Zjawiska paranormalne

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez vandr w 10 Maj 2011, 23:05

Dovchenko napisał(a):jakieś jęki w nocy, rzeczy powywalane z szafek, bo czują się samotne.


Z tego co mi wiadomo, aktywność złośliwego ducha, czyli poltergeista (słowo pochodzi z języka niemieckiego) tłumaczona jest jako wzmożona aktywność funkcji mózgowych niektórych ludzi, które do złudzenia przypominają telekinezę, z tym, że osoba taka jest nieświadoma swoich zdolności- tak więc, takie wydarzenia są przypisywane złośliwemu duchowi.
Chociaż, przypominam sobie teraz o wielu przypadkach doniesień o dźwiękach, które były mocno powiązane z zawodem lub czymś charakterystycznym dla osoby zmarłej, np duch dobosza (nie pamiętam już dokładnie szczegółów, czytałem o tym mając raptem 14 lat) nękał wiele osób w pewnym domu, bowiem co noc oraz niekiedy w dzień dochodził zewsząd odgłos uderzanego werbla.

Polecam poczytać o przypadku nawiedzonej plebanii w Borley. Są nawet zdjęcia przedstawiające wydrapane przez ducha zakonnicy napisy na ścianie(niejako rozmowa z właścicielką domu, którą duch błagał o pomoc). Znam ten przypadek od wielu lat, ale dopiero pewien serwis mi o nim przypomniał.

Image
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!
vandr
Modder

Posty: 3876
Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
Ostatnio był: 12 Sie 2024, 20:47
Kozaki: 1747

Reklamy Google

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez impulse_101 w 11 Maj 2011, 07:44

Jak młodsza kuzynka dostała kredki na urodziny to jej pokój tez nawiedziły jakieś tajemnicze siły nieczyste, można było zauważyć bardzo podobne próby nawiązania kontaktu za pośrednictwem pisma na scianie :E
Image

Za ten post impulse_101 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive KoweK, Wiśniur, plunio7, Terminus.
Awatar użytkownika
impulse_101
Legenda

Posty: 1305
Dołączenie: 20 Sty 2009, 16:47
Ostatnio był: 08 Lut 2020, 16:44
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Viper 5
Kozaki: 275

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez Sony95 w 25 Cze 2011, 21:50

Ja tylko raz przeżyłem zjawisko paranormalne, pare lat do tyłu w nocy oglądałem film a nagle zaczęły się przełączać programy, myślałem że pilot się zdupił, ale po chwili zaczęła się otwierać szafa i zamykać, ja uciekłem z domu przestraszony, niewiem co dalej było ale to nie było przyjemne doznanie.
W tym domu w którym to się zdarzyło podobno ktoś 10 lat wcześniej się powiesił, ja wierze w duchy i takie zjawiska więc przypuszczam że to był ten ktoś.

Lękam się takich zjawisk lecz chciałbym kiedyś doznać coś takiego jeszcze raz, ale nie chciałbym być wtedy sam i wolałbym wiedzieć czyj to duch.
Awatar użytkownika
Sony95
Stalker

Posty: 113
Dołączenie: 07 Gru 2009, 16:43
Ostatnio był: 04 Kwi 2024, 17:39
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: SVUmk2
Kozaki: 18

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez per-kac w 25 Cze 2011, 21:55

Pewnej nocy leżałem sobie spokojnie w łóżku rozpamiętując dzień leżąc na boku w stronę ściany (łóżko stoi przy ścianie) gdy na plecach poczułem jakiś taki zimny podmuch. Takie wolne, chłodne pociągnięcie po plecach jakby ktoś przechodził, tylko zimne. Nie zareagowałem i leżałem dalej. Nagle zaczęło mi się wydawać i to dość mocno, że ktoś jest w pokoju, obserwuje mnie. Jakby za mną ktoś stał, patrzył na mnie, nachylał się.
Ogarnęła mnie panika, strach dosłownie wlał mi się do głowy. Zerwałem się jak sprężyna i odwróciłem się - nikogo nie zauważyłem, wszystko wróciło do normy. W końcu usnąłem.
Następnego dnia okazało się, że to było to w rocznice śmierci dziadka.
Oni wszyscy są śmieszni, to Grzech jest jedyną słuszną drogą którą będe podążać aż do śmierci...

Za ten post per-kac otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Universal.
Awatar użytkownika
per-kac
Tropiciel

Posty: 215
Dołączenie: 30 Lis 2009, 17:50
Ostatnio był: 27 Cze 2011, 15:06
Miejscowość: Gdzieś w Zonie...
Frakcja: Grzech
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 56

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez Soviet w 25 Cze 2011, 22:05

