STALKER:Początek - fun'owski film

[Tykersky]

STALKER:Początek - fun'owski film

przez Tykersky w 16 Lis 2011, 22:58

.

Ostatnio edytowany przez Tykersky 07 Wrz 2020, 20:09, edytowano w sumie 2 razy

[Realkriss]

Re: STALKER:Początek - fun'owski film

przez Realkriss w 17 Lis 2011, 16:06

Jakby to powiedzieć, nie jest za dobrze.
Może zacznę od plusów:
- Dobrze dobrany plener
- Fajny pomysł
- Ciekawie wygląda kręcenie filmiku z perspektywy FPS.

Minusy:
- Ubiory do bani! Dżinsy i tenisówki?!!! Kolorowe bluzy z kapturem, sportowe plecaki?! Nie macie Chłopaki żadnych bojówek, ani traperów, czy nawet martensów? Czy to są emo-stalkerzy, którzy lubią markowe portki i arafatki? Niby szczegół, ale niestety rzuca się w oczy.
- Fabuły zupełny brak, a trajler powinien zachęcać do obejrzenia całości. Tymczasem są to dwie scenki z życia spacerującego po zonie stalkera, które nic ciekawego nie wnoszą.
- Co on tam robi na tej komórce? Sms-y pisze, że Vansy mu przemokły? Bo chyba nie udaje ona detektora anomalii?
- Kręcenie z ręki powoduje drgania i efekt jak w "Projekcie Monterze", czyli irytację. Chyba warto by było kręcić ze statywu.

Reasumując musicie zadbać przede wszystkim o oprawę wizualną postaci i fabułę, bo plener macie idealny.
Powodzenia.

[echelon]

Re: STALKER:Początek - fun'owski film

przez echelon w 17 Lis 2011, 17:04

Dżinsowe gacie, jakaś tam kurteczka jesienna i plecak prosto ze szkoły to nie jest szczegół na takim filmie, to odrzuca od razu. Chcecie coś kręcić to zainwestujcie w jakieś używane wojskowe ciuchy (choćby zwykły mundur albo wojskowy kombinezon), bo wyglądacie jak byście się wybrali na piwo w plenerze zamiast do szkoły. A co do pleneru to też nic ciekawego, założę się, że w waszej okolicy znaleźlibyście lepszą miejscówę (albo lepiej skadrowaną).
Scena, w której ktoś sobie spada z daszku chatki na grilla też niepotrzebna, bo tylko rozśmiesza. Lepiej było siedzieć na daszku i udawać, że się dostało taką kulkę, że nas odrzuciło do tyłu i wyzionęło ducha już na tym daszku.
Kręćcie dalej, ale załóżcie na siebie coś, co będzie sugerować, że jesteście w zonie po artefakty, a nie na wagarach; nie musi to być od razu pancerz, stalker to obdartus, ale idzie na niebezpieczną wyprawę, a nie na grzyby.

[Realkriss]

Za ten post Tykersky otrzymał następujące punkty reputacji:

Realkriss.

[Realkriss]

Re: STALKER:Początek - fun'owski film

przez Realkriss w 17 Lis 2011, 20:46

Przyjąłeś krytykę na klatę, więc pozostaje życzyć Ci powodzenia i czekać, co zaprezentujecie następnym razem.
Powodzenia.

[djcycu]

Re: STALKER:Początek - fun'owski film

przez djcycu w 17 Lis 2011, 23:59

Jeśli nie macie nic pod ręką to proponuję zrobić się na wzór bandytów. Tam nie trzeba nic poza dresami, adidasami, kapturkiem i jakąś kurteczką. Wtedy by pasowała kominiara którą przez wieczór z czarnej, szmacianej czapki można zrobić albo po prostu kupić gdzieś za grosze. Do tego podstawowo powinno się znaleźć coś takiego jak rękawiczki. Weźcie sobie czarne szmaciaki kupcie bo to bodaj 5 zetów kosztuje i poucinajcie palce. Mi się taki bajerek podobał jak już się ładnie obszarpał tak że myślę że nada troszkę uroku. Zalecił bym wam ogólnie ubrać się w miarę normalne łachmany rodowodem ze stalkera (obdarte kufajki, zeszmaciałe portki itd). To da się zrobić. Cokolwiek byle tylko pod kolor a potem poupinać jak należy by nie wyglądać jak buka z muminków i powinno grać Rozumiem że nie każdy ma trepy więc tak samo jak mi mogą wam posłużyć butki do budowlanki które myślę że byście znaleźli tym bardziej że w stalkerze buty te są praktycznie podobne do siebie. Cóż... Macie potencjał bo plener jako taki jest, pomysł jakiś tam już jest, pukawki też macie a więc popracujcie i wydajcie coś fajnego bo mimo uszczerbków ten filmik jest ciekawie zrobiony bo lepiej jak większość spotykana na YT.

Nie wiem czy natrafiliście na to kiedykolwiek ale ten robi ogromne wrażenie i mogli byście zaczerpnąć z niego kilka prostych rzeczy:
http://www.youtube.com/watch?v=2oqRcFhOeqI

[echelon]

Re: STALKER:Początek - fun'owski film

przez echelon w 18 Lis 2011, 18:35

Z tymi bandyckimi dresami to warto się wcześniej dobrze zastanowić, bo gra grą , a na filmie może to trochę niezazbytnio wyjść i w rezultacie wyglądać tak jak już teraz to wygląda (choć jak dla mnie to takie ubranie nawet w grze nie pasuje, nawet najgłupszy dres lepiej by się ubrał do zony). Lepiej chyba poszukać tej obdartej kufajki i zeszmaciałych portek.
No i dobrze by było jak byście znaleźli jakieś stare obszczane, ale murowane ruiny jakiegoś budyneczku, choćby zwykłej małej kanciapy, dla podkreślenia klimatu; coś żeby to nie były same chaszcze i nakręcenie jakiejś sceny w takim miejscu.

[jos]

Re: STALKER:Początek - fun'owski film

przez jos w 18 Lis 2011, 19:40

Przydało by się popracować na ujęciami, dobrą praktyką jest popatrzeć na jakiś film w telewizji i zauważyć „jak oni to robią”. Można by też podkręcić trochę kolory. No i jakiś scenariusz ciekawy by się przydał. Dominującym w internecie jest scenariusz pt. „Idzie stalker i…”. Nie jest łatwo z tego wybrnąć. Najlepiej jakbyście się nad tym zastanowili sami to może byście do ciekawych wniosków doszli co zrobić, żeby podnieść jakość produkcji. Nie mówię, że to, źle kiedy „Stalker idzie i…” tylko, żeby być tego świadomym.
Pod tym linkiem znajdziecie czystą amatorkę produkcji mojej i moich znajomych:
http://www.youtube.com/user/postapokalipjos#p/u

[Tykersky]

Re: STALKER:Początek - fun'owski film

przez Tykersky w 18 Lis 2011, 22:49

Za 30 minut wrzuce nowy filmik na yt i podam linka w pierwszym moim poście. Mam nadzieje że chociaż troche wyszło lepiej. Na razie nie mamy za dużo "rekwizytów" i tym podobnych rzeczy ale z czasem będzie to lepiej wyglądało. Dostosowaliśmy sie do kilku waszych rad i skołowaliśmy troche ciuchów, tak spodnie to nadal te same bo za chujosa nie mogłem znaleść nawet zwykłych moro a kiedys nosiłem. Dialogi też jakies mocne nie są, ale wreszcie są, troche ciche chyba przez to ze za daleko był aparat na statywie ale blizej po prostu nie objął by nas w kadrze w niektórych scenach no i nadal w dwóch kręcimy ...więc jest ciężko.

Co do ruin czy zrujnowanych budynków, w okolicy jest pare opuszczonych chatek, mamy też stary szpital, cała konstrukcja wybudowana już z cegieł ale stoi tak w stanie surowym chyba z 15 lat, mówie wam - jest klimat ! Ale jest problem, to teren prywatny chyba, bo ogrodzony ale tak myśle od paru lat nie widzialem nikogo tam więc w niedalekiej przyszłośći pokusimy sie o zmiane kolacji z pól i lasu na opuszczony szpital.


EDIT:

Ok film wrzucony łapcie http://www.youtube.com/watch?v=E0RVZ8ei9GU

[nati20]

Re: STALKER:Początek - fun'owski film

przez nati20 w 19 Lis 2011, 17:27

Z tego wszystkiego najlepszy jest snork ahaha się uśmiałam. Pomyślcie nad jakimiś śrubami, żeby nią rzucić w jakąś anomalie i wtedy możecie zrobić ten trick z czerwonym obrazem i będzie anomalia, jakieś artefakty zróbcie na dobrą sprawe może być jakiś kamień troche posprayowany 2 kolorami, te ruiny by się przydały dla lepszego klimatu a nie tylko po łące hasacie. no i ta butelka, nie wadomo co to jest mineralka czy po winie, lepszy bajer jak ją wypełnicie wodą i pociągniecie łyka ognisko powinno płonąć- lepszy klimat. jak wymyśle jeszcze coś ciekawego to dorzuce


Edit: tak sobie jeszcze pomyślałam w sklepach macie konserwy za 3 zł czy jakoś tak, ile to zerwać etykiete i markerem dopisać rozkosz turysty i już jakiś stalkerowy rekwizyt, tiger świetnie posłuży jako energetyk stalker, nie wiem czy palicie- wyglądacie na takich co jeszcze nie powinni ale obok ogniska możecie rzucić jakieś pudełko po fajkach, najlepiej białe, lub biało- czerwone

[Tykersky]

Re: STALKER:Początek - fun'owski film

przez Tykersky w 19 Lis 2011, 17:41

Uwierzcie mi jakie jaja były w czasie nagrywania. Najpierw zorganizowaliśmy sobie od pewnej osoby aparat do nagrywania, na te pola dojść to hektar spory. Doszliśmy na miejsce, rozłożyliśmy sie, próbujemy cos nagrac a tu lipa - karty pamięci nie ma ! xD

3 godziny straciliśmy na kołowaniu karty która by pasowala do tego aparatu. Po tych 3 godzinach wrocilismy na miejsce już wypruci i zniechęceni zapomnieliśmy o zapałkach bo w z zamierzeniu miało sie palic ognisko, co do flachy ta butelka to po winie, lezała w okolicy, mielismy butelke z woda ze zwyklej wódki, ale przez tą lipe z karta pamięci ( uwierzcie mi bylismy tak wku**ieni że tylko je**ąc to wszystko i rozjechac sie do domu ) ze o paru pomysłach po prostu zapomnieliśmy. Następny odcinek planujemy po moich próbnych maturach które wypadają wtorek, środa, czwartek.

[nati20]

Re: STALKER:Początek - fun'owski film

przez nati20 w 19 Lis 2011, 18:15

fajnie byłoby jakby któryś z was posiadał telefon z gps'em- moglibyście fajnie jakoś użyć go. fajny pomysł to użycie dzwięku nowej wiadomości w pda- ustawić go jako sms i przykładowo twój kolega wysyła ci smsa- ty go dostajesz jest dzwięk pda ze stalkera i czytasz przykładowo " sidorowicz zlecił mi zabicie legowiska snorków", używasz mapy w telefonie (na której wcześniej zaznaczyłeś jakiś punkt niby że to sid wysłał ci współrzędne ich legowiska) okręcasz się w stronę punktu i wyłączasz mape, idziesz tam, twój kumpel robi za 5-ciu snorków (dobrze mu szło) i za 5-tym razem wysyła pokryjomu z ziemi sms że niby zaliczyło ci zadanie i możesz odebrać nagrodę. możesz też użyć dzwięk dozymetra że niby w tym miejscu jest promieniowanie, i wtedy wybierasz inny kierunek. mało twórczy jesteście...