Pierwszy samochód

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Pierwszy samochód

Postprzez Tajemniczy w 02 Gru 2012, 13:05

Jest tylko jedno "ale"- do japońskich samochodów najlepiej kupować japońskie części a te są o wieele droższe od polskich ale gorszych zamienników. Mój chrzestny miał Mitsubishi i pamiętam że za jakieś dwie oryginalne japońskie części zapłacił 4 stówki.

Za ten post Tajemniczy otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Generał Golonka.
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Reklamy Google

Re: Pierwszy samochód

Postprzez xionc w 02 Gru 2012, 16:34

Poszukaj takiego polo bez gazu. Auta z lpg za takie pieniądze to zajechane wyjeby, miny po prostu. Problemy mogą być różne: trudności z odpalaniem, chłodzeniem, może gasnąć, szarpać, falować na niskich obrotach.
Polo do 99 roku lubia podgnić, nadkola i progi. Montowanie lpg do tego silniczka 1.0, pytanie tylko czy to ten co ma 50km czy 45 oznacza tylko jedno: totalne osczędzanie i ucierania dupy szkłem. Zapewne to gazik na śrubke z maksymalnie zubożoną mieszanką.
Jak gdzieś to blisko to jechać zobaczyć można. I nie napalaj sie
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Re: Pierwszy samochód

Postprzez apg2312 w 02 Gru 2012, 17:56

kapucha napisał(a):Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. W gazecie z ogłoszeniami dorwałem samochód który mnie zainteresował. Po weekendzie jadę zobaczyć go na własne oczy, "przymierzyć" i podjąć decyzję. Jest to volkswagen polo z silnikiem 1.0 i instalacją gazową. Podobno w dobrym stanie. Co sądzicie o tym samochodzie, co lubi się w nim sypać, jak często i na co zwrócić uwagę przy oglądaniu tego konkretnego modelu?


1 Jaki model i rocznik ?
2 Ile lat ma instalacja LPG ? (zbiornik gazu ma homologację tylko na 10 lat, potem trzeba go wymienić)
3 Jaka cena ?
4 Jaki przebieg ? chociaż na to akurat nie ma co patrzeć... znając życie na liczniku będzie gdzieś w granicach 160-180 tyś., a ile jest naprawdę, to tylko pan Bóg wie ;)
I have no right to ask this of any of you... but will you follow me...one last time ?
Awatar użytkownika
apg2312
Tropiciel

Posty: 322
Dołączenie: 28 Wrz 2009, 21:41
Ostatnio był: 18 Wrz 2019, 08:49
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 76

Re: Pierwszy samochód

Postprzez Borgan w 02 Gru 2012, 19:36

Tajemniczy napisał(a):Jest tylko jedno "ale"- do japońskich samochodów najlepiej kupować japońskie części a te są o wieele droższe od polskich ale gorszych zamienników. Mój chrzestny miał Mitsubishi i pamiętam że za jakieś dwie oryginalne japońskie części zapłacił 4 stówki.


Owszem ale jak kupiłem Zawieszenie KAYABA to mi na pięć lat starczało po tych dziurach-PIĘĆ LAT... Pozatym trzeba sie liczyć że przy takim pułapie cenowym raczej coś napewno bedzie do wymiany a najlepiej troszkę dłużej zapłacić raz niż potem co i rusz po 50zł. NIE STAĆ MNIE NA CHIŃSKIE ZAMIENNIKI....

