mówią wszyscy wraz że szkodzi :E

Co do Merca... Gaz wsadzasz po to by nie bulić wuj wie ile za paliwo a przy okazji możesz podnieść sobie komfort zacnie wypasionym autem. Jak widzę takich co tak właśnie myślą a potem uważają że auto takie dużo pali to się w głos mam ochotę roześmiać. Po co zatem unosić się dumą i nie założyć gazu? Tylko po to by się goście z diesla nie nabijali? Miałem śmieszną sytuację. Śmiał się ze mnie koleś że mi dużo pali i w gazie a potem kupił sobie BMW 3.0 w dieslu. 12 litrów spalania w przeliczeniu wychodzi... No cóż, ostatni śmiałem się ja.

Insza sprawa to niskie pojemności czyli coś poniżej 2.0... Może na płaski teren oszczędne ale weź to tu do mnie. Górka, z górki, miasto, wioska, górka itd... 8 litrów. Bardziej opłaca się więc mieć ze 2.0 i auto ma już czym ciągnąć.
Ostatnio edytowany przez djcycu, 08 Wrz 2014, 00:45, edytowano w sumie 1 raz
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Co was w...pienia

Postprzez scigacz1975 w 08 Wrz 2014, 00:38

No ale LPG i tak ssie, bo nie można wjechać do parkingów podziemnych.

:E :E :E - a skąd waść to wytrzasnął? Bo użytkuję już 7 czy 8-my samochód z lpg i pierwsze słyszę. Może to i była prawda ale dla instalacji I-gen.

@Thai - podstawowe pytanie - jakie auto i jaki silnik.

Co do uszkadzania - wszystkie silniki przystosowane do zasilania benzyną PB czyli bezołowiową nie mają problemów z lpg. W starszych, nie przystosowanych do PB mogło dojść do wypalenia gniazd zaworów, ale tylko przy złym ustawieniu mieszanki. Natomiast przy każdym typie silnika i instalacji może dojść do wcześniejszego zużycia układu wydechowego (tłumików). Drugim częstym problemem jest spalenie się pompki paliwa i zapieczenie wtryskiwaczy (nie dot. gaźników, tu dochodziło do uszkodzenia pływaka) - są to jednak skutki zapominalstwa użytkowników. Trzeba bowiem pamiętać że pompka i wtryskiwacze cały czas pracują a chłodzone są paliwem. Więc odpalamy na automacie który sam przełączy nam zawór lpg, a poza tym pamiętamy o uzupełnianiu paliwa w zbiorniku do min. 1/4 objętości. Dodatkowo dochodzi koszt przeglądu instalacji lpg co 10tys. km plus wymiana filtrów gazu i regulacja. Jeżeli się tego pilnuje to można zrobić i 300tys. km bez remontu silnika.
Problem jest z instalacją do silników z bezp. wtryskiem benzyny - tu jeżeli już to tylko V-gen
z wtryskiem gazu w stanie ciekłym http://e-autogas.com/pl/static/shoppage?pageid=264633.
Dodać można jeszcze pewne uwarunkowania silników. Np. ZETEC forda (zresztą każdy typ silnika forda) bardzo nie lubi innych świec niż Motorcraft - do tego stopnia że nawet przy instalacji sekwencyjnej strzela i potrafi rozerwać filtr czy obudowę filtra. Zakładasz świece M i problemu nie ma.

@Pangia - a słyszałeś ile czystszy jest lpg od PB? Dołóż do tego instalację fazy ciekłej, a okaże się że autko ma parę(naście) kucyków więcej. Bo wtedy masz tak homogeniczną mieszankę jakiej nie uzyskasz przy PB choćby miała 100 oktanów (które ma lpg)

Edit: tu masz wykres z hamowni seryjnego silnika GDi Kia Sportage - porównaj sobie
Image

Za ten post scigacz1975 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive djcycu.
Awatar użytkownika
scigacz1975
Monolit

Posty: 3243
Dołączenie: 29 Sty 2010, 00:26
Ostatnio był: 17 Lis 2024, 01:35
Miejscowość: Stalowa Wola
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 926

Re: Co was w...pienia

Postprzez Pangia w 08 Wrz 2014, 13:17

djcycu napisał(a):Co do ecodrivingu to też mam z tego ubaw... Mianowicie z dwóch zasad czyli jazda na najwyższym biegu (auto przecież dusi i zaczyna wibrować) no i nie rozgrzewać silnika nawet w zimie (gęste płyny, smary).

Nie traktuj mnie jak idiotę, gdybym dokładnie tak jeździł tym autem, to by mi gasło na każdym wzniesieniu :P Po prostu wystarczy trzymać się w okolicach 2000 RPM i piątki, hamując silnikiem z każdej większej górce. Wierząc wskaźnikowi poziomu paliwa, w ten sposób przejechałem 110 kilometrów na 5 litrach.

Co do Merca... Gaz wsadzasz po to by nie bulić wuj wie ile za paliwo a przy okazji możesz podnieść sobie komfort zacnie wypasionym autem.

No to jak kupuję takie auto, to chyba, żeby pokazać, że mnie stać, nie? :P

scigacz1975 napisał(a)::E :E :E - a skąd waść to wytrzasnął? Bo użytkuję już 7 czy 8-my samochód z lpg i pierwsze słyszę. Może to i była prawda ale dla instalacji I-gen.

Na wszelki wypadek, jakby gaz miał uciekać z auta – zbiera się pod sufitem, ktoś se przy aucie zechce zapalić później papierosa i wyj♥bie parking czy inne centrum handlowe w kosmos ;)
Co do wykresu – co ty mi tu człowieku pokazujesz, Seat ma połowę słabszy silnik i nawet, jakbym do niego wsadził instalację, która zwróci mi się przy aktualnych przebiegach za 5 lat, to zyskam ze 2 konie mechaniczne i 5 niutonometrów? Za cenę tej instalacji kupiłbym se swoje własne auto.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Co was w...pienia

Postprzez Terminus w 08 Wrz 2014, 13:45

scigacz1975 napisał(a):
No ale LPG i tak ssie, bo nie można wjechać do parkingów podziemnych.

:E :E :E - a skąd waść to wytrzasnął? Bo użytkuję już 7 czy 8-my samochód z lpg i pierwsze słyszę. Może to i była prawda ale dla instalacji I-gen.

Generacja instalacji nie ma tutaj nic do rzeczy. O tym decydują przepisy budowlane. Jeżeli garaż jest wyposażony w czujki LPG i nie ma studni instalacyjnych, to wtedy można wjeżdżać do nich autami z LPG. W innych nie. W nowych budynkach powinna być na wjeździe informacja w tym zakresie. Jak nie ma to prawdopodobnie garaż spełnia przepisy dopuszczające parkowanie tych aut.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Co was w...pienia

Postprzez KoweK w 08 Wrz 2014, 14:42

scigacz1975 napisał(a)::E :E :E - a skąd waść to wytrzasnął? Bo użytkuję już 7 czy 8-my samochód z lpg i pierwsze słyszę. Może to i była prawda ale dla instalacji I-gen.

Każde nowe osiedle w Warszawie z parkingiem ma zakaz przed wjazdem.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5676
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 17 Lis 2024, 03:27
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1478

Re: Co was w...pienia

Postprzez GTR w 08 Wrz 2014, 14:45

djcycu napisał(a):Co do Merca... Gaz wsadzasz po to by nie bulić wuj wie ile za paliwo a przy okazji możesz podnieść sobie komfort zacnie wypasionym autem.


Jak kogoś stać na limuzynę w postaci Mercedesa, w pełnej skórze i trzema litrami pod maską to powinno go też stać na użytkowanie tego auta - chyba że jest idiotą. Swego czasu strasznie napaliłem się na Porsche 928 oraz Nissana 300ZX, i teoretycznie byłoby mnie stać na kupno jednego z tych aut, bo ceny wahają się w okolicach 15 tysięcy złotych. Tyle, że te auta są wyposażone w motory V6/V8 o mocy około 300KM, i są bardzo paliwożerne.

Zaś gazowanie takich aut to oznaka czystego idiotyzmu, i osobę która by oszpeciła te sportowe cuda techniki powinno się powiesić za jaja...

I nie wiem co masz do BMW, a konkretnie jego trzylitrowego diesela. Jeżeli mówimy o tym silniku to chyba coś Ci się pomyliło. Jeden z najlepszych bawarskich motorów, jakie kiedykolwiek wyprodukowano ;)
| Ryzen 5 5600X | 16GB DDR4 3200MHz | RTX 3080 10GB | Windows 10 Pro x64 |
nismo
Awatar użytkownika
GTR
Tropiciel

Posty: 380
Dołączenie: 13 Kwi 2013, 14:06
Ostatnio był: 04 Lis 2024, 12:48
Miejscowość: Nordschleife
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 76

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości