Wiesz, Szymon, ta pierwsza to wyszła taka trochę kuriozalna.
Druga to co innego, jak dla mnie może być. Ładnie obrobiona, przyłożyłeś się.
Kończyny leżą na podłodze, a nie unoszą się w powietrzu, ani nie kolidują.
Dobrze, bo na to trzeba uważać w GModzie.
btw. Miniaturki źle wstawiłeś. Lepiej popraw, bo to karalne na tym forum.
Może też coś zrobię jak będę miał czas i wrzucę.
//Edit: Mam już arenę, teraz tylko dorobić postacie... Będzie ostro!