Ten wątek o SGM już kilka razy uratował moje nerwy od zszarpania

ale mam jednak problem na który odpowiedź chyba nie padła.
Po misji na magazynach gdzie są te ataki mutantów których odeprzeć się nie da i Świt pada do nogi, doprowadziłem do przejęcia magazynów przez tych z Doliny Mroku. Wszystko OK. Dostałem msg od swoich z FSB żeby udać się do Agropromu i odszukać tajne dokumenty w podziemiach. Po boksowaniu się i szukaniu tego klucza do kraty w podziemiach (dzięki chłopaki bo bym w życiu tego nie znalazł) oddałem dokumenty łącznikowi FSB dostałem od niego artefakt Bazyliszek dający 100 do ochrony przed promieniowaniem i ... dalej nic. Czy to koniec głównego wątka/questu ? Teraz już robić cokolwiek innego ? Na przykład skończyć główny wątek z "podstawki COP" w Prypeci ? "Odlecieć" ? Zatrzymałem główny wątek z podstawki na uratowaniu jednego z żołnierzy tam gdzie wysadza się drzwi. Nie chciałem iść za daleko dlatego tego nie zrobiłem.
Nie mam żadnych nowych zadań od FSB czy jakiejkolwiek frakcji. Najemnicy do mnie strzelają a Monolit grzecznie każe spier.... także stoję i nie wiem co dalej

EDIT: Monolitowców przekonam do siebie jak przeżyję 3 razy emisję ok (tylko jak na złość cały czas je przesypiam), Świt już zrobiony, bandyci na żółto ale nikt nie chce ze mną gadać bo wcześniej ich wytłukłem podczas odbicia zakładnika (z podstawowych questów). Da ktoś z nich jeszcze jakiś quest ? Z kim tu gadać ? W sumie do mnie nie strzelają w porównaniu do Najemników. Mam ten PDA z kodem do nich ale brak mi pancerza najemnego ale coś mi mówi czy będę go miał czy nie i tak będą strzelać jak do kaczki. Da się ich jakoś przebłagać ?
Jak widzę po tych questach już będzie Prypeć i śmigłowce i koniec bo nawet jak podszedłem do Powinności czy nie potrzebują takiego rastamana jak ja to nic nie chcą już dać.