Kara śmierci

[djcycu]

Re: Kara śmierci

przez djcycu w 21 Mar 2012, 19:02

Znaczy jak przegięte? Nie rozumiem, jaka intepretacja? Tu nie ma co interpretować w prawie karnym przepis stanowi co jest czynem zabronionym i podaje kto i jakiej sankcji podlega przy jego naruszeniu. Chyba że rozmawiamy o ustawie o VAT to możemy sobie interpretować do końca świata.

Przeczytaj szanowny kolego raz jeszcze to co pisałem ja i Przemek. Chodzi o to że prawo broni bandziora a nie poszkodowanego. Ja podałem przykład bronienia się w taki sposób że ktoś zabije no a kolega podał że ktoś się bronił zakrywając się i został winien tego że sprowokował

Owszem z VAT'em masz rację Ale my tu mówimy o prawie które nalega byśmy mimo wszystko dali się okraść, zabić zgwałcić bo jak się obronimy to możemy dostać dożywocie...

[xionc]

Re: Kara śmierci

przez xionc w 21 Mar 2012, 21:25

Bzdura, czerpiesz wiedze na ten temat z tabloidów? Z Onetu czy Pudelka?

[Universal]

Re: Kara śmierci

przez Universal w 21 Mar 2012, 22:20

REASUMUJĄC-kara śmierci TAK pod warunkiem zamknięcia w więzieniu na okres zapobiegawczy w wysokości np. rok.

Przy polskim (i nie tylko, tak naprawdę) sądownictwie rok nic nie da. A to adwokat się spóźni, a to sędziemu hemoroidy pękną i myk - rok minie, stryczek na szyję, powieszony, a później się okaże, że niewinny. Ale rok przecież siedział! Dwa-trzy lata też. A jeśli pięć i więcej, to i tak nie zostanie powieszony/zastrzelony/naelektryzowany/zatruty więzienną grochówką.

[dienonych]

Za ten post dienonych otrzymał następujące punkty reputacji:

GhostRider44.

[djcycu]

Re: Kara śmierci

przez djcycu w 21 Mar 2012, 22:30

Bzdura, czerpiesz wiedze na ten temat z tabloidów? Z Onetu czy Pudelka?

A czyś ty facet miał do czynienia z takimi sprawami? Widziałeś na oczy? Słyszałeś? No ja widziałem choć co i niezłą z tego komedię bym napisał.

Jedna z nich:

Celnik: Co pan przewozi?
Kierowca: Skóry baranie.

Oczywiście kierowca został ukarany za znieważenie funkcjonariusza wysoką grzywną... A wystarczyło tylko otworzyć ciężarówkę i zobaczyć co przewozi by sprawa się szybciutko okazała zwyczajnym błędem w mowie polskiej.

To wcale nie było z pudelka, onetu, interii czy nawet trwam jeśli masz jakiś pytania. Takie i nie inne głupawe sytuacje są na szczęście śmieszne lecz momentami zdarzają się rzeczy tragiczne które niszczą życie poszkodowanego obywatela... Wystarczy że zabijesz pijaka na asfalcie który ci nagle wleci pod koła... Jedni zakończą sprawę tym że to wina pijaka który wtargnął na jezdnię pijany a jedni kierowcę że się nie dostosował do sytuacji. Co z tego skoro facet nagle wyskoczył z krzaka lub położył się na poboczu?

[Bodziniak]

Re: Kara śmierci

przez Bodziniak w 21 Mar 2012, 22:51

Zaczynamy zbaczać z tematu...
Temat jest o tym czy według was powinna wrócić kara śmierci .
Dodam jeszcze że niektórzy z was pisali o tym że gdy morderca/gwałciciel wyjdzie z pierdla, i dalej będzie zabijał należy mu się kara śmierci... Jest to dobre rozwiązanie!
Przecież nie raz była sprawa o mordercy który zabija bez powodu... Dla niego roboty mogą być czystą przyjemnością.
Zabijając bez żadnego celu gość musi czerpać z tego radość...
Jeżeli pośle się go do robót to wyobraźcie sobie psychola który chcę zabić przy pierwszej okazji innych skazańców.
Metoda dobra na utrzymywanie bandziorów i innych takich..:
"Ile zrobisz, tyle zjesz."

[djcycu]

Re: Kara śmierci

przez djcycu w 21 Mar 2012, 23:12

"Ile zrobisz, tyle zjesz" - Zaleciało mi to Koreą północną W zasadzie prawda bo zwyrodnialec musi zasłużyć no ale w sumie też człowiek (o ironio!). Kara śmierci dla zwyrodnialca pasuje lecz taki niepoczytalny u nas w Polsce prędzej w psychiatryku będzie kończył niż na krześle itd. Co do ludzi którzy zabijają dla zabawy to nie wiem czy wielu takich się znajdzie. Prędzej będą to płatni zabójcy którzy na trupach zarabiają. A waszym zdaniem jak sądzicie? Czy lekarze czy też służba z karetek która zabijała niegdyś ludzi pavulonem (łowcy skór) zasługują na dożywocia czy kary śmierci? W sumie to morderstwa z zimną krwią i to za pieniądze... Gorszej praktyki wśród zdrowych psychicznie* ludzi nie widzę.

*Tak... Zdrowi tylko chciwi na łatwą kasę...

[Dovchenko]

Re: Kara śmierci

przez Dovchenko w 21 Mar 2012, 23:34

Wracając do twoich poprzednich wypowiedzi stwierdzam że powinniśmy mieć w Polsce dostęp do broni i prawo strzelania do każdego niemilca który nieproszony wejdzie na naszą posesję.

[Himreich]

Re: Kara śmierci

przez Himreich w 21 Mar 2012, 23:43

Jak najbardziej kara śmierci powinna obowiązywać, powinno się ją stosować za ciężkie przestępstwa jak i za średnie bez wyjątku na okoliczności. Chwasty się wyrywa i wyrzuca na kompost by tam zgniły, nie hoduje się ich ani nie toleruje bo szkodzą wszystkiemu w okół. Koniec

Wracając do twoich poprzednich wypowiedzi stwierdzam że powinniśmy mieć w Polsce dostęp do broni i prawo strzelania do każdego niemilca który nieproszony wejdzie na naszą posesję.

Tak powinno się, mój teren moja własność prywatna jak mieszkanie czy działka lub cokolwiek innego. Każdy kto bez pozwolenia wkracza na mój teren powinien się spodziewać kuli lub noża w głowie bez ostrzeżenia. Teren prywatny to teren prywatny jak sama nazwa wskazuje. Koniec

[Universal]

Za ten post Universal otrzymał następujące punkty reputacji:

kapucha.

[djcycu]

Re: Kara śmierci

przez djcycu w 22 Mar 2012, 00:21

Wracając do twoich poprzednich wypowiedzi stwierdzam że powinniśmy mieć w Polsce dostęp do broni i prawo strzelania do każdego niemilca który nieproszony wejdzie na naszą posesję.

To jest wspaniały pomysł ale nie dla naszego głupiego narodu Oczywiście mądrzy ludzie będą umieli to używać lecz co poradzić wtedy na chaos kiedy ludzie zaczną dziczeć i się zabijać od tak... Znając przypadki z wiatrówkami można się spodziewać złego wykorzystywania broni w naszym kraju przez głupich niestety rodaków.

Pomysł jednak jest jak najbardziej na miejscu lecz potrzeba by czasu by to towarzystwo nieco zmądrzało

[Przemek77]

Re: Kara śmierci

przez Przemek77 w 22 Mar 2012, 07:40

Przeczytaj szanowny kolego raz jeszcze to co pisałem ja i Przemek. Chodzi o to że prawo broni bandziora a nie poszkodowanego. Ja podałem przykład bronienia się w taki sposób że ktoś zabije no a kolega podał że ktoś się bronił zakrywając się i został winien tego że sprowokował

Do tego sobie dodaj szereg przywilejów, które posiada oskarżony. Poczytaj sobie choćby artykuły o przestępstwach - gdzie podawane są pełne dane ofiary a sprawcy mają utajnione nazwiska. Oskarżony ma pełen wgląd do akt - i między innymi do danych świadków. Czy to jest normalne?

I jak już pisałem - prawo to jedno, a jego interpretacja to drugie. Co z tego, że w gazetach pisze "grozi mu do 15 lat więzienia". "Grozi". Ale wyroki są różne - zależne od widzimisię sędziów, statutu społecznego i majątkowego oskarżonego (bo wiadomo, że syn radnego czy policjanta dostanie o wiele mniejszy wyrok niż zwykły obywatel).
Nie tak dawno został złapany koleś co podpalał samochody w Warszawie. Z racji tego, że jego ojcem jest długoletni działacz i znany adwokat - koleś dostał tylko dozór policyjny i dopiero jak gazety narobiły szumu został aresztowany do dnia rozprawy.