Wyrżnięcie monolitu z księgarni

przez **hindus** w 05 Gru 2009, 20:54

Wyrżnięcie monolitu z księgarni

przez hindus w 05 Gru 2009, 20:54

No właśnie, zaraz po przybyciu posiłków w postaci Sokołowa i drugiego stalkera użerających się z psami poleciałem od księgarni i wyciąłem Monolit. Zbadałem tą ichniejszą antenę po czym... nic się nie stało. Zero questów, Kowalski tylko coś na "filmiku" przez radio odpowiedział. Moi kumple czekają w księgarni, po próbie zagadania mówią, żebyśmy wracali. I rzeczywiście jak wychodzę to idą swoją ścieżką do bazy. Ale Kowalski nie chce ze mną gadać, mogę go tylko pytać o informacje, nic więcej. To jakiś bug czy zapomniałem czegoś zrobić?

XFire · przez **utak3r** w 06 Gru 2009, 22:37

Re: Wyrżnięcie monolitu z księgarni

przez utak3r w 06 Gru 2009, 22:37

No przecież zadanie Kowalski dał już wcześniej - zagadać z mechanikami z Zony o gaussie...

Sooner or later, you will meet the Undertaker...

przez **Psychol** w 07 Gru 2009, 16:26

Re: Wyrżnięcie monolitu z księgarni

przez Psychol w 07 Gru 2009, 16:26

Co do tej anteny to ją rozwaliłem granatem (rzuciłem centralnie pod te śmieci przypominające Monolit) i zaliczyło mi zadanie poszedłem do Technika Wojskowego a dalej to nie pamiętam bo zwykle gram pijany w Stalkera hahaha... najlepiej 0.5 do tego soczek (jabłkowy plus kostki lodu polecam )

-Wiesz co ty po prostu fajna dupa jesteś i wiesz co ?! , ty mnie pragniesz
-Zaraz zadzwonie na policje!!
-To ja jestem policja !!

przez **tomeckp** w 07 Gru 2009, 17:04

Re: Wyrżnięcie monolitu z księgarni

przez tomeckp w 07 Gru 2009, 17:04

Psychol napisał(a):Co do tej anteny to ją rozwaliłem granatem (rzuciłem centralnie pod te śmieci przypominające Monolit) i zaliczyło mi zadanie poszedłem do Technika Wojskowego a dalej to nie pamiętam bo zwykle gram pijany w Stalkera hahaha... najlepiej 0.5 do tego soczek (jabłkowy plus kostki lodu polecam )

Rozwalenie anteny to inna misja.
Tu po prostu zabijamy i odprowadzamy naszych kumpli pod bazę. Jeszcze jedna sprawa kilkukrotnie chciałem najpierw iść po zwiadowce (tego którego kontroler złapał) i jak wracałem to ci dwaj już na czerwono mi się świecili (tak jakby tez ich Kontroler dorwał) nie wiem czy Wam tez to się zdarzyło.

przez **Kabanow** w 07 Gru 2009, 21:51

Re: Wyrżnięcie monolitu z księgarni

przez Kabanow w 07 Gru 2009, 21:51

Ta misja jest najprawdopodobniej zabugowana. Jeżeli weźmiesz ją _przed_ dostaniem od płk. Kowalskiego informacji o zaginionym zwiadowcy, wówczas po filmiku nie dostajesz dodatkowej wiadomości "przyjdź pogadać, jest sprawa". Dlatego, aby mieć pewność, że w grze nie pojawi się ten problem, najlepiej pójść tam _po_ uzyskaniu informacji o zaginionym, a _przed_ udaniem się na jego poszukiwania.

Co do drugiego problemu (czerwoni przyjaciele), to może to być bug, a może to być też niedostatecznie niewyjaśniony element fabuły (wokół anten monolita występuje silne pole psioniczne). Raczej nie jest to kontroler, gdyż ten mutant nie pojawia się losowo.

przez **KieŁ90** w 07 Gru 2009, 22:04

Re: Wyrżnięcie monolitu z księgarni

przez KieŁ90 w 07 Gru 2009, 22:04

jakie bugi!!?? ku..wa
kolego -Walisz na Zaton do Kordana noi fabuła idzie dalej...

Udanych łowów

przez **Kabanow** w 08 Gru 2009, 03:53

Re: Wyrżnięcie monolitu z księgarni

przez Kabanow w 08 Gru 2009, 03:53

KiEł 99 napisał(a):jakie bugi!!?? ku..wa
kolego -Walisz na Zaton do Kordana noi fabuła idzie dalej...

Nie. Mechanizm przyznawania misji od Kowalskiego _jest_ lekko zabugowany i pewnie zostanie poprawiony w następnym patchu (sam na to trafiłem mając już gotowego Gaussa, ale bug zniknął po wczytaniu poprzedniego stanu). Najczęściej bug ujawnia się, kiedy zamiast natychmiast iść do Kardana gracz wykonuje zadania poboczne.