Ja pamiętam jak pewnego razu siedziałem przy kompie. Było już późno i ciemno. Nagle poczułem coś dziwnego, jakiś cichy dźwięk dobiegający gdzieś z głębi domu. Jak wiadomo, jak się siedzi samotnie w pustym domu to wszystkie dźwięki przywodzą najgorsze skojarzenia o gwałcicielach i włamywaczach. Zebrałem się w sobie i odważnie (no, powiedzmy) poszedłem sprawdzić o co chodzi. W sumie to do dzisiaj nie wiem po co, przecież wiadomo, że i tak nic specjalnego nie dzieje i to pewnie tylko wiatr. No, ale! Gdy już zszedłem po schodach na dół (zapalałem wszędzie światło oczywiście) i wszedłem do salonu, zaczęły dziać się cuda. Lampy zaczęły się włączać i wyłączać, telewizor sam się uruchomił. Po chwili wszystko się uspokoiło. Stałem tak zamurowany, oczekując najgorszego. No i stało się, całym domem zaczęło trząść, tynk odpadał ze ścian. Chciałem schować się pod stół, ale zauważyłem, że meble w salonie zaraz się przewrócą. Od tego czasu trzymam kredens.
r u avin a giggle m8? LA nie będzie.
Image

Za ten post Soviet otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Universal, KoweK.
Awatar użytkownika
Soviet
Very Important Stalker

Posty: 2736
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:41
Ostatnio był: 02 Lis 2024, 23:15
Miejscowość: Wow
Kozaki: 787

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez kapucha w 25 Cze 2011, 22:12

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne

Natrafiłem w necie na to coś. Wydaje mi się to gorsze od najgorszego koszmaru :| . Mam nadzieję, że mi się nigdy nie przydarzy bo się posram ze strachu.

Może komuś na forum się to przytrafiło?
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez Universal w 25 Cze 2011, 22:13

Nie chce mi się czytać 27 stron bzdur, więc napiszę to na podstawie tego, co wiem spoza tego tematu.

Mianowicie nie wierzę w te bzdety, stygmaty ojca Pio, bilokację, nawiedzenia, śmierć o 3 w nocy itd. Dla mnie to placebo, podobnie jak eksperyment, w którym grupę (chyba) 30 osób podzielono na pół, jednej dano sok, drugiej sok z wódką. Cała grupa była jak pijana, bo powiedziano wszystkim, że mają to samo.
Do czego piję (!) - co sobie człowiek ubzdura, w to wierzy. Ok, ja po strasznym filmie, czy czymś innym, też niepewnie patrzę w cień, a w momencie, w którym to piszę, coś mi szura pod kanapą. W sumie nie wiem co to, bo to mlaska itd., pewnie ta po[...] mysz, co zapieprza mi po chacie od pół tygodnia.

Chrześcijanie kurde. A w duchy latające między nami wierzą. Duchy są w Niebie, Piekle, jak to nazwiecie, a nie tu. A nawet jakby były, to krzywdy nie zrobią - sami to zrobicie ze strachu.

@Soviet - mam podobnie, ciekaw jestem ilu zrozumie ten ból pleców. Ja mam Kosmodisk dlatego.

@kapucha - a śniło Ci się, że umierałeś? Nie? To porażenie przysenne to pikuś w porównaniu do uczucia, że nic nie istnieje oprócz Ciebie. Ale to pod sny podchodzi.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.

Za ten post Universal otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Soviet.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez Kuballa44 w 03 Lip 2011, 16:15

Temat nieco odbiegł, bo sie zaczął offtop. Soviet,Universal, do lekarzy. :E
Masz spore myszy skoro tak mlaszczą głośno. :P
To chyba podali tą wódke z sokiem studentom, bo ja tam bym wyczuł wódkę w soku, a oni to chyba czują wódkę w samym soku, rozumiem, po 3 tygodniach picia to w kazdym napoju sie czuje alkohol. Przykre.
Dalej, to ja bym prosił dyskutowac na temat. :P
Słowa były niegdyś czarami i do dziś słowo zachowało coś ze swej siły czarodziejskiej. Słowami może człowiek uszczęśliwić lub doprowadzić do rozpaczy, słowami nauczyciel przenosi na uczniów swą wiedzę, słowami mówca porywa słuchaczy, decyduje o ich sądach i rozstrzygnięciach. -Freud.
Awatar użytkownika
Kuballa44
Beta Tester

Posty: 452
Dołączenie: 12 Wrz 2009, 08:21
Ostatnio był: 27 Lut 2022, 17:22
Miejscowość: Prawie że Koszalin.
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 297

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez Vice w 03 Lip 2011, 16:43

Mieszkam w mieście, więc nie mam tutaj do czynienia z wieloma tego typu zjawiskami. Lecz 90% mojej rodziny mieszka na wsi. I z tamtych stron słyszałem wiele różnych opowieści. Ciekawe jest też to że najczęściej te historie wydarzały się po wojnie, kiedy wielu ludzi nie było bierzmowanych.
Pierwsza jest lekka jednak daje do myślenia. Był sobie gospodarz hodujący rózne zwierzęta. Miał studnie na podwórku. Jego córka wyszła po wodę. Kozioł stojacy na podwórzu zaczął chodzić dookoła studni, a córka gospodarza za nim, aż zakręciło jej się w głowie, wpadła tam i się utopiła. Po wszystkim koziołek najzwyczajniej w swiecie wrócił do swoich zajęć.
Następna historia opowiada również o gospodarzu, lecz ten hodował konie. Po jego śmierci rodzina podzieliła się majątkiem, a jego dom strawił pożar. Podobno do teraz można w pewnym miejscu po godzinie 23 usłyszeć stukanie końskich kopyt o ziemie.
W innej wsi kiedyś zmarł proboszcz. I jego dom do teraz stoi pusty, gdyż wśród tubylców krążą opowieści o dziwnych światłach za szybami, jak dla mnie to po prostu byli tam złodzieje, no ale nikomu nie przetłumaczysz.
Teraz coś w klimatach Blair Witch. A mianowicie w starosłowiańskich wierzeniach jest legenda o dobrych, małych duszkach które opiekują się dziećmi zagubionymi w lesie. Niby tylko zwykła legenda, ale kiedyś czyjeś dziecko się zgubiło, oczywiscie cała wieś szuka. A dziecko jakby nigdy nic wróciło wieczorem do domu, i opowiadało że bawiło się z "białymi zwierzątkami które mówiły".

Trochę tych historyjek jest, jedne mniej inne bardziej wiarygodne. Ja osobiście jestem osobą niewierzącą, więc naturalne jest też to że w różnego rodzaju zjawy też nie wierzę. Lecz starsi ludzie opowiadają to z taką pewnością ze mam ochotę iśc się nawrócić.
Nienawidzę Pijawek, są silne, szybkie, zwinne, niewidzialne, upierdliwe, a co najgorsze żywe. Dlatego za wszelką cenę staram się zmienić ich ostatnią cechę.
Vice
Kot

Posty: 45
Dołączenie: 08 Mar 2011, 21:35
Ostatnio był: 17 Wrz 2016, 02:58
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 4

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez impulse_101 w 03 Lip 2011, 21:50

Moja babka moherek jeździ raz w tygodniu na grób swojego męża czyli mojego dziadka żeby wymienić kwiaty, posprzątać itp. To jest tak ze każdy podpatruje drugiemu i obgaduje co ma na grobie :facepalm: Wiadomo co to za społeczność, taki styl baby stojącej w oknie z cyckami na parapecie i przyglądającej się wszystkiemu :E
Pewnego razu przy grobie pojawiły się mrówki, a ponieważ stary domowy sposób na pozbycie się natrętów polega na rozsypaniu maki to moja babcia tak też zrobiła rozsypując ją dookoła grobu. Oczywiście nie uszło to uwadze wścibskim sąsiadom i parę dni później docierają wieści o zjawisku paranormalnym:

...mój dziadek powraca z zaświatów (sic!) i nawiedza moją rodzinę. Dlatego postanowiliśmy zgodnie z zasadami voodoo rozsypywać kręgi z soli aby uwięzić ducha w jego grobie :facepalm: Ot przykład jak przy pomocy ludzkiej fantazji powstają zjawiska paranormalne w wiejskim stylu :wink:
Image

Za ten post impulse_101 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Szpagin.
Awatar użytkownika
impulse_101
Legenda

Posty: 1305
Dołączenie: 20 Sty 2009, 16:47
Ostatnio był: 08 Lut 2020, 16:44
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Viper 5
Kozaki: 275

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez Terminus w 03 Lip 2011, 22:13

No cóż. Przy okazji śmierci jednego z członków mojej rodziny, ktoś podsumował zawiedziony: "i nawet żaden pies nie zawył" ;-)
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Zjawiska paranormalne

Postprzez Szpagin w 03 Lip 2011, 22:22

Dwa lata temu, w wakacyjny wieczór, siedziałem sobie przed domem dziadków na wsi. Patrzyłem w niebo i zauważyłem dziwne zjawisko, mianowicie jasny punkt, który wędrował przez niebo. Nie był to jednak samolot (nie migał), ani meteor (obserwowałem to przez kilkadziesiąt sekund). Po prostu leciał jednostajnie, po czym stopniowo gasł, aż wreszcie zniknął. Byłem przerażony. Myślałem, że to UFO. Po tygodniu wyczytałem, że rzeczywiście był to statek kosmiczny. Zbudowany przez Ziemian. To, co wziąłem za UFO, było po prostu przelotem ISS...

Innym razem (chyba w lecie 2007) byłem na obozie w miejscowości Chomiąża Szlachecka w woj. kujawsko-pomorskim. Pewnego poranka trener zaczął mówić, że w nocy na pobliskim polu wylądowało UFO. Podobno miejscowi znaleźli kręgi w zbożu. Jeszcze przed śniadaniem poszliśmy to zobaczyć. Na miejscu był już wójt i telewizja. I co zobaczyliśmy? Koło o średnicy ok.10 m i dwa mniejsze, dwumetrowe. Wszystkie wykonane w tak tandetny sposób, że aż żal. Dość szybko znalazłem wyjaśnienie: Chomiąża leży niedaleko Wylatowa, słynnej wioski, gdzie w latach 2000 - 2005 pojawiały się kręgi w zbożach.

No cóż, to są moje doświadczenia ze zjawiskami "paranormalnymi".
Image
Awatar użytkownika
Szpagin
Legenda

Posty: 1187
Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 238

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości