przez PRZEMEK ŁOWCA w 22 Lip 2015, 16:46
Na podstawie tego można przypuścić jak wyglądała operacja ,,Tor Wodny'': Pierwsza grupa śmigłowców ( ta, która jest widoczna nad CEJ) dociera do elektrowni razem z siłami lądowymi ,poruszając się drogą po obrzeżach Zony. Te siły wplątują się w walkę z siłami Monolitu , czekając aż dołączy do nich grupa desantowa Płk Kowalskiego. Grupa Ogończy lecąc przez centrum Zony wpada na szereg powietrznych anomalii , i ulega rozbiciu. Pozostawione na pastwę losu siły lądowe razem z pierwszą grupą śmigłowców zostają rozbite przez Monolitian. W międzyczasie Striełok przemyka do CEJ , omijając walczących. Rozbitkowie z grupy Kowalskiego zdołają się przebić do Prypeci , lecz mając duże straty własne (z 50 żołnierzy pozostaje ok.20) postanawiają schronić się w Pralni Samoobsługowej. Po klęsce rząd Ukrainy postanawia wysłać MJR Diegtariewa z misją wyjaśnienia , co stało się z grupą Kowalskiego. Potem do ocalałych przybywa Striełok, który wyjaśnia przyczyny klęski. Następnie resztki grupy Ogończy zostają ewakuowane z Zony.
Tak mniej więcej sobie wykombinowałem, ciekawe czy też tak to wyreżyserowali sobie twórcy S.T.A.L.KE.R.A.
Ps. Proszę o wasze sugestie i pomysły.
"Ci ludzie pustyni miotający meblami kuchennymi to prawdziwe sku*wysyny matki natury" - Opis Burerów.