Za ten post Borgan otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Tajemniczy.
Awatar użytkownika
Borgan
Stalker

Posty: 81
Dołączenie: 06 Mar 2011, 01:37
Ostatnio był: 26 Kwi 2016, 14:19
Miejscowość: Hajnówka
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 12

Re: Pierwszy samochód

Postprzez Method w 03 Gru 2012, 12:36

Pięć lat to taki rekord? Mój ojciec ma Lanosa od siedmiu lat (kupowany w salonie, więc wsio nowe było) i dopiero na lato coś zaczęło w zawieszeniu stukać. Bardziej liczy się przebieg- ojciec nabił tylko 120tyś km.
Image
Awatar użytkownika
Method
Weteran

Posty: 561
Dołączenie: 16 Cze 2009, 21:32
Ostatnio był: 29 Mar 2022, 17:55
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 174

Re: Pierwszy samochód

Postprzez xionc w 03 Gru 2012, 13:33

Można też nic nie robić i 10 lat tylko strach potem takim taczkowozem jeździć. Kapucha i co byłeś oglądać tego trupa? Jak wrażenia?
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Re: Pierwszy samochód

Postprzez kapucha w 09 Gru 2012, 18:04

Właśnie wróciłem z oględzin... samochód mający być w bardzo dobrym stanie okazał się rozpadającym złomem, ojciec się nim przejechał, zajrzał pod maskę i powiedział, że jest wart połowy ceny jaką koleś za niego chce. Nie kupiliśmy.

Ale za to znajomy chce się pozbyć po promocyjnej cenie mazdy 323, silnik 1.3, 95 rocznik. Co sądzicie o tych samochodach?
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Pierwszy samochód

Postprzez Tajemniczy w 09 Gru 2012, 20:17

Mazda hmm... 1.3 to nie jest jakiś potężny silnik czyli dla początkującego się nada. Części też nie są kolosalnie drogie. Na allegro za 3,5k zł kupisz możliwą. Najlepiej też jak w przypadku tego polo- obejrz go z kimś.
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Re: Pierwszy samochód

Postprzez xionc w 10 Gru 2012, 08:52

Mazda auto jak auto zależy w jakim stanie, dla jednych podłoga jest sufitem. Znajomy nie znajomy trzeba ten wynalazek sprawdzić i nie brać nic na słowo.
Image

Za ten post xionc otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wojas21.
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Re: Pierwszy samochód

Postprzez kapucha w 10 Gru 2012, 18:48

No i stało się, mazda okazała się w dobrym stanie, już stoi na moim podwórku. Wszystkim dzięki za pomoc.
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Pierwszy samochód

Postprzez thainoodles w 10 Gru 2012, 19:36

W sumie to już musztarda po obiedzie, ale i tak swoje trzy grosze dorzuce. IMO jeżdżenie samochodem ma sens tylko jeśli mieszkasz na jakiejś pipidówie albo pod miastem inaczej finansowo to bardzo odczujesz, no chyba że rodzice będą Ci wszystko opłacać, ja sie użerałem z autem we Wrocku ładnych kilka lat zanim poszedłem po rozum do głowy i stwierdziłem że nie ma to żadnego ekonomicznego ani praktycznego uzasadnienia, wydawałem na utrzymanie wozu gruby szmal a na miejscu nieraz szybciej byłbym pieszo. :facepalm: Szybciutko sie go pozbyłem i od tego czasu korzystam z komunikacji publicznej i roweru, wydaje 100zł na miesięczny i nie trace nerwów na sterczeniu w korkach ani użeraniu sie ze zburaczałymi kierowcami. Nie dość że oszczędzam kupe kasy to dzięki rowerowi wyrobiłem sobie niezłą kondycje. To tylko moje zdanie ale uważam że jeśli nie wymaga tego wykonywany zawód to w mieście powyżej 200tys mieszkańców posiadanie samochodu to więcej problemów niż korzyści, no ale dla każdego co innego.

Za ten post thainoodles otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Tajemniczy.
thainoodles
Stalker

Posty: 65
Dołączenie: 14 Lut 2011, 10:28
Ostatnio był: 18 Wrz 2016, 22:51
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 25

Re: Pierwszy samochód

Postprzez xionc w 11 Gru 2012, 15:02

Noo właśnie jest teraz świetna pogoda na pedałowanie albo czekanie na przystanku bo zbiorkom sie spóźnia a jak dojedzie to i tak jest załadowany jak puszka sardynek. Napisz po prostu że nie miałeś miedzi na paliwo i utrzymanie automobila.
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości