Wiara

przez **djcycu** w 18 Paź 2014, 02:46

Re: Wiara

przez djcycu w 18 Paź 2014, 02:46

Ogólnie to mnie rozwala ta nagonka na księży jakby to tylko oni byli pedofilami... Trynkiewicz też był księdzem?

Co prawda to prawda, KK potrzebuje reform i przede wszystkim prawdziwych księży i katechetów którzy faktycznie spełniają swoją rolę wzorowo. Dziwi mnie czemu ludzie tak wrogo nastawieni są do religii w szkole, przecież odpowiednio prowadzone zajęcia tj. połączenie nauki z zabawą a w późniejszym etapie nauki z luźną rozmową (takie lekcje miałem) może fajnie działać i uczyć młodych życia jako normalny, prawy i etyczny człowiek! Tylko pasuje by katechetki nie nosiły 14 centymetrowych obcasów w sandałach i nie goliły złymi ocenami za masę poyebanych jak egzamin na prawko kartkówek bo to zamiast do Boga zbliżyć po prostu odpycha... Też to przechodziłem więc mam porównanie.

Co do pedofila księdza jeśli jest takowy w 100% to zamiast go przenosić powinien być po zweryfikowaniu natychmiast usunięty lub oddalony od dzieci... Proste. Szkoda mi zaś tych którzy pedofilami nie są, pracować z dziećmi lubią a ludzie złośliwie ich oczerniają bo po prostu leją na Boga, religię, KK ciepłym moczem...

Przykre...

Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen

przez **lehoslav** w 18 Paź 2014, 08:52

Re: Wiara

przez lehoslav w 18 Paź 2014, 08:52

djcycu napisał(a):Ogólnie to mnie rozwala ta nagonka na księży jakby to tylko oni byli pedofilami... Trynkiewicz też był księdzem?

To bardzo proste. Trynkiewicze nie grzmią co niedzielę z ambony i nie pouczają z niej o moralności. Z tego też powodu naturalną koleją rzeczy takie zachowania w przypadku księży są i będą postrzegane inaczej niż w przypadku "zwykłych" ludzi.

Dozymetry: Gamma-Scout Rechargeable, Berthold LB 133-1, SV500, FH40T, KSMG1/1M, Терра МКС-05, Graetz X50ZS, RSA 64D, DL-Messer 6150, DP66M, ДП-5В, RAM-60A, RAM-63 (miernik scyntylacyjny α, β, γ), RWA 72 M, Graetz EDW150, KOS-1, FAG FH41, EKO-D, Radiagem 2, Rados RDS-110, Thermo SVG 2, PDMR82, an/udr-13, Стора-ТУ, PM1603A, PM1621A
W Zonie: 5 razy (16 dni)

przez **impulse_101** w 18 Paź 2014, 10:38

Re: Wiara

przez impulse_101 w 18 Paź 2014, 10:38

Universal napisał(a): [...] To soczysty weltschmerz [...]

Współcześnie się na to mówi Arschschmerz :caleb:

@lehoslav zauważyłem ze takie kontrastowa krytyka jest ostatnio popularna. Jak ksiądz coś odwali to jest zaraz krzyk ze jak to on moralny autorytet mógł popełnić grzech?
Tak samo jak chowali Jaruzela to padały oskarżenia krytykujące manifestantów ze to nie chrześcijanie bo co to za chrzescijanin skoro nie potrafi wybaczać, lub z Korwinem który jako przeciwnik demokracji nie powinien startować w wyborach. Te zaczepki o księży są mniej więcej z tego poziomu merytorycznego, prawda jest taka ze z pośród kilkudziesięciu/kilkuset tysięcy czy ilu tam tych ksiezy jest zawsze siłą statystki znajda się jakieś pokrzywione świry co będą szargały wizerunek. Niech wśród księży czarnych owiec będzie 1% to z 100 tys już mamy 1000 potencjalnych pedofilii, krętaczy, zlodzieji a co za tym idzie 1000 potencjalnych czołówek wyborczej

przez **Tajemniczy** w 09 Lis 2014, 16:45

Za ten post Tajemniczy otrzymał następujące punkty reputacji:: RadekNioch.

przez **meJKu** w 09 Lis 2014, 18:33

Re: Wiara

przez meJKu w 09 Lis 2014, 18:33

Ja tam z księciami mam w zasadzie same dobre wspomnienia. Dwóch z nich traktowałem nawet jako znajomych. Pierwszy z mojej parafii był dosyć młody, okolice 30 lat. Był na prawdę w porządku - organizował jakieś kółka, mecze i treningi w siatkówkę itp.. Zawsze dało się z nim pogadać na normalne tematy i widać, że jeszcze nie przesiąkł starszym pokoleniem, czuć było od niego pokorę.
Drugi to był mój nauczyciel przez technikum. Cała klasa go lubiła, bo wiedział jak podejść do uczniów, ale też nie pozwalał na wiele, bo bywał stanowczy. Co nie zmienia faktu, że po zajęciach razem chodziliśmy na piwo, często podwoził nas swoją całkiem nową Skodą Octavia. Przeklinał, rozmawiał normalnie z ludźmi, nie pie*dolił o jakiś karach za grzechy, jak ktoś był niewierzący to nie robił mu z tego problemów na zajęciach, no normalny koleś tylko z "kołnierzem". Gdy się go spotkało na mieście to zawsze do pogadania i takie tam. Ogólnie było się z nim "na ty".
Tego pierwszego wywieźli do innej parafii gdzieś w piz*u (jak dla mnie nie pasował do tych starych klech w tej dużej parafii), a drugi gdzieś na studia wyrwał ; )

Strona WWW · przez **Adam** w 08 Sty 2015, 20:02

Re: Wiara

przez Adam w 08 Sty 2015, 20:02

Kto by pomyślał, że w momencie, gdy ja zaczynałem łacinę, wydarzy się taka tragedia. Nie mogłem znaleźć odpowiedniego tematu, a nie chciałem zaczynać nowego. Co sądzicie o tej sprawie? W necie już powstają inicjatywy typu "Je suis Charlie", stanowiące pewną solidarność, dziennikarze krzyczą o ataku na wolne media, prawicowcy mówią o islamizacji, lewica przeprasza za brak stanowiska wobec tego zjawiska, Muzułmanie albo popierają atak, albo się od niego odcinają, ale pojawiają się również nowe karykatury w postaci połamanych ołówków lub WTC w tejże postaci.

Nagranie [+18, ewentualnie dla ludzi o mocnych nerwach!]

:

przez **szm** w 09 Sty 2015, 10:42

Re: Wiara

przez szm w 09 Sty 2015, 10:42

A co tu sądzić? Był sobie tygodnik "satyryczny" na poziomie "Nie" czy innych "Faktów i mitów", który nie szanował niczego. Obrażał Żydów, chrześcijan, muzułmanów.. We Francji to się musiało tak skończyć.
Oczywiście nie bronię i nie usprawiedliwiam tych wahabickich terrorystów, ale też nie jest mi jakoś wybitnie żal tych "dziennikarzy".

NA KOWNO!

przez **paintball_0** w 09 Sty 2015, 16:31

Re: Wiara

przez paintball_0 w 09 Sty 2015, 16:31

Czyli zasadniczo rzecz biorąc uważasz, że im się należało?

Twórcom South Park też się pewnie należy, nie? I Jeffowi Dunhamowi, Jimmyemu Carrowi, Abelardowi Gizie? No bo jak śmią śmiać się z wymyślonych bożków?

Ja też nie mam szacunku do ludzi wierzących w zabobony dające im poczucie bezpieczeństwa i przewagi moralnej. Mnie też się należy?

XFire · przez **trolololo** w 09 Sty 2015, 16:59

Za ten post trolololo otrzymał następujące punkty reputacji:: scigacz1975.

przez **vandr** w 09 Sty 2015, 17:07

Za ten post vandr otrzymał następujące punkty reputacji:: Soviet, trolololo, Tajemniczy, Kudkudak.

przez **paintball_0** w 09 Sty 2015, 17:53

Re: Wiara

przez paintball_0 w 09 Sty 2015, 17:53

No i masz. Po co ja się ku*wa odzywałem... teraz się już nie wycofam, pozamiatane.

Nie wierzę w boga, wierzę w ludzi. I przeważnie się nie odzywam kiedy w grę wchodzi religia. Bo mam Poglądy. Pisane z dużej litery, jak u Pratchetta. I wiem, że jak je uzewnętrznię, to rozmowa skończy się w niemiły dla nikogo sposób.

Bóg bierze się od człowieka, nie odwrotnie. Jak jesteś mały, to rządzi tobą matka albo ojciec. I nie ważne jak mocno by cię to wnerwiało, jesteś już uwarunkowany do odczuwania czegoś większego nad sobą i to ci zostaje na całe życie. Jak jesteś dorosły nie masz rodziców nad sobą, ale uczucie gdzieś tam jest. Albo jego brak. Nie masz podpory, teraz jako dorosły to ty jesteś na szczycie. Nie masz wsparcia, mama ci już nie pomoże, nie przepędzi dzieci co się z ciebie naśmiewają, nie przejmie inicjatywy jak ty sobie przestaniesz radzić. Co teraz? Teraz w grę wchodzi wyuczone wrażenie, że coś musi być wyższe od ciebie. Teraz na scenę wchodzi rola boga. Zaczynasz się modlić i magicznie spływa na ciebie spokój ducha. Czujesz się znowu podwładnym, znowu ktoś tobą kieruje. I to daje ci uczucie bezpieczeństwa. Nie jesteś już sam, masz po swojej stronie dobrego starszego brata, który ci pomoże.

Jak myślisz, dlaczego boga się pokazuje jako starszego pana z białą brodą? Dobrego ojca, albo kochającą matkę? Ojciec i matka- kumasz? Szacunek do rodziców, który zostanie na długo, kiedy rola rodziców się skończy. Czymś trzeba tę lukę zapełnić. Na kimś się wesprzeć.

Naprawdę nie chce mi się pisać, bo wywód będzie dłuższy niż moje recenzje w innych tematach. Zasadniczo sprawa sprowadza się do tego, że dla mnie bóg to świetny sposób na odzyskanie spokoju psychicznego okrężną drogą.

Napisałem "nie mam szacunku". Bo nie rozumiem jak można nie dojść do tych samych wniosków co ja doszedłem. Powinieneś nie robić innym krzywdy nie dlatego, że bóg ci kazał, ale dlatego, że nie powinno się robić innym krzywdy. Czy naprawdę trzeba było to wykuć w kamieniu, żeby ludzie zaczęli przestrzegać?

przez **scigacz1975** w 09 Sty 2015, 19:30

Re: Wiara

przez scigacz1975 w 09 Sty 2015, 19:30

Napisałem "nie mam szacunku". Bo nie rozumiem jak można nie dojść do tych samych wniosków co ja doszedłem.

Ja nie doszedłem. I o czym to według Ciebie świadczy? A może nie powinno się rozmawiać czy komentować przekonań religijnych innych ludzi? Jak można do tego nie dojść :facepalm:

Powinieneś nie robić innym krzywdy nie dlatego, że bóg ci kazał, ale dlatego, że nie powinno się robić innym krzywdy.

A tu już wchodzi wychowanie, środowisko, normy moralne zaszczepione, narzucone przez kogoś i przez siebie samego. Bo nie wiem czy wiesz - wielu ludzi nie wierzy, ale i tak nie robi nikomu krzywdy. Wielu wierzy i robią straszną krzywdę niejednemu. Argumentus z dupus wziętus