Które Wojsko lepsze?

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Który typ armi jest twoim zdaniem lepszy...

Zawodowe.
142
80%
Poborowe.
22
12%
Nie mam zdania.
13
7%
 
Razem głosów : 177

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez Finix w 15 Kwi 2009, 19:40

Ja tam na Zawodowego bym lazł. :D :D
Image
Awatar użytkownika
Finix
Kot

Posty: 13
Dołączenie: 03 Sty 2009, 12:40
Ostatnio był: 14 Paź 2009, 19:34
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: PMm
Kozaki: 0

Reklamy Google

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez Microtus w 15 Kwi 2009, 23:56

Dla mnie zawodowe, jak ktoś idzie bez przymusu i mu za to godziwie płacą, będzie 10 razy lepszym obrońcą niż poborowy.
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez dorian w 16 Kwi 2009, 08:16

Zdecydowanie zawodowe, bo na ogół zgłaszają się do niego koty co to się tym tematem i militariami interesują , albo tacy, co myślą z perspektywą o przyszłości, czyli uposażeniach-przywilejach, stałej posadce i pieniążkach, no i o wczesnej emeryturce. Ważne jest w tym wszystkim to, że są to ludzie mniej lub bardziej, ale jednak na swój sposób myślący, natomiast przyszli wojacy wyłapani w łapance i wcieleni pod przymusem (sam do takich należę) dobrymi żołnierzami chyba raczej nie będą (też nie byłem...) i traktują to jako okres wycięty z życiorysu.
Awatar użytkownika
dorian
Legenda

Posty: 1409
Dołączenie: 11 Lut 2008, 16:02
Ostatnio był: 23 Sie 2024, 17:38
Miejscowość: W-wa
Frakcja: Zombie
Kozaki: 246

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez Terminus w 16 Kwi 2009, 09:58

Zawodowe. Przy dzisiejszym nasyceniu wojska techniką kwestia długotrwałego i kosztownego szkolenia jest sprawą pierwszoplanową. Koszt wykształcenia pilota jest większy niż koszt współczesnego myśliwca. To już nie są produkowane w tysiącach egzemplarzy Camele czy Jak-1, w które wpuszczano pilotów po paru godzinach szkolenia.
Podobnie jest z wojskami pancernymi, marynarką itp.
Nawet w przypadku piechoty ich wyszkolenie jest o wiele bardziej złożone i uniwersalne [taktyka walki, pierwsza pomoc, obsługa broni ppranc itp.], bo i taktyka walki jest zupełnie inna niż "idziemy w dwuszeregu i strzelamy do siebie do skutku" jak w XIX - początku XXw.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez Rain w 16 Kwi 2009, 11:30

Pytanie podstawowe to: dla kogo wojsko ma być lepsze? Dla kogoś kto chce iść do woja, dla skarbu państwa, czy dla obrony państwa?

Piszecie Panowie o tym że zawodowe jest o wiele lepsze, wygodniejsze i inne pierdoły z kosmosu. Czytacie gazety? Oglądacie tv? Sprawdzacie czasem stronę wojska polskiego? Wiecie co się teraz dzieje z WP?
Są braki kadrowe, z kasą, wyposażeniem -czyli braki we wszystkim bo jakiemuś pajacowi zachciało się tworzyć "profesjonalistów" na wzór armii USA. Z tą różnicą że w USA jest także służba zasadnicza a oddziały zdobywają swoją "renomę" dzięki szkoleniu. Większość ludzi w DF czy NS wpierw służyła w zwykłej "zasadce" a później najlepsi trafiali na szkolenia itd.
A u nas ma być co? Składasz papiery do woja, przyjmują Cię i już jesteś zawodowym wojakiem? Który gówno widział a nie broń, i nic nie potrafi oprócz podniecania się filmem "black hawk down".
Zasadka jest wstępem do służby wojskowej podczas której uczysz się podstaw oraz zaawansowania. Obsługi sprzętu, konserwacji, regulaminów, zasad i masz na bieżąco PRAKTYKĘ! -a nie siedzisz w ławeczce z zeszycikiem czytając o M16 którego w życiu do łapy nie dostaniesz i nie zobaczysz.

Stworzyli wojsko zawodowe bo jakiś pajac z góry stwierdził że to doda Polsce prestiżu i lepiej brzmi "zawodowy".
W służbie zasadniczej większości rzeczy uczysz się w ciągu 12mc(tak było do 2005 bodajże a wcześniej 18, i 24mc) z praktyką, zapoznaniem się ogólnym a czasami praktycznym, jeździsz na ćwiczenia, poligony. W służbie zawodowej w ciągu 12mc 9spędzasz na nauce regulaminów, uczenia się historii, bieganiu w koło koszar, raz na 3mc strzelanie z kałacha(jak zaliczysz wyśrubowane testy i egzaminy -jakby komu do szczęścia przy celowaniu i strzelaniu była wiedza ile waży magazynek i czy jest po prawej czy lewej stronie zapasowy)

Sorry ludziska ale dla mnie "teraźniejsze" stworzone wojsko zawodowe to śmiech na sali i żart.
Do wojska już nie dostanie się gość po podstawówce czy zawodówce. Nikt nie patrzy na to czy ma smykałkę do woja czy nie, na to że gość CHCE być w wojsku z takiego a nie innego powodu. Mam masę znajomych z jednostki gdzie służyłem i wszyscy narzekają, począwszy od st.szer, kaprala czy kapitana. Dlaczego? Dlatego że powprowadzali odgórnie zasady których sami nie znają i nie potrafią zinterpretować. Przykład?
Kiedyś stojąc na warcie miałeś prawo do wszystkiego i Ty byłeś "na prawie". Broni mogłeś użyć przy najmniejszej niepewności czy kolo nie sięga np. po nóż czy nawet "tulipana". Było jasne "jeżeli środki przymusu bezpośredniego okazały się niewystarczające lub użycie ich nie jest możliwe, należy użyć broni palnej". I ch**Cię obchodziło czy masz do czynienia z jakimś pijakiem, terrorystą czy innym żołnierzem, masz prawo i koniec. A teraz? 500tysięcy rozmówek, zabawa w psychologa i negocjatora, zastanawianie się nad konsekwencjami...w praktyce śmierć lub kalectwo. Zresztą, pomijam już że w większości jednostek nie ma już wart gdyż zastąpiła je służba cywilna(czyt. ochrona)
I powiedzcie szczerze komu zaufacie kiedy na przeciwko Was stanie gość z nożem: typowemu za przeproszeniem "trepowi" który nie będzie się pie****** z napastnikiem tylko zapewni Wam bezpieczeństwo bez względu na wszystko, czy studencikowi zawodowemu który zamiast działać będzie sapał "no wie pan ale to może wpłynąć na pana los, może to pan rzuci," a w między czasie będzie dygotał jak galareta, gdyż nie doszedł jeszcze jak się korzysta z broni.

U nas jedynie co ma przyszłość to wypieprzanie do armii zagranicznych nie dupczenie się w naszej pseudo zawodowej ;)


Ps. jeżeli kogoś uraziłem to sorx - niezamierzenie.

Za ten post Rain otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive grent.
Awatar użytkownika
Rain
Tropiciel

Posty: 294
Dołączenie: 08 Cze 2007, 03:14
Ostatnio był: 20 Lis 2017, 22:19
Miejscowość: Łódź
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 5

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez dorian w 16 Kwi 2009, 11:51

Zasadka jest wstępem do służby wojskowej podczas której uczysz się podstaw oraz zaawansowania. Obsługi sprzętu, konserwacji, regulaminów, zasad i masz na bieżąco PRAKTYKĘ! -a nie siedzisz w ławeczce z zeszycikiem czytając o M16 którego w życiu do łapy nie dostaniesz i nie zobaczysz.


Tja, ja w tej zasadce nauczyłem się podstaw picia gorzały, parzenia dziadkom/starym herbatki i prasowania spodni z notorycznym darciem się na kotów, op&^%dalania się jak tylko można i gdzie się da włącznie z wypadami przez płot na miasto aby dalej, wecowania kibli i brudnych korytarzy do usranej śmierci, rozkładania trawników w grudniu na przyjazd pana generała do jednostki i różnych innych absurdów, a o obsłudze sprzętu i regulaminach to i tak nikt z nas tak naprawdę nie miał bladego pojęcia, o jakichkolwiek oficjalnych zasadach nie wspominając.
To już wolałbym siedzieć z tym zeszycikiem jako tzw."zawodowy" i chłonąć chociaż tą teorię jak piszesz, dlatego, żebym tego chciał, a nie że mnie kopali za przeproszeniem w dupę i zmusili.
P.S. Właściwie z tej "zasadki" to pamiętam głównie szmatę i rejony do nieustannego sprzątania, tutaj miałem naprawdę PRAKTYKĘ.
Jedno, co się zgadza to z tą wartą. Jak stałeś na warcie, to lepiej było nie podchodzić, albo od razu bez dyskusji i z daleka hasło zapodawać, bo inaczej spotkanie z ołowiem murowane.
Awatar użytkownika
dorian
Legenda

Posty: 1409
Dołączenie: 11 Lut 2008, 16:02
Ostatnio był: 23 Sie 2024, 17:38
Miejscowość: W-wa
Frakcja: Zombie
Kozaki: 246

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez Finix w 16 Kwi 2009, 16:24

Hmm
Ja to tylko popieram pracę państwową, i dla tego idę do Wojska albo Policji :!:
Co byście mi doradzili :?: :?:
Image
Awatar użytkownika
Finix
Kot

Posty: 13
Dołączenie: 03 Sty 2009, 12:40
Ostatnio był: 14 Paź 2009, 19:34
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: PMm
Kozaki: 0

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez von Carstein w 16 Kwi 2009, 16:39

Noooo... Dyskusja nabiera rumieńców. Oby tak dalej! Dawajcie jak najwięcej argumentów "za" i przeciw" zawodowej lub poborowej
(zasadnicz
Terminus napisał(a):Nawet w przypadku piechoty ich wyszkolenie jest o wiele bardziej złożone i uniwersalne [taktyka walki, pierwsza pomoc, obsługa broni ppranc itp.], bo i taktyka walki jest zupełnie inna niż "idziemy w dwuszeregu i strzelamy do siebie do skutku" jak w XIX - początku XXw.

Tak Terminusie, masz poniekąd słuszność. Ale mi chodziło o uzupełnienie strat. O "Zapchaj dziury" (Czy jakoś tak...). Toć chyba lepiej, żeby rekrut miał te jakieś przeszkolenie (Zwłaszcza, gdy uzupełnienia są pilnie potrzebne), niż to, żeby był to żółtodziób? Mam rację czy nie?
Awatar użytkownika
von Carstein
Weteran

Posty: 690
Dołączenie: 28 Lut 2009, 15:00
Ostatnio był: 05 Kwi 2018, 12:01
Kozaki: 43

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez Rain w 17 Kwi 2009, 16:50

Ppor. Wasiłow napisał(a): Toć chyba lepiej, żeby rekrut miał te jakieś przeszkolenie (Zwłaszcza, gdy uzupełnienia są pilnie potrzebne), niż to, żeby był to żółtodziób? Mam rację czy nie?

Masz rację i przyzna Ci ją nawet ktoś kto na szmacie jeździł ;) Każdy kto był w jednostce falowej prawie pół służby jeździł na szmacie i kuł regulaminy jak głupi aby "dziadki" mogły leżeć na wozach i na PJ jeździć, lub migać się od strzelania. To jest rzeczą normalną, ale nie zaprzeczy nikt kto był w woju że byłoby mu lżej wrócić tam posiadając już wiedzę, niż zwykłemu "szarakowi" który ponad pół życia spędził w szkole i się migał od woja a teraz musi stać się żołnierzem w trybie natychmiastowym.
Acz biorę pod uwagę osoby które chciały by być w woju ale z różnych powodów nie mogą...ale to całkiem inny temat ;)

A co do wyposażenia broni i szkolenia, łatwiej jest przerzucić się ze starego modelu na nowy i mieć obycie w obydwu, niż z nowego modelu na stary. Weźcie sobie za przykład Amerykanów którzy z F16 przesiadają się na Polskie Iskry :P Czarna magia!
A Polak z Iskry na F16? Jest w niebie ;) ma obycie tu i tu. A jak wiadomo nie zawsze jest kasa na najnowsze wynalazki i uposażenie. Żołnierz powinien umieć posługiwać się zarówno starym osprzętem jak i nowym.


Ps. Właśnie ogłoszono że wojsko Polskie dostanie: DWA dodatkowe śmigłowce i transportery kołowe!!
Ludzie..kur** na całą armię DWA... i Wy mówicie że w zawodowe wojsko jest lepsze i przyszłościowe?
Awatar użytkownika
Rain
Tropiciel

Posty: 294
Dołączenie: 08 Cze 2007, 03:14
Ostatnio był: 20 Lis 2017, 22:19
Miejscowość: Łódź
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 5

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez Killa Bra w 18 Kwi 2009, 19:25

Rain, polska armia zawodowa powstaje pod wpływem doświadczeń z Wielkiej Brytanii, gdzie przewidywania mówią że pełne uzawodowienie armii zajmie im około 30 lat, przy obecnym braku ochotników. Z amerykańską ma to mało wspólnego, i raczej normalne jest to że nie masz się co spodziewać żadnych efektów w ciągu następnych dziesięciu lat.
Eat steel>Eat Lead>Eat Plastic>Eat Shit
Awatar użytkownika
Killa Bra
Kot

Posty: 21
Dołączenie: 18 Paź 2008, 11:23
Ostatnio był: 11 Wrz 2011, 22:19
Miejscowość: Gliwice
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 0

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez PrzemoC w 16 Cze 2009, 18:09

Killa Bra napisał(a):Z amerykańską ma to mało wspólnego, i raczej normalne jest to że nie masz się co spodziewać żadnych efektów w ciągu następnych dziesięciu lat.


Bardzo dobrze powiedziane, gdyż strategia działania Wojska Polskiego będzie się skupiała na zdobywaniu doświadczenia na misjach i obronie własnego terenu. Mamy wyszkolić 30.000 żołnierzy zawodowych, podczas gdy USA ma siły specjalne o podobnych rozmiarach. Uważam jednak, że wojsko zawodowe to lepsze wyjście niż poborowi, chodziarz można by utrzymywać pewne rezerwy. A co do jazdy na szmacie, to podam inny przykład. Żołnierz służby zasadniczej mógł zajeżdżać nowego stara, a nic mu za to nie robili, gdyż tylko zawodowi odpowiadali za uszkodzenia sprzętu. Szkoda było im dać dobre wyposażenie, bo by zraz rozwalili. A do warty szkoda żołnierza, jednostek pilnują firmy ochroniarskie. Wyposażenie jest tez zużyte, bo nikt o nie nie dbał, bo nie był za nie odpowiedzialny. Państwu nie opłaca się inwestować w ludzi, którzy w wojsku nie zostają. Te pieniądze idą w błoto. I nie porównujcie Polski do USA, bo to zupełnie mija się z celem. Ameryka operuje sobie w Iraku, bo tam jest ropa, ale do Gruzji nie pojechali, bo tam już czekała na nich Rosja.

P.S Nie można zapomnieć to o jednostce GROM, która pojechała go Iraku gdyż USA o to poprosiło. Co niektórym tutaj się wydaje, że Polska to jakiś trzeci świat. gdyby nie komunizm przez pół wieku, to mogłoby być zupełnie inaczej.
"Każde słowo jest jak niepotrzebna plama na ciszy i nicości." -Samuel Beckett
Ale, z drugiej strony, on to powiedział...
Awatar użytkownika
PrzemoC
Beta Tester

Posty: 444
Dołączenie: 31 Sty 2009, 15:27
Ostatnio był: 19 Cze 2022, 12:45
Miejscowość: Everon
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: SIP-t M200
Kozaki: 13

Re: Które Wojsko lepsze?

Postprzez STA1KERpl w 16 Cze 2009, 20:50

Wk*rwia mnie, że zlikwidowano te "branie" na 9 miechów do wojska. Sam chciałem tam pojechać, sprawdzić się i zobaczyć, jak dotrwam do końca szkolenia, ale jeśli je zlikwidowano to nie mam zamiaru na zawód tam iść. Mam inne plany na przyszłość niż armia. Może zrobimy petycję, żeby powróciła "dziewiątka"^^.
JESTEM TUTAJ WIPEM
Awatar użytkownika
STA1KERpl
Tropiciel

Posty: 369
Dołączenie: 15 Kwi 2009, 20:51
Ostatnio był: 25 Maj 2022, 16:45
Miejscowość: The port Royal
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: "Tunder" 5.45
Kozaki: 13

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości