Gospodarka

[Alchemik]

Gospodarka

przez Alchemik w 05 Paź 2013, 20:56

Tytuł założony z błędem specjalnie, w celu zainteresowania czytelnika.
Nasze forum (oby istniało wiecznie) jest specyficznym miejscem, gdzie gimbusy po znudzeniu się stalkerem, dorastają (przynajmniej w teorii) i zaczynają interesować się dyskusjami światopoglądowymi i politycznymi. Skoro jest już temat o homoseksualizmie i aborcji, to postanowiłem założyć temat o gospodarce. Jaką popieracie, dlaczego? Jakie argumenty macie przeciwko oponentom? Wiem, że jest tu silne zgrupowanie socjalistów i kapitalistów, więc przekonajcie mnie, dlaczego wasza gospodarka ma być najlepsza. Co sądzicie o kryzysie, jego przyczynach i skutkach za 5, 10 lat? Ten kryzys trwa dosyć długo...

Uwagi moderatora:

u mad?

[Pangia]

Re: Gospodraka

przez Pangia w 05 Paź 2013, 21:00

Co sądzicie o kryzysie, jego przyczynach i skutkach za 5, 10 lat? Ten kryzys trwa dosyć długo...

Przecież Doniu odwołał kryzys, więc nie wiem, o co Ci chodzi…

Tytuł założony z błędem specjalnie, w celu zainteresowania czytelnika.

Myślałem, że to gra słów: gospodarka i draka.
Captain Obvious strikes again.

Ale nie no, żeby nie było, że nic sensownego nie powiedziałem: jakby nie cała papierologia, to ten kraj na pewno lepiej by ciągnął rzepę, a nie że założenie firmy to droga przez mękę, a nie daj Bóg jeszcze się skarbówka z ZUS-em doj♥bią o jakiś podatek, którego nigdy nie płaciłeś, bo powiedzieli, że nie trzeba, a później jeszcze z odsetkami nabiją. Zawsze się zastanawiam, czy w innych krajach też jest tyle programów interwencyjnych pokroju „Interwencji”, „Uwagi”, „Sprawy dla reportera”, „Państwa w państwie”… Czy to jednak tylko u nas taki burdel jest w urzędach.

[Omnibus]

Re: Gospodraka

przez Omnibus w 05 Paź 2013, 21:26

Kryzys w Polsce jest niezauważalny (w związku z czym, możemy sobie wmawiać zieloną wyspę) Bo jego specyficzna odmiana trwa od 20 laty.
Przyczyny prawdziwego kryzysu, są proste. Zgodnie z nakazami Friedmana, zniesiono najważniejsza ustawę gospodarczą w stanach- Glasa Stigala. Pozwolono łączyć bankowa działalność inwestycyjną z kredytodawczą. Spowodowało to Obecność na rynku ogromnej liczby nieistniejących pieniędzy (Co według wyżej wymienionego, miało dac niesamowite efekty) Kiedy system bankowy runął, a kiedyś musiał,cywilizowany świat znalazł się w bardzo poważnych tarapatach. Plus jeszcze efekty różnych dziwnych polityk gospodarczych np. nieprzerwane drukowanie dolara (Bo amerykański rząd wciąż żyje iluzją- że dolar to najważniejsza i najmocniejsza waluta, która i tak znajdzie ujście), dla dobra pewnych beneficjentów, przenoszenie produkcji przez producentów do Chin, zamiast rozwijanie gospodarki u siebie.
Słówko o "papierologii pojętej jakże szeroko":

W latach 90. w Korei do założenia przedsiębiorstwa potrzebne było 399 zezwoleń ze 199 różnych instytucji – a jednocześnie wzrost gospodarczy był na poziomie 6 proc. rocznie. To jeden z najczęstszych mitów na temat kapitalizmu, jakoby ułatwianie zakładania przedsiębiorstw promowało wzrost gospodarczy. To ma znaczenie, ale drugorzędne. Ludzie zakładają przedsiębiorstwa, gdzie widzą szansę na zarobek. Jeśli jej nie widzą, nawet jedno pozwolenie w jednej instytucji to będzie o jedno za dużo.
Ha-joong-chang, Prof. Ekonomii w Seulu, wykładowca ekonomi rozwoju na harvardzie.

[xionc]

Re: Gospodraka

przez xionc w 06 Paź 2013, 15:53

Tam gdzie dużo zezwoleń, koncesji, licencji etc tam szerokie pole do korupcji, szczególnie jeśli te zależa od widzimisie jakiegoś urzędasa. Ostatnio gość potrzebował jakiś papier od straży pożarnej, jak wiadomo strażaki słabo zarabiają a kto nie smaruje ten nie jedzie i pewno by sie nie doczekał gdyby inny kolega nie miał znajomego kapitana. I generalnie nie wiem czy Korea to taki dobry przykład, bo jak pod koniec lat 90 zaczeły padać te czebole jak muchy a paru prezesów poszło za kraty.

[Omnibus]

Re: Gospodraka

przez Omnibus w 06 Paź 2013, 16:35

Koreańskie firmy (a w zasadzie ich słabsza część, niekluczowe dziedziny, bo takiemu samsungowi ichniejszy rząd nigdy nie pozwoliłby upaść), dostały w dupę, bo w 97. zaczął się mocny kryzys azjatycki, obejmujący głównie tzw. "azjatyckie tygrysy".
A pan wyżej, nie zaprzeczył, sprowadził tylko przeświadczenie, o tym jak konieczny jest brak zezwoleń na drugi plan. Są i kraje, gdzie papierologia nie jest leciutka, jak papier bynajmniej, a obchodzi się bez takich ekscesów, jak u nas. Ponieważ żyjemy w Polsce, i Tutaj nawet nikt nie owija w bawełnę, że idzie w politykę, by się nakraść.

[Alchemik]

Re: Gospodraka

przez Alchemik w 09 Paź 2013, 10:45

Może czas na małe wprowadzenie, bo ludzie po prostu nie za bardzo kumają o co chodzi w tej całej ekonomii.

http://liberte.pl/hayek-kontra-keynes-zapobiegac-kryzysom-czy-je-zwalczac/

[impulse_101]

Za ten post impulse_101 otrzymał następujące punkty reputacji:

Alchemik.

[Alchemik]

Re: Gospodraka

przez Alchemik w 10 Paź 2013, 10:39

Są i kraje, gdzie papierologia nie jest leciutka, jak papier bynajmniej, a obchodzi się bez takich ekscesów, jak u nas.

Ale to nie zmienia faktu, że ta cała papierologia nie jest do życia człowiekowi potrzebna. Urzędnicy jednak potrafią napsuć krwi. Wychodzę z założenia, że gdzie coś jest zbędne, to najlepiej to usunąć.

[xionc]

Re: Gospodarka

przez xionc w 11 Paź 2013, 10:40

Oj impulse vat w polszy mamy od 1993 roku. Problemem nie są wysokie podatki ale to jak i na co są wydawane. Zobacz jakie są podatki np w takiej Danii. Byś sie osrał na morelowo. A tak w ogóle to dziesięcina to był (jest) podatek kościelny. Coś gdzieś usłyszałeś i tera zgrywasz eksperta. Takie tam chłopskie filozofowanie.

[impulse_101]

Za ten post impulse_101 otrzymał następujące punkty reputacji:

Alchemik.