[MISERY]

Regulamin forum
Dział "Modyfikacje Gotowe" służy do dyskusji o modyfikacjach, które już są stworzone lub do zadawania pytań na ich temat. Znajdziemy tutaj również linki do ściągnięcia modyfikacji (które powinny, a raczej muszą być w pierwszym poście tematu danej modyfikacji).

Przy zadawaniu pytania związanego z problemem dotyczącym modyfikacji, prosimy o podawanie treści całego loga błędu - koniecznie w tagu [CODE].

Przy cytowaniu plików *.LTX stosować tag [SYNTAX="ini"], przy cytowaniu plików *.script [SYNTAX="lua"] a przy cytowaniu plików *.xml - [SYNTAX="xml"].

Lokalizacja logów:
Windows XP - C:\Documents and Settings\All Users\Moje dokumenty\S.T.A.L.K.E.R. - Zew Prypeci\logs\xray_nazwaużytkownika.log
Windows Vista/7 - C:\Users\Public\Documents\S.T.A.L.K.E.R. - Zew Prypeci\logs\xray_nazwaużytkownika.log
Steam - X:\Program Files (x86)\Steam\SteamApps\common\Stalker Call of Pripyat\_appdata_\logs

Pytania na temat modyfikacji zadajemy w wątku dla niej stworzonym lub tworzymy nowy, jeśli takowego nie ma.

Gdy chcemy założyć nowy wątek, obowiązkowe jest przeczytanie tego tematu.

Re: [MISERY]

Postprzez paintball_0 w 20 Mar 2014, 13:30

Dlaczego ekwipunek początkowy w tym modzie to absurd? Zamiast zapasów mam "próbki z Avonu". Posiadam jedną tabletkę popromienną, jednorazowe narzędzia, jedną kroplę smaru do pistoletu, jedną tabletkę anty-PSI, jedną rację żywnościową i 3 łyki wody w manierce. Wyciągnąłem nóż i z zaskoczeniem stwierdziłem, że nie zużyłem go po dwóch machnięciach w powietrze!

Czyżby jedynym sposobem na sprawdzenie co i jak w tym modzie jest zeżreć wszystko na raz, porównać statystyki przed i po zażyciu i wczytać grę ponownie? Albo wleźć do leża mutantów i dać się zabić żeby zrozumieć nowe w stosunku do podstawki mechaniki zachowań i zmienione parametry zadawanych i otrzymywanych obrażeń. Albo jeszcze lepiej- przeczytać 400 stron wątku o modzie i najpierw zagrać w betę. :facepalm:

Chyba jeszcze nigdy nie widziałem tak nieprzystępnego moda. Dodam tylko, że nigdy nie grałem w Dark Souls. ;)
Prawdopodobnie grana przeze mnie postać umrze ze strachu spojrzawszy na Pijawkę bo nie miałem specjalnych okularów w ekwipunku...
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Reklamy Google

Re: [MISERY]

Postprzez Trikster w 20 Mar 2014, 14:57

Hmm, przyznam, że niezbyt Cię zrozumiałem. Co jest nie tak z ekwipunkiem początkowym? Jeśli chodzi Ci o to, że jest tego mało, to tak miało być - nie tylko po to, żeby było ciężko, ale również w tym celu, żeby nasz major się nie wyróżniał za bardzo z tłumu. Dlatego start jest trudny, a będzie jeszcze trudniejszy jak pograsz w Black Road.

Jeśli zaś chodzi o nieprzystępność - idea jest taka, żeby gracz a) działał w sytuacji ograniczonej informacji i b) sprawdził wszystko na własnej skórze. Ostatecznie w każdej grze mechanika sprowadza się do tego, w MISERY jest to tylko uwypuklone. Poza tym, mniej więcej wiesz, co oznaczają statystyki broni (celność, obrażenia itd.), o staminie możesz przeczytać w oficjalnym poradniku, stalkerzy, których zagadasz, wytłumaczą Ci niemal wszystkie niuanse mechaniki. Fakt faktem, trzeba się wysilić, żeby się czegoś dowiedzieć, bo nikt Ci informacji na talerzu nie poda. Dla bardziej leniwych i cierpliwych pozostaje metoda prób i błędów. Jeśli nie odpowiada Ci takie podejście, trudno, ale ta nieprzystępność jest częścią całej zabawy.
Awatar użytkownika
Trikster
Łowca

Posty: 440
Dołączenie: 21 Maj 2012, 21:23
Ostatnio był: 20 Lis 2024, 22:18
Kozaki: 188

Re: [MISERY]

Postprzez Kudkudak w 20 Mar 2014, 16:57

To prawda że w MISERY jest zbyt wiele przedmiotów, według mnie duża część z nich jest całkowicie niepotrzebna, ale o co Ci chodzi? :D Na początku gry masz wystarczającą ilość rzeczy by przeżyć przez naprawdę długi czas. Pamiętaj że MISERY to nie vanilla, tutaj musisz się ruszać żeby żyć, a z miłego i życzliwego stalkera uczynić się krwiożercą, bawiącym się w rolę Boga poprzez eliminowanie słabszych "okazów". To, co znalazłem na początku w plecaku pozwoliło mi powoli rozbudować swoje asortymenty i przeżyć do czasu wykonania podstawowych zadań ze Skadowska, oczywiście tych NAJPROSTSZYCH :D Jeśli jednak nie chcesz zabijać niewinnych istnień, musisz nauczyć się oszczędzać. Mizeria kara marnotrawstwo.
Image
Image Image Image Image Image
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1461
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Re: [MISERY]

Postprzez swirekster w 20 Mar 2014, 18:58

Protip.
Nie wywalaj/sprzedawaj zużytych pancerzy/masek/hełmów.

Zachowaj je do napraw, czasem zdarzało mi się zapomnieć zabrać ze sobą ekwipunku dzięki któremu mogłem naprawiać pancerz w warunkach polowych. Po paru postrzałach/ spotkaniach z mutkami, mój pancerz wyglądał jak ser szwajcarski i gdyby nie to, że miałem w zapasie parę słabszych i zniszczonych, które dawały mi bardzo dużo procentów do naprawy, musiałbym zużyć wiele zestawów do napraw, które nie są tanie.

Co do trudności moda: Bzdura.
Przepraszam, ale zaraz po oczyszczeniu bazy najemnych w oczyszczalni jako recon (jak zwykle, samym pistoletem i sprzętem wypadającym ze zwłok) byłem obładowany sprzętem do napraw, apteczkami i bronią.
Dodatkowo wypadł mi karabin wyborowy Sako z 60 sztukami amunicji.
Lub colt 1911 w kamuflażu i amunicją ppanc, który zjada przeciwników.
Lub ump45.
Lub strzelba automatyczna.

Nie wracając do Skadowska udałem się na polowanie do najemnych czekających obok stacji benzynowej (respią się tam dosyc często najemni/bandyci z wysoką rangą. Im wyższa ranga, tym fajniejsze rzeczy można pozbierać)

Sako kładzie ciężko-opancerzonego najemnego na 1 hita, jesli strzelimy w szyję/ głowę.
Ludzie którzy mówią, że broń snajperska ma małe obrażenia chyba mają problemy ze sprawnym celowaniem.

Zaraz potem wykończyłem chimerę, kontrolera, 2 poltery i stadko zombie udając się do stalowego lasu, żeby zabrać mapy i narzędzia.

Po drodze zahaczyłem o parę schowków, dzięki czemu miałem dodatkowe leki, paliwo i profesjonalną kuchenkę, żeby samemu móc robić sobie obiad z mutków, które biegają po okolicy.

Wracając przez bagna nadziałem się na pijawkę, którą ubiłem z colta 1911 (amunicja .45 jest wspaniała przeciwko mutkom. Dodatkowo jest całkiem tania i łatwa do wytłumienia)

Pomyślałem: Co mi tam. Odwiedzę tartak.
Po drodze schowałem się przed 15 psami na kamieniu i wykańczałem je pomału makarovem.
Drzewa, kamienie świetnie nadają się do blokowania mutków takich jak chimka, pijawy i psy. USE THEM.

W tartaku nadziałem się na Powinność, która wybiła za mnie 30 zombie i kontrolera.
Ja tylko patrzałem i okradałem zwłoki.

Przy przechodzeniu obok spalonej wioski wrzuciłem parę zbędnych granatów do jamy kontrolera. Kolejny dobry loot.

Łyknąłem sobie herkulesa, gdyż miałem na plecach niemal 160 kilo złomu w niezłej kondycji (zbyt zniszczony obdzierałem z lunet i tłumików, które można sprzedać, oraz amunicji)

Poszedłem do pogłębiarki, zabrałem artefakt i korzystając ze starego triku wybiłem czających się stalkerów przez okno, wychylając się nieco. Łatwizna i kolejny loot.

Zamiast iść bezpośrednio do Skadowska poszedłem jeszcze do bazy bandytów na wzgórzu, gdzie wybiłem paru dresów, z których wyleciała amunicja przeciwpancerna. Dodatkowo kolejne narzędzia.

Wracając z astmą do Skadowska sprzedałem 3/4 sprzętu, kupiłem ciężki skórzany płaszcz i maskę z Sevy, ulepszyłem u kardana na 3/4 możliwych slotów,

Mam ładny strój, który pozwala mi wejść do każdej anomalii w zonie i ukatrupić każdego mutka.
I to po jednym wypadzie.

Tak, musiałem wczytywać grę z 20 razy.
Ale to ja jestem bogaty.

Jeśli chcesz zbierać często dobry loot, narób sobie wrogów, nawet nie zabijając spotkanych stalkerów, ale pomagając frakcjom robiąc zadania poboczne. Nie jesteś winny, jeśli ktoś otwiera do ciebie ogień ze 100 metrów.
Odpowiadasz ogniem w obronie własnej. Możesz nawet walić po nogach i przesłuchiwać tych, którzy się poddali.
Jeśli moralność jest ważna dla ciebie, nie obdzierasz ich z informacji o schowku, wybierasz opcję z rozbrojeniem. Zwykle wstają i zaczynają uciekać po pewnym czasie w stronę bazy, lub leczą się i dają ci spokój. A ty masz i czyste sumienie i loot w kieszeni.

Ja gram właśnie dobrego stalkera. Zresztą część osób pamięta mój filmik o przyjaźni w zonie i dwóch zombiakach, których broniłem własna piersią. A to, ze potem chcieli mnie zabić, to wina ich natury. Przebaczyłem i zwyczajnie sobie poszedłem. ;)

Za ten post swirekster otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wiewi0r, Żuczek94.
Awatar użytkownika
swirekster
Tropiciel

Posty: 273
Dołączenie: 06 Cze 2010, 20:36
Ostatnio był: 21 Mar 2017, 23:22
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 178

Re: [MISERY]

Postprzez Wiewi0r w 20 Mar 2014, 21:04

swirekster, ty to naprawdę jesteś uberstalker. ;) I do tego masz trochę szczęścia - jak z tą Powinnością.

Martwiłem się brakiem wyboru opcji poziomu grafiki przy instalacji, ale naprawdę ładnie śmiga i wygląda. :D
(A tak z ciekawości, jakoś samo się to skaluje do sprzętu?)

Dzisiaj jeszcze nie grałem, ale wczoraj miałem wrażenie, że oprócz braku tanich strzelb, bardzo ubyło kotów, w sensie niedoświadczonych. Nawet chłopcy na barce są uber i pro, w egzo i ze snajperką... A zauważają faktycznie ze stu metrów i szyją aż ziemia wrze.
Wydaje mi się też, że bandyci się kevlaru nałykali - choć może po prostu odzwyczaiłem się od startowego pistoletu.

Ale na nową cenę wódki będę narzekał jeszcze długo, bo burzy mi cały plan zagospodarowania majątkowego. :P
Things are going to get unimaginably worse, and they are never, ever, going to get better.
- K.V.
Za Wilkiem nawet w ogień skoczę.
Попутного ветра!
Awatar użytkownika
Wiewi0r
Przewodnik

Posty: 965
Dołączenie: 27 Maj 2013, 22:33
Ostatnio był: 24 Sty 2018, 17:29
Miejscowość: Warszawa/Częstochowa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 164

Re: [MISERY]

Postprzez Fanatyk w 20 Mar 2014, 21:15

Czytam i czytam te posty powyżej normalnie cuda i dziwy. Ja to nie mogę podejść do żelaznego lasu na tyle, żeby oddać dobry strzał w tego poltergeja, bo mnie normalnie mentalnie masakruje. Swoją drogą, poltergej w nietypowym lesie nie powinien czymś rzucać, a nie robić wodę z mózgu ?
Awatar użytkownika
Fanatyk
Stalker

Posty: 73
Dołączenie: 01 Paź 2012, 15:48
Ostatnio był: 30 Lip 2017, 10:52
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 0

Re: [MISERY]

Postprzez Wiewi0r w 20 Mar 2014, 21:24

@Fanatyk, kontorlery też tam bywają. U mnie były dwa, z 5 zombie i polter.

@ swirekster, przez robienie sobie wrogów masz na myśli któreś konkretne zadania?
Ostatnio edytowany przez Wiewi0r, 20 Mar 2014, 21:53, edytowano w sumie 1 raz
Things are going to get unimaginably worse, and they are never, ever, going to get better.
- K.V.
Za Wilkiem nawet w ogień skoczę.
Попутного ветра!
Awatar użytkownika
Wiewi0r
Przewodnik

Posty: 965
Dołączenie: 27 Maj 2013, 22:33
Ostatnio był: 24 Sty 2018, 17:29
Miejscowość: Warszawa/Częstochowa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 164

Re: [MISERY]

Postprzez swirekster w 20 Mar 2014, 21:51

Poltery potrafią być upierdliwe. Ważne, żeby zauważyć je z pewnej odległości.
Na grubego zwierza potrzeba dużego kalibru. Kup byle jaki karabin, może być nawet znaleziony, w złym stanie, byleby miał podczepiony granatnik. Kup na skadowsku granaty, żeby karmić swoją bestyjkę.
Granaty są tanie, lekkie i ładnie pachną.

Nie używasz wtedy samego karabinu, ale granatnika, który w Misery ma świetny zasieg.
Kup za 9 granatów, idź na górkę, zapisz grę i poćwicz. Najpierw spróbuj trafić granatem w miejsce oddalone o 10 metrów, potem spróbuj wysadzić stalkerów chodzących po górnej części skadowska, będąc oddalonym (oczywiscie tylko jako próba ;) ,potem sobie wczytasz grę)

Następnie wyceluj granatnik za horyzont i wystrzel. Masz spokojnie z 400 metrów zasięgu.
Polter ginie na hita, jeśli się dobrze wstrzelisz.
Warto jest wypróbować granatniki na różnych broniach, różnią się czasem animacji ładowania granatu.
Sam używałem go na zardzewiałym abakanie, całkiem niezła szybkostrzelność.
Gorzej jest z granatnikiem Hamerykańskim, w którym animacja jest dość długa (ale jest ładna)

Kontrolera można spokojnie ubić zachowując dystans. W jupiterze zespałnowały się dwa, a ja miałem tylko PB1 pistolet 9x18. Po 4 trafieniach w łeb osuwają się na ziemię.
Przeszkadzać może efekt psi, kiedy jesteśmy blisko niego.

Nic trudnego. Załączamy noktowizor. Efekt znika. To samo tyczy się rozmazanego obrazu, kiedy idziemy przez radiację.
Awatar użytkownika
swirekster
Tropiciel

Posty: 273
Dołączenie: 06 Cze 2010, 20:36
Ostatnio był: 21 Mar 2017, 23:22
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 178

Re: [MISERY]

Postprzez Fanatyk w 20 Mar 2014, 21:52

Wkurzę się, skołuję jakoś granatnik i zapraszam do tańca. A tak na serio to nie ogarniam jak można być takim rzeźnikiem, dla niektórych to powinien być zakaz wstępu do Zony.

Ps.
Jakieś rady od ekspertów co do walki na dalekie dystanse ?
Ostatnio edytowany przez Fanatyk, 20 Mar 2014, 21:58, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
Fanatyk
Stalker

Posty: 73
Dołączenie: 01 Paź 2012, 15:48
Ostatnio był: 30 Lip 2017, 10:52
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 0

Re: [MISERY]

Postprzez Wiewi0r w 20 Mar 2014, 21:58

No bez przesadyzmu. Ja poltera w Żelaznym Lesie ostatnim razem zostawiłem sobie na koniec, i po prostu pociągnąłem ołowiem; możliwe że z trofiejnej snajperki, ale mógł to być aks(?) z lunetą, nie pamiętam. A teraz nie wiem, bo siedzę na forum zamiast grać :P
Things are going to get unimaginably worse, and they are never, ever, going to get better.
- K.V.
Za Wilkiem nawet w ogień skoczę.
Попутного ветра!
Awatar użytkownika
Wiewi0r
Przewodnik

Posty: 965
Dołączenie: 27 Maj 2013, 22:33
Ostatnio był: 24 Sty 2018, 17:29
Miejscowość: Warszawa/Częstochowa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 164

Re: [MISERY]

Postprzez swirekster w 20 Mar 2014, 22:07

Heh, rzeźnikiem jestem, bo bycie betatesterem wymaga sprawnego i SZYBKIEGO sprawdzenia wszystkich lokacji, spawnów, czy rozgrywka rzeczywiście karze gracza tylko za granie w nią, czy może tak jak powinno być- za złe przygotowanie się do wyprawy, braku umiejętności wykorzystywania terenu i osłon jakie oferuje.

Jak przechodzisz grę 30- 35 raz z samym modem, to nie patrzy się już tak bardzo na odgrywanie postaci, zwłaszcza, że ktoś z teamu czeka na wyniki, czy może gdzieś można coś poprawić. Czy jakiś przedmiot wywala z gry.
Musisz przejść rozgrywkę jak najszybciej, sprawdzając jak największą ilość rzeczy, łącznie z balansem i tym, czy klimat jest spójny.

Czasem gram sobie dla samego siebie, znajduję jakieś miejsce. W Janowie, obok stacji jest w krzakach ukryty namiot, do którego można się wślizgnąć. Daję do środka śpiwór, obok plecak. Na około namiotu w promieniu 20 metrów ustawiam miny, żeby mnie w czasie snu nie zaskoczyła jakaś niespodzianka. Co jakiś czas chodzę na mutanta, z dwururką, nie spiesząc się z fabułą.

Dodatkowo poziom trudności, który istnieje teraz jest BARDZO niski, w porównaniu z tym, co było w dużo starszych wersjach beta.

http://youtu.be/JUQ0Jeu5xkU
3 pociski RPG na jednego kontrolera.
To były czasy.

Taaa...


A może faktycznie to tylko kwestia mojego masochizmu w grach.
Używanie ump45 w csie jako głównej broni (wielu uważa ją za gorszą od glocka)
w Red orchestrze 2 ulubioną klasa jest grenadier, bo ma tylko pistolet do walki z przeciwnikiem...
W tf2 granie z Loch'n'load demomanem, bo nie można spamować granatami jak debil...

Dobra, kończę przechwałki

Co do walki na dalekie dystanse:
Najpierw zlokalizuj zagrożenie (ulepszona lornetka jest wspaniała i tania)
Zobacz ilu ich jest
Jeśli mają pancerz, używaj przeciwpancernej amunicji
Atakuj w nocy, z użyciem noktowizora
Trafiaj w głowę.
Od czasu do czasu się przemieszczaj, żeby nie obrzucili cię granatami (w Misery przeciwnicy korzystają z granatników)
Wal po nich ogniem pojedynczym.
Postaraj się strzelać tak, żeby widział Cię tylko przeciwnik, któremu zaraz zrobisz krzywdę. Jak się wystawisz na środku pola, to się nie dziw, że cię mordują jego koledzy.
Często zapisuj grę.
Awatar użytkownika
swirekster
Tropiciel

Posty: 273
Dołączenie: 06 Cze 2010, 20:36
Ostatnio był: 21 Mar 2017, 23:22
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 178

Re: [MISERY]

Postprzez M3Fis70 w 20 Mar 2014, 23:12

Ile mizerja waży po rozpakowaniu?

Czy balans broni jest taki sam lub raczej ich skuteczność jest zbliżona do tej w PGR 0991? Gdyż w PGRze kiedy chciałem zabić ślepego psa (nie mówiąc już o innych) to śrut był do niczego, mogłem ładować do woli. Natomiast colt45 z .45 wystarczyły 3-7 kule (na weteranie). A bandyta w skórzanej kurtce czy płaszczu potrafił bez problemu przyjąć w twarz magazynek z AK74. Dalej próbując mnie zabić. Czy ten bezsens już się skończył?
Dobry mutant, to martwy mutant.
Tajne zaszyfrowane inforamcje
:

Kovek to ciągle pauka
Awatar użytkownika
M3Fis70
Weteran

Posty: 652
Dołączenie: 08 Kwi 2010, 20:34
Ostatnio był: 23 Lip 2019, 10:04
Miejscowość: Brzydgoszcz/Posen
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 76

PoprzedniaNastępna

Powróć do Zew Prypeci

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość