Aborcja

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Aborcja?

Tak, na życzenie dla każdego
24
26%
Tak, ale tylko w 3. przypadkach (patrz 1. post)
39
42%
Nie!
30
32%
 
Razem głosów : 93

Re: Aborcja

Postprzez impulse_101 w 23 Cze 2011, 11:42

Realkriss napisał(a):Panowie, żyjemy w strasznych czasach, gdy życie dziecka jest nic nie warte, jestem wyczulona i serce mi pęka ile codziennie jest w serwisach informacyjnych wieści o gwałceniu, katowaniu i zabijaniu dzieci.


Jest taka sama lipa jaka była wcześniej (tylko wtedy nie było tvn24), tez gwałcono i katowano ale pomarudzić sobie na obecne czasy zawsze można :E
Image
Awatar użytkownika
impulse_101
Legenda

Posty: 1305
Dołączenie: 20 Sty 2009, 16:47
Ostatnio był: 08 Lut 2020, 16:44
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Viper 5
Kozaki: 275

Reklamy Google

Re: Aborcja

Postprzez Lucjusz w 23 Cze 2011, 11:45

No w końcu @Realkrysiu się w czymś nie zgadzamy :wink: Niejedna osoba ma ujowy start w życiu ale to nie powód, żeby usuwać ciąże. Kobiety poddające się aborcji tylko dlatego bo zaszły w niechcianą ciąże myślą raczej o własnej wygodzie. Nie wiem jak inni ale ja wolałbym mieć nawet ujowe dzieciństwo albo spędzić dzieciństwo w domu dziecka niż być usuniętym dla własnego dobra i nawet nie mieć cienia szansy na wyprostowanie gównianego życia. A po drugie aborcja nie jest tylko dla kobiety bo sama sobie dziecka nie zrobiła aborcja jest dla obojga rodziców.
--------
A poza tym to, że ciąża jest niechciana nie oznacza, że dziecko będzie niekochane tak samo ciąża planowana nie jest gwarancją udanego dzieciństwa.
Dzieci niechciane powinno się oddawać/zabierać ale nie usuwać.
Ostatnio edytowany przez Lucjusz 23 Cze 2011, 12:07, edytowano w sumie 2 razy
...picie wódki to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości...
Awatar użytkownika
Lucjusz
Ekspert

Posty: 705
Dołączenie: 04 Lis 2010, 20:08
Ostatnio był: 16 Kwi 2015, 16:33
Miejscowość: Bałuty
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 261

Re: Aborcja

Postprzez impulse_101 w 23 Cze 2011, 11:52

Lucjusz napisał(a): Nie wiem jak inni ale ja wolałbym mieć nawet ujowe dzieciństwo albo spędzić dzieciństwo w domu dziecka niż być usuniętym dla własnego dobra i nawet nie mieć cienia szansy na wyprostowanie gównianego życia.


Zazwyczaj to się nie prostuje życia tylko w jeszcze większe problemy pakuje, jeśli dobrze nie wystartujesz życiowo to ciągle będziesz czul to brzemię patologi z dzieciństwa choćbyś nie wiem jak spinał pośladki. Dlatego jestem za aborcja, nie dla wszystkich kobiet ale dla skrajnych przypadków gdzie ewidentnie dziecko będzie miało przechlapane.
Image
Awatar użytkownika
impulse_101
Legenda

Posty: 1305
Dołączenie: 20 Sty 2009, 16:47
Ostatnio był: 08 Lut 2020, 16:44
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Viper 5
Kozaki: 275

Re: Aborcja

Postprzez Sarlinov w 23 Cze 2011, 11:54

impulse_101 napisał(a):
Realkriss napisał(a):Panowie, żyjemy w strasznych czasach, gdy życie dziecka jest nic nie warte, jestem wyczulona i serce mi pęka ile codziennie jest w serwisach informacyjnych wieści o gwałceniu, katowaniu i zabijaniu dzieci.


Jest taka sama lipa jaka była wcześniej (tylko wtedy nie było tvn24), tez gwałcono i katowano ale pomarudzić sobie na obecne czasy zawsze można :E


Ja jestem nawet zdania że dawniej (nie mówię tylko o współczesności) było nawet jeszcze gorzej.
Sarlinov
Stalker

Posty: 104
Dołączenie: 03 Lip 2010, 11:59
Ostatnio był: 25 Sie 2014, 23:31
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 6

Re: Aborcja

Postprzez Lucjusz w 23 Cze 2011, 11:58

Widziałem na własne oczy jak ludzie marnują sobie życie i wcale na to nie ma reguły bo niejedno dziecko z tzw. patologi wychodzi na ludzi i niejeden z dobrego domu z fortepianem ląduje na dworcu z pokłutymi żyłami (i doopą).
Ostatnio edytowany przez Lucjusz, 23 Cze 2011, 12:00, edytowano w sumie 1 raz
...picie wódki to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości...
Awatar użytkownika
Lucjusz
Ekspert

Posty: 705
Dołączenie: 04 Lis 2010, 20:08
Ostatnio był: 16 Kwi 2015, 16:33
Miejscowość: Bałuty
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 261

Re: Aborcja

Postprzez szm w 23 Cze 2011, 11:59

Panowie, żyjemy w strasznych czasach, gdy życie dziecka jest nic nie warte


Święte słowa. Banda wygodnickich chce zabijać nienarodzone dzieci, dla własnej wygody. Bo była wpadka.

jestem wyczulona i serce mi pęka ile codziennie jest w serwisach informacyjnych wieści o gwałceniu, katowaniu i zabijaniu dzieci. NARODZONYCH dzieci, kilkuletnich, czujących i myślących.


No ale co to ma do rzeczy? Jak zabijemy nienarodzone, to nie będzie gwałtów, katowania, i zabijania dzieci? A jak ktoś się później rozmyśli? Bo uzna, że jednak dziecior to dla niego za duża odpowiedzialność?

Uważam, że jeśli ktoś nie chce mieć dziecka, a zdarzyła mu się wpadka, powinien móc tego dziecka nie mieć i nie mieć możliwości uczynienia mu z życia piekła


Wpadłem na genialny pomysł. Zabijajmy wszystkie, wtedy na pewno nie będzie dzieci, które mają piekło na ziemi. No bo ktoś się może rozmyślić, już po narodzinach.

albo oddawać do domu dziecka


Albo rodzinom zastępczym, które chcą mieć, a nie mogą. Widziałem taką tragedię na własne oczy.
NA KOWNO!
Awatar użytkownika
szm
Ekspert

Posty: 896
Dołączenie: 16 Wrz 2008, 18:39
Ostatnio był: 30 Mar 2024, 14:42
Miejscowość: Ciemnogród k. Moherowa Wielkiego.
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 163

Re: Aborcja

Postprzez Dżuz w 23 Cze 2011, 12:15

Muszę się z Tobą, Realkriss, nie zgodzić, bo widzę tu jakieś pokrętne rozumowanie:

Realkriss napisał(a):Panowie, żyjemy w strasznych czasach, gdy życie dziecka jest nic nie warte, jestem wyczulona i serce mi pęka ile codziennie jest w serwisach informacyjnych wieści o gwałceniu, katowaniu i zabijaniu dzieci. NARODZONYCH dzieci, kilkuletnich, czujących i myślących.


