Odpaliłem wkońcu tego moda i narazie nie żałuję. Po patch'ach 1.5 i 1.6 rozgrywka staje się realistyczna ale nie przesadzona, nie ma wrażenia, jak to wcześniej niektórzy pisali "utrudniania na siłę". Pierwszą rzeczą, która rzuciła mi się w oczy i powaliła na ziemię dosłownie to optymalizacja. Tak nie mylicie się...Optymalizacja. Odziwo gra chodzi zdecydowanie płynniej, szybciej i stabilniej (nie żartuję) niż podstawka. Mogę spokojnie powiedzieć, że jeszcze takiej płynności na full detalach w CoP nie miałem! Mam 3GB RAM (tylko), nie ustawiałem niczego, a wszystko śmiga aż miło. Zapisz, wczytaj, co tylko dusza zapragnie.
Headshoty wkońcu działają jak należy. Jak strzał w dyńkę, to strzał w dyńkę i nie ma dyskusji, w przeciwieństwie do podstawki. Kolejnym plusem jest "wymuszana" strategia walki. Siedząc w jednym miejscu raczej nic nie zdziałasz, trzeba się przemieszczać i próbować zachodzić wrogów od tyłu, z flanki itp. Od teraz gra jest na myślenie, taktyka "rambo" nie ma tutaj racji bytu. Nie wspominam już o takich nowostkach jak rozpaczliwe samobójstwa przeciwników w sytuacjach bez wyjścia, szalenie niebezpiecznych mutantach itp. Bardzo mi się podoba nowy design jak i audio oraz animacje dla broni. Wkońcu mamy stalkera, w którym czuć, że mamy w łapie broń, a nie kawałek tektury (tak chodziło mi o słowo "tektury", nie mylić z "tekstury") przypominającej giwerę.
Strzałem w dziesiątkę okazało się wprowadzenie specyfikacji głównego bohatera. Mamy do wyboru trzy klasy: snajper, zwiadowca i szturmowiec. Każda klasa posiada inne umiejętności, atrybuty fizyczne i wyposażenie, co za tym idzie inny ekwipunek na start. Co prawda trza się męczyć z plikami w gamedacie przy zmianie klasy ale można przymknąć na to oko. Wprowadzenie różnych typów postaci jak i zaimplementowanego ATMOSF3AR 3 autorstwa Cromm Cruac to tylko kolejny krok do udoskonalania 'MISERY'. AF3 razem z grafiką N.Aaroe świetnie współpracuje, urozmaica grę i buduje wspaniały klimat.
Kolejną zaletą według mnie jest zwiększona "aktywność" (aktywność to może nie to słowo) anomalii. W vanilii latałem bez kombinezonu po anomaliach (bo się szybko psuł
), wyciągałem artefakty i nie sprawiało to absolutnie żadnego problemu. W "MISERY" można zapomnieć o takiej taktyce. W "Skórzanym płaszczu" wszedłem na kilka chwil do "kotła" by pomóc Pietrusze i zjechało mi prawie pół paska życia...Z tym samym ekwipunkiem poszedłem do podziemi spalonego gospodarstwa i dałem sobie spokój z chodzeniem po anomaliach "na golasa". Zdążyłem zdobyć 3 artefakty. Nawet na full z'upgrade'owana na maxa SEVA rozwiązuje jedynie połowe problemów związaną z wchodzeniem w skupiska anomalii. Teraz naprawdę czujemy, że nadstawialiśmy swój tyłek dla tego niezwykłego tworu, a jak przyjdzie co do czego, okazuje się, że możemy to sprzedać za marne 2 kafle. W sumie to dobrze, bo w podstawce po opuszczaniu Zatonu nie miałem co robić z pieniędzmi. Czyli kolejna rzecz budująca klimat.
I chyba niewątpliwie największą zaletą (oprócz klimatu ale o tym za chwilę) jest to, jakoby mod zmuszał nas do kompletnie innego postrzegania Zony jako strefy niebezpiecznej. Trzeba zmienić typowo stalkerowe przyzwyczajenie: "farmię na wszystkich napotkanych stalkerach/mutantach etc." na typowo realistyczne: "Hmm...Wrogi patrol...Cholera muszę uważać...Uff...Chyba mnie nie zauważyli, mogę ruszać dalej." Ktoś już o tym wspominał...Bodajże użytkownik @swirekster. Jak dla mnie ten "ficzer" niesamowicie podnosi klimat całej rozgrywki. Teraz na każdym kroku czyha śmierć. Podróżowałeś w nocy bez ogródek? Zapomnij! To samobójstwo! Również podniesienie cen oraz ograniczenie ilości amunicji u handlarzy sprawiło, że trzeba ją oszczędzać. Mi na początku było szkoda każdej kulki.
Zwykła wersja CoP przy tym modzie to plucie ołowiem w każdym możliwym kierunku. No i wkońcu zaczniesz szanować zombie.
Duży nacisk jest postawiony na survival. Toczy się prawdziwa gra o przetrwanie. Moim skromnym zdaniem niemalże każdy aspekt 'survivalowy' został w miarę dobrze oddany (oczywiście każdy ma swoje, indywidualne gusta i niektórych krew zalewa jak im postać co 2h głodnieje. Jak dla mnie brakuje tylko kilku patentów z innych gier np. pragnienie, temperatura ciała, choroby (np. przenoszone przez mutanty) czy (może trochę absurdalne ale i tak to tylko mżonka) potrzeby fizjologiczne
No co? W 'Postalu' to było.
Brakuje mi również możliwości wynajęcia własnej kajuty na Skadovsku z własnym schowkiem (kajuta mogłaby być właśnie w tym pomieszczeniu), szafą na kombinezony, stojakami na broń czy półkami na hełmy/maski. Taki patent trochę ze Skyrim'a.
No i ostatnia, najważniejsza i niezaprzeczalnie najbardziej wartościowa cecha całej produkcji, mianowicie klimat...Aż brakuje mi słów by cokolwiek napisać...Tekstury w HD, specyficzna kolorystyka, oświetlenie i masa innych rzeczy (na których się za bardzo nie znam) buduje niesamowitą wręcz atmosferę. Brud, smród,(i ubóstwo
) melancholia. W istocie rzeczy te trzy słowa oddają to co mam na myśli. Takiego klimatu w stalkerze jeszcze nie widziałem. Oczywiście nie tylko grafika jest odpowiedzialna za ogólną atmosferę gry, bo składają się na nią m.in. gameplay,audio(o którym nie wspomniałem ale co tu dużo opisywać - jest świetne) poziom trudności, ekonomia w grze etc. ale ma w tym duży udział. i jeszcze raz podkreślam: Mimo, że strona wizualna gry prezentuje się dużo lepiej, nie ma spadków płynności, wręcz przeciwnie - wzrost FPS'ów!
Reasumując: Mod świetny, nie zgadzam się ze zdaniem @djcycu'a, że ten mod "to zwykły gniot". Może pierwsze wersje były przesadzone ale po patch'ach gra się świetnie. Zdecydowanie jednak nie polecam nowicjuszom, rozgrywka może dać więcej flustracji i "annoying'u" niż zabawy. Modziwo przeznaczone dla weteranów stalkera (być może też innych shooterów aczkolwiek nie zwolenników BF czy CoD), inni gracze poczują jedynie irytację przez gameplay(po uj ja zbiram te zasrane arty jak i tak dostanę za nie tylo 2 niecałe kafle), ogólną trudność itd. Wiele osób (również z naszego form) nie dało szansy modowi lub odrzuciło go przez wrażenie "utrudniania na siłę" i ogólnie źle dobrane configi. Jeśli wtedy was to gnębiło spróbujcie teraz! Wszystko jest poprawione i na miarę realizmu. Co prawda każdy musi musi podstosować moda "pod siebie" ale to już kwestia ustawienia wartości zaproponowanych przez @vandr'a. Chyba, że czekacie na 'MISERY 2.0' albo na 'LA'
Mod standardowo po angielsku ale można przywrócić polskie dialogi oraz Mirosława Uttę.
Jasny gwint! Ale się rozpisałem!
P.S Serdecznie chciałbym podziękować użytkownikom
@r_populik oraz
@Junx za niesamowitą pomoc otrzymaną na PW przy podstosowywaniu moda "pod siebie". Wielkie dzięki chłopaki, bez Was byłbym w ciemnej dupie.
Niżej linki do jakże wspaniałych patch'y i usprawnień (wrzuciłem to czego używam, może komuś się przyda):
ver. 1.5
ver. 1.6
Fix językowy od
r_populik (polskie dialogi + stare rzeczy)
Wydajniejsze teksturki (Texture Optimization Pack):
Fix do Texture Optimization Pack autorstwa
r_populik (info wyżej, w jego poście; naprawioną teksturę otrzymałem na PW)
Mam nadzieję, że się nie pogniewa jeśli ją udostępnię innym.Przywracanie Utty:
Jak ktoś ma panoramiczny monitor albo nie podobają mu się celowniki z MISERY polecam wrzucić Absolute Scopes by
Cromm Cruac . Wrzucam specjalną wersję, podstosowaną tak aby działało z MISERY (to jest dla tych co nie umieją albo im się nie chce
). Teksturki można se podmieniać wedle życzenia, to już nie jest trudne.
Skompilował oczywiście
r_populik, agregat jeden
. Uwaga: Wpierw należy pobrać i zainstalować "surową" wersję Absolute Scopes.
Jak kogoś wpienia fakt, że nie można iść spać w dowolnym momencie
r_populik ma lekarstwo!
"Makarov z tekstu" i trochę info: