Kara śmierci

[Universal]

Re: Kara śmierci

przez Universal w 08 Kwi 2012, 22:55

Bo o to chodzi, że skazany ma nie dożyć warunkowego

:

[pan kozaq]

Re: Kara śmierci

przez pan kozaq w 09 Maj 2012, 13:10

Jestem ZA karą śmierci. Dlaczego?? Masowi mordercy mogą najwyżej dostać dożywocie. Jeśli do końca życia mają siedzieć w pierdlu to może niech ich lepiej zastrzelą, wsadzą na krzesło lub co innego.

[NihilusEG]

Re: Kara śmierci

przez NihilusEG w 10 Maj 2012, 00:13

Kara śmierci powinna należeć się największym recydywom. Po co utrzymywać kogoś kto np: Zgwałcił i zamordował ze szczególnym orkucieństwem 3 dziewczynki w wieku 11 lat. I dostał dożywocie? Za dobre sprawowanie zmniejszą mu karę i jeśli jest stosunkowo młody to pożyje sobie na wolność. A polskie sądownictwo często stawia na równi typów pokroju : "Okradł stragan z kapustą. Wyrok 12 lat z możliwością skrócenia odsiadki za sprawowanie" z typami "Zamordował babcię, dziadka, ojca, syna, żonę, matkę, psa i żółwia. Wyrok : 12 lat bez możliwości skrócenia. Gdyż osoba nie jest w pełni poczytalna i popełniła zbrodnie w afekcie" TYDYYYM. I co tu jest nie tak? Wsadzają do paki chłopaka który miał przy sobie 0,5g marihuany bo chciał sobie "zobaczyć i zapalić", nikomu nie szkodził, nie popełnił innych wykroczeń. Do celi razem z 4 recydywami. Szanse przetrwania i nie schylania się po mydło = 0
Recydywy: Gwałciciele, Pedofile (kastracja). Zabójcy (oczywiście nie mówię tu o obronie własnej z przekroczeniem jej, i zabójstwa przez przypadek) i osoby zagrażające życiu ludzkiemu powinny wisieć.

Apropo. W Kodeksie Karnym i Kodeksie Postępowania Karnego nie ma czegoś takiego jak morderstwo. U nas coś takiego nie obowiązuje. Wszystko związane z pozbawieniem życia człowieka jest zabójstwem. Więc nie ma żadnego przelicznika

"art. 148 § 1 kodeksu karnego: Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności."

" zabójstwo w afekcie (w stanie silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami) – zagrożone karą pozbawienia wolności na czas od roku do 10 lat (art. 148 § 4 k.k.)."

"dzieciobójstwo – zagrożone karą pozbawienia wolności na czas od 3 miesięcy do lat 5 (art. 149 k.k.)"

"zabójstwo na żądanie i pod wpływem współczucia – zagrożona karą pozbawienia wolności na czas od 3 miesięcy do lat 5 w wyjątkowych przypadkach sąd może odstąpić od wymierzenia kary (art. 150 k.k.)."

Nie ma mowy o czymś takim jak morderstwo. Po prostu nie istnieje. Pozdrawiam.

[Terminus]

Re: Kara śmierci

przez Terminus w 10 Maj 2012, 10:46

Chyba nie tak szybko.
O ile się nie mylę w Kodeksie karnym jest takie coś jak "kwalifikowany typ zabójstwa" - co odpowiada obiegowemu pojęciu "morderstwa". To co wypisałeś to w większości "uprzywilejowane typy zabójstwa". Więc jest rozróżnienie typów zabójstw.

Co mają przykłady osób łamiących prawo poprzez posiadanie niedozwolonych substancji czy kradzież mienia o znikomej wartości z karą zasadniczą? I jak określisz granicę jaką ilość ofiar czy w jakiej recydywie należy stosować "czapę"?

[scigacz1975]

Re: Kara śmierci

przez scigacz1975 w 10 Maj 2012, 14:58

Kara śmierci powinna być dla recydywistów kolejny (2-gi raz) popełniają zabójstwo - chyba że jest to np. w obronie swojej czy kogoś innego i to udowodni, terrorystów podkładających bomby i inne wynalazki gdzie giną czy doznają ran niewinni ludzie, czy też dla wszelkiej maści Breivików - zero litości i udowadniania że jest schizolem. Czapa i szlus.

[r_populik]

Re: Kara śmierci

przez r_populik w 10 Maj 2012, 16:34

Wsadzają do paki chłopaka który miał przy sobie 0,5g marihuany bo chciał sobie "zobaczyć i zapalić", nikomu nie szkodził, nie popełnił innych wykroczeń. Do celi razem z 4 recydywami.

Nikt nigdy nikogo nie karanego nie wsadził do paki za posiadania 0,5 g marihuany. A co do kary śmierci, to łatwo powiedzieć, że jestem za - ale gdybym to ja musiał wydać wyrok skazujący - to już dla mnie nie jest to takie oczywiste.

[kapucha]

Re: Kara śmierci

przez kapucha w 10 Maj 2012, 20:17

czy też dla wszelkiej maści Breivików - zero litości i udowadniania że jest schizolem. Czapa i szlus.

Moim zdaniem kara śmierci należy się nawet osobom które nie panują nad sobą i "schizolom". Takie osoby nie są świadome tego co robią, ale jeżeli stanowią zagrożenie powinno się je usuwać. Smutne, ale kara śmierci nie ma na celu resocjalizacji - skazany po niej i tak się nie poprawi - ale usunięciu ze społeczeństwa osobnika który mu zagraża. Więc nie powinno być żadnego łagodzenia kary ze względu na stan psychiczny.

[Universal]

Re: Kara śmierci

przez Universal w 11 Maj 2012, 13:26

Z jednej strony, "nowotwory się wycina", fakt, kara śmierci pomogłaby w wielu przypadkach. Ale niech się ktoś postawi w sytuacji gościa, który został niesłusznie oskarżony i trafia do celi śmierci. Nie jeden, nie dwa takie przypadki były, choćby w takich bajeranckich Stanach, o skansenach komunizmu nie wspominając.

ale gdybym to ja musiał wydać wyrok skazujący - to już dla mnie nie jest to takie oczywiste.

Już pal pies wydawanie wyroku, wtedy się nie płaci własną głową

[Markus Grizzly]

Re: Kara śmierci

przez Markus Grizzly w 20 Maj 2012, 01:19

Jestem przeciw. Ale jak ze wszystkim - są wady i zalety.
Wady - brak naprawdę silnego czynnika zniechęcającego potencjalnych przestępców. Najgroźniejsi z nich siedzą do końca życia w więziennych luksusach, generując spore koszta, które sprecyzowali moi Przedmówcy.
Zalety - żaden Bogu ducha winny, szary Polak nie zostanie pozbawiony życia w majestacie prawa. Usankcjonowana kara śmierci byłaby świetnym rozwiązaniem dla gangów i podejrznych biznesmenów z wyższych sfer. Mam na myśli pozbywanie się przeciwników i konkurentów zgodnie z artykułem.
Poza tym, kto jest w stanie zagwarantować prawdziwie słuszny osąd prowadzący do zabicia człowieka?

[The Witcher]

Re: Kara śmierci

przez The Witcher w 20 Maj 2012, 09:01

brak naprawdę silnego czynnika zniechęcającego potencjalnych przestępców.

Właśnie problem w tym, że taki morderca nie myśli sobie: "Zabiję go, później najwyżej posiedzę te góra kilkanaście lat - co to jest..." tylko "Zabiję go, schowam ciało i nigdy nie domyślą się kto to zrobił/ucieknę do x i nigdy mnie nie złapią." ewentualnie: "Zabiję tego sku*wiela, jak mógł to zrobić blablaba" więc wcale nie biorą pod uwagę że ktoś ich złapie, przynajmniej w większości przypadków. Tak więc argument o roli odstraszającej takiej kary śmierci jest co najmniej słaby...

[Markus Grizzly]

Re: Kara śmierci

przez Markus Grizzly w 20 Maj 2012, 11:57

Zgadzam się, że ludzie pod wpływem emocji i adrenaliny nie myślą trzeźwo i logicznie. Jestem jednak przekonany, że groźba kary śmierci zniechęciłaby wiele osób - niekoniecznie seryjnych morderców czy gangsterów.

[Terminus]

Re: Kara śmierci

przez Terminus w 20 Maj 2012, 22:28

Skoro ludzie pod wpływem adrenaliny "nie myślą logicznie" to raczej popełniając morderstwo nie będą "myśleć" nad karą jaka ich czeka. Jak ktoś szlachtuję żonę "bo zupa była za słona" to raczej nie zastanawia się nad konsekwencjami.