Jakie ten argument ma znaczenie w sprawie aborcji? Jest mnóstwo "chcianych" dzieciaków, które przeżywają piekło i jest mnóstwo "nie chcianych", które znalazły dużo miłości, więc nijak mnie to nie przekonuje. Druga, sprawa, skąd można mieć pewność, że gdy dziecko przyjdzie na świat to zostanie odrzucone, sponiewierane, itd.? Jak już pisałem, tego nigdy nie da się jednoznacznie przewidzieć. A taka "prewencja" jaką proponujesz jest zwyczajnie chora. Wszystko oczywiście zależy od podejścia do pewnych kwestii: dzieci nie mam, może mało w życiu widziałem a może i nie, może i jestem niepoprawnym optymistą, albo już tak mam, że biorę na klatę co mi los zgotował (a właściwie nie los tylko ja sam, bo to my odpowiadamy za to co nas spotyka a nie żadne nadprzyrodzone siły), ale jestem jednak zdania, że należy dać dziecku szansę się urodzić.

Druga sprawa: jesteś matką i kobietą, i jak wiele matek rościsz sobie jedyne i niezaprzeczalne prawo własności do dziecka. Krew mnie zalewa jak słucham takich pseudo-feministycznych wywodów jakoby to kobieta miała wyłączność na decydowanie w sprawie dziecka. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że sama sobie dziecka nie "zrobi" i ojciec ma takie samo prawo do decydowania w jego sprawie. A to, że kobieta jest, przy okazji, medium przez które owa pociecha przychodzi na świat, nie jest tu żadnym argumentem.

Realkriss napisał(a):Uważam, że jeśli ktoś nie chce mieć dziecka, a zdarzyła mu się wpadka, powinien móc tego dziecka nie mieć


Pisałem już o tym wyżej. Pewnie sporo osób uzna mnie za potwora, ale powiem to jeszcze raz, że za pewne postępowanie trzeba zapłacić i ponieść jego konsekwencje.Jak się z kimś idzie do łóżka to trzeba brać poprawkę na to, że zawsze coś może pójść nie tak jak to sobie zaplanowaliśmy. Pewnie, że seks jest wielkim darem od natury, ale nie zaakceptuję nigdy takiego podejścia, że: zabezpieczałam się, na prawdę się starałam, wiem czym to się może skończyć, ale jednak coś gdzieś się posypało i wpadłam i teraz mam prawo sobie to dziecko usunąć, bo raz, że ono jest "moje", a dwa, że ja tylko chciałam trochę przyjemności tylko coś się zje*ało i takie są teraz tego skutki. I nie przekona mnie gadanie, że czemu to dziecko ma cierpieć za wpadkę swojej matki, bo wcale nie musi tak być. Jest wiele matek, które potem dużo bardziej rozpaczały po usunięciu ciąży niż te, które żyły z niechcianym bachorem.

A jak już tak raczymy się tytułami, to ja polecam książkę Nicka Hornbyego pt. Slam (nie pamiętam jaki jest polski tytuł). Kilka momentami zabawnych, momentami gorzkich, ale zawsze trafnych spostrzeżeń - jak zawsze - pana Hornbyego na temat rodzicielstwa w młodym wieku na skutek właśnie wpadki (stąd tytułowy "slam"). I to nic, że to tylko fikcja literacka.

Edit.:
Sprawdziłem - polski tytuł tej książki to właśnie "Wpadka" :wink:
Ostatnio edytowany przez Dżuz, 23 Cze 2011, 13:27, edytowano w sumie 1 raz
W10 x64 / i5-4670 / MSI GeForce GTX 1070 Ti GAMING 8GB / 8 GB DDR 3 / SSD Samsung 850 Pro 256GB Image
atikabubu Dżuz to morrofag z 10 letnim stażem Image
Awatar użytkownika
Dżuz
Przewodnik

Posty: 968
Dołączenie: 11 Lut 2011, 19:08
Ostatnio był: 22 Gru 2023, 13:24
Miejscowość: Frogville
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 254

Re: Aborcja

Postprzez djcycu w 23 Cze 2011, 13:17

Aborcji stanowcze NIE! Dlaczego? Bo wali mnie rozumowanie niewierzących którzy nie wierzą że ludzie biorą się w wyniku cudu od Boga. W żadne mega wybuchy nie wierzę bo się z dupy też nie wziąłem. Życie dał mi sam Bóg i każdy winien jest to poszanować. Czy gdyby ktoś z tych popierających aborcję dowiedział że urodził się ale chcieli go usunąć to cieszył by się? Na pewno poczuł by się jak śmieć i poszedł by się powiesić. Aborcja jest jak egzekucja nad niewinnym i rozbrojonym obywatelem. Nie można zarzucać winy bo się począł... No ludzie... Gdyby moją dziewczynę ktoś zgwałcił lub wykorzystał to zaakceptował bym to dziecko. Poważnie bo to człowiek który niczym gorszy ode mnie nie będzie a to że się pocznie to nie jego wina. Noż wszyscy jesteśmy tacy sami! Lepiej takie dziecko którego się nie chce oddać w szpitalu... Bo czemu zabijać? Mordować? Poza tym aborcja jest niestety bolesna dla matki i ta która nie wie decydując się na takie zabiegi może mieć potem problemy z tym się wiążące. Co do małoletnich to dobra... Gwałty się zdarzają ale są też takie które w 14 roku życia dają na lewo i prawo... Stąd potem te ciąże i usuwanie bo tatusiowi duma pęknie... A po co dzieciak dawał? W świecie im więcej antykoncepcji i metod usuwania ciąży seks staje się coraz mniej ciekawy. Kiedyś był to taki jakby ceremoniał a teraz? To niczym całowanie! Kiedyś na takie akcje szło się do burdelu lecz teraz wystarczy iść na imprezę i dziecko gotowe. Przyglądając się tej patologii naprawdę mam nieraz ochotę odejść sobie gdzieś żyć w odosobnieniu.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Dżuz, matekfpol.
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Aborcja

Postprzez scigacz1975 w 23 Cze 2011, 14:43

@dj wybacz za szczerość ale w niektórych przypadkach (nie wszystkich) trochę piep**ysz trzy po trzy. Nie byłeś w sytuacji gdy ktoś miał wybór czy Cię usunąć - ja byłem i czasami żałuję że moja matula tak się uparła. Bo zgotowało mi to prawie 17 lat bycia chłopcem do bicia dla mojego ojca sadysty i alkoholika. I nie wiesz ile mnie kosztuje wyprostowanie tego gówna które mam w sobie żeby mój syn tego nie poczuł. Tak samo jak nie byłeś świadkiem jak rozpada się rodzina gdzie kobieta urodziła dziecko z gwałtu. Najczęściej teoria bardzo mija się z praktyką.
Awatar użytkownika
scigacz1975
Monolit

Posty: 3243
Dołączenie: 29 Sty 2010, 00:26
Ostatnio był: 28 Gru 2022, 19:35
Miejscowość: Stalowa Wola
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 926

Re: Aborcja

Postprzez Szpagin w 23 Cze 2011, 15:10

Problemem z aborcją jest to, że cywilizacja Zachodu zaczęła uznawać seks za swego rodzaju rozrywkę. Jasne, prostytucja istniała od zawsze (nie bez powodu nazywa się ją "najstarszym zawodem świata"), lecz mimo wszystko było to dawniej piętnowane. A dziś? Zachód jest przepełniony seksem. Uwalenie się w trupa na dyskotece i stosunek z przygodną osobą nie jest czymś, co krytykuje społeczeństwo (z wyjątkiem największych konserwatystów). Podobnie wyjście na dziwki do "agencji towarzyskiej". I tu jest właśnie problem. Aborcja na życzenie jest konsekwencją takiej mentalności, rozdzielenia miłości fizycznej i uczucia między dwoma ludźmi.
Zamiast walczyć o zmiany prawne, nauczmy społeczeństwo, że seks = dziecko. To stwierdzenie jest oczywiste, ale wiele kobiet, które zachodzą w ciążę, zdają się o nim nie wiedzieć. Tak więc: edukujmy zamiast zmieniać prawo, które (moim zdaniem) jest sprawiedliwe. Mam świadomość, że to plan na pokolenia, ale cóż: świata inaczej naprawić się nie da.
Osobna kwestia to "podziemie aborcyjne". To trzeba tępić wszelkimi możliwymi metodami, łącznie z drakońskimi karami dla lekarzy, którzy dokonują takich zabiegów.
Image
Awatar użytkownika
Szpagin
Legenda

Posty: 1187
Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 238

Re: Aborcja

Postprzez Dżuz w 23 Cze 2011, 15:33

:arrowu: :arrowu: To teraz ja wtrącę swoje trzy grosze i powiem, że Ty scigacz też trochę pieprzysz od rzeczy. Nie tyle Ty byłeś w takiej sytuacji, tylko Twoja matka, bo Ty akurat miałeś wtedy najmniej do powiedzenia. Ja też jestem dzieckiem alkoholika, choć nie sadysty, i też, co pewnie jesteś w stanie sobie wyobrazić, nie miałem łatwego dzieciństwa. Nie wiem czy moja matka się nie zastanawiała czy urodzić mnie albo którąś z moich starszych sióstr (pewnie tak), ale wcale nie żałuję, że zrobiła tak jak zrobiła. Ojciec po dwudziestu latach poszedł na odwyk, jakoś się ogarnęliśmy i wcale nie mam do nikogo żalu o to, że się urodziłem. Czyli widzisz, czasami teoria pokrywa się z praktyką.

A jeśli chodzi o tę książkę ex-księdza, o której piszesz i o panią Karamarę, to po pierwszym rozdziale i przejrzeniu reszty, stwierdzam, że jakichś wielkich odkryć tam nie ma (książka strasznie emocjonalnym językiem pisana, jak artykuły w "Fakcie" niemal) i że jej historia jest najlepszym przykładem na to czy aborcja ma sens czy nie.
W10 x64 / i5-4670 / MSI GeForce GTX 1070 Ti GAMING 8GB / 8 GB DDR 3 / SSD Samsung 850 Pro 256GB Image
atikabubu Dżuz to morrofag z 10 letnim stażem Image
Awatar użytkownika
Dżuz
Przewodnik

Posty: 968
Dołączenie: 11 Lut 2011, 19:08
Ostatnio był: 22 Gru 2023, 13:24
Miejscowość: Frogville
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 254

Re: Aborcja

Postprzez djcycu w 23 Cze 2011, 19:20

Aborcja = Egzekucja. Nikt nie pyta dziecka o to czy chce czy nie a sama zapłodniona komórka jajowa to już człowiek... Sytuacja identyczna jak to: Biorę jednego z was, stajesz przy murze a ja wyciągam pistolet i strzelam ci w głowę... Nie żyjesz a ja sobie idę dalej i dostaję za to pieniądze. Zero stresu, wyrzutów bo to było przecież normalne. No i to właśnie jest aborcja. Wcale nie jest to takie dobre a wręcz bestialskie... Na szczęście kobieta po aborcji ma swoje bóle i złe skutki. Myślę że taka jest w stanie się ogarnąć i rozgłaszać innym by zachowali na tyle uwagi oraz rozsądku by do takich sytuacji nie dochodziło. Oglądałem niejeden film który puszczał nam ksiądz. Jest to naprawdę mądry człowiek z powołania a nie z żądzy pieniądza więc jego słowom zawsze się poddawałem. W filmie tym widać było upośledzoną kobietę... Była to kobieta na której dokonywano aborcji jakimiś roztworami bez rozszarpywania. Płód nie obumarł za to stał się niewykształcony lekko fizycznie i psychicznie. Ta kobieta na tyle ile da rady walczy z aborcją bo jest jej ofiarą. Z resztą... Śmieszy mnie fakt że zwolennicy aborcji nie zabiją żadnego zwierzątka, żadnego ślimaka, wróbla a dziecko w brzuchu matki owszem! Swoją własną rasę! To zakrawa mi na barbarzyństwo.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive szm.
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: svt07 oraz 8 gości