Prypeć a Stalkerzy

przez **1920razor** w 13 Gru 2010, 13:51

Prypeć a Stalkerzy

przez 1920razor w 13 Gru 2010, 13:51

Witam! Mam pytanie dotyczące stalkerów w Prypeci. Ale może zacznę tak: Wszyscy wiemy że gdy ewakuujemy żołnierzy do helikopterów, i któryś z nich zginie to na outrze gry lektor mówi że opowieści Garriego odstraszyły stalkerów, aby chodzili do Prypeci bla bla bla... Ale gdy wszyscy przeżyją to zachęca stalkerów do eksplorowania Prypeci. I tu mam takie pytanie, bo gram już z 14 dni (tak REALNYCH 14 dni a nie, 14 dni w grze) i jak chodzę sobie po tej Prypeci to nie widzę żadnego stalkera! (Oczywiście gram na freeplayu) I sobie myślę: kurde, znowu muszę na tym stalker.pl założyć temat że coś mam z respawnem w Prypeci. LECZ gdy z ciekawości poszedłem sobie do kina Prometeusz to niestety przy jego wyjściu leżał medyk żołnierzy, czyli już wiadomo że nie będę miał najlepszego zakończenia. I tu już nie wiem czy czasem nie działa ten trik że garry już opowiadział o tym i dlatego stalkerów nie mam w Prypeci, lecz teoretyczne gry nie skończyłem, gdyż gram dalej. Czy istnieje taka szansa? Proszę o odpowiedź.

przez **StalkerCiastek** w 13 Gru 2010, 15:22

Re: Prypeć a Stalkerzy

przez StalkerCiastek w 13 Gru 2010, 15:22

Wszyscy wiemy że gdy ewakuujemy żołnierzy do helikopterów, i któryś z nich zginie to na outrze gry lektor mówi że opowieści Garriego odstraszyły stalkerów,

Tego nie jestem pewien. Ten slajd chyba zależy od tego jak skończysz grę. Jeśli zabierzesz się ze śmigłowcami opowieści Garriego odstraszą Stalkerów. Jeśli zdecydujesz się pozostać i potem opuścisz Zone przez przewodnika (Garriego) to będzie slajd, że stalkerzy przybyli do Prypeci i mają tam swoją bazę.

Ale gdy wszyscy przeżyją to zachęca stalkerów do eksplorowania Prypeci

Właśnie nie. Ja niedawno przechodziłem i jak mi wszyscy przeżyli to był slajd, że Kowalskiemu próbowano udowodnić to, że zawalił akcję, ale ostatecznie został honorowo zwolniony ze służby. Wcześniej zawsze mi ktoś ginął i nie miałem tego. Zamiast tego było, że o "poświęceniu żołnierzy przypominają jedynie stare fotografie" czy jakoś tak.

i jak chodzę sobie po tej Prypeci to nie widzę żadnego stalkera!

I nie zobaczysz. Tak będzie zawsze niezależnie od tego ilu wojskowych przeżyje. Jest mod dodający więcej akcji w Prypeci podczas freeplayu.

lecz teoretyczne gry nie skończyłem, gdyż gram dalej.

To skończ i zobacz co będziesz miał.

Nie wiem czy ci właściwie odpowiedziałem. Z tymi slajdami to jest małe zamieszanie. Ktoś mnie poprawi najwyżej.
Offtop; Dwusetny post

LOL

przez **1920razor** w 13 Gru 2010, 18:53

Re: Prypeć a Stalkerzy

przez 1920razor w 13 Gru 2010, 18:53

Aha czyli tam nie będzie stalkerów. A z tym zwaleniem winy to jest wtedy jak kowalski przeżyje, a o starych fotografiach to jak zginie chyba tak... A wiem że jest jakiś tam mod, ale podobno w nim jest ZA DUŻO akcji, a ja chce po prostu żeby po całej Prypeci nie wiem, chodziło sobie z 10 patroli stalkerów po 3 osoby i żeby przesypiali sobie w pralni (baza gdzie stacjonuje Wujek Jar)

przez **Nabój020294** w 13 Gru 2010, 19:06

Re: Prypeć a Stalkerzy

przez Nabój020294 w 13 Gru 2010, 19:06

Użyj modu 'Pripyat real war'. Ja go używam to mam w Prypeci teoretycznie wszystkie frakcje. Napisałem 'teoretycznie', bo nie grałem ostatnio i zapomniałem, jakie tam były

Ale stalkerzy na 1oo % są

:

przez **1920razor** w 13 Gru 2010, 20:52

Re: Prypeć a Stalkerzy

przez 1920razor w 13 Gru 2010, 20:52

No właśnie piszę że go nie chce bo jest w nim ZA DUŻO akcji. Mi chodzi o to żeby było w Prypeci z 20 stalkerów, zombiaki, mutanty i o to chodzi

przez **rolers** w 02 Sty 2011, 01:38

Re: Prypeć a Stalkerzy

przez rolers w 02 Sty 2011, 01:38

Skończyłem dzisiaj CoP. W zakończeniu miałem info o opowieściach Garriego i zwolnieniu Kowalskiego. Gdy wczytałem sejwa ze sceny ewkuacji i wybrałem pozostanie w Zonie, znalazłem trupa żołnierza (żaden z kluczowych, po prostu wojskowy).
Mimo tego Prypeć dość szybko się zaludniła. W pralni siedzą stalkerzy, po mieście zawsze kręci się kilka ich patroli, zwłaszcza w okolicach szkoły.
Jest sporo najemników i zombiaków. W porcie co jakiś czas spawnuje się monolit (albo najemnicy, nie pamietam w tej chwili).
Tak więc, 1920razor, jest dokładnie tak, jak piszesz, że byś chciał - mimo tego, że wojskowy zginął.

Inna sprawa, że choć klimatycznie, to trochę nudnawo, wypróbuję zaraz Prypiat Real War. ;]

Edit (offtopowy):

wypróbowałem Real War i mam trzy spostrzeżenia:
1. gra bardzo wyraźnie zwolniła (po wrzuceniu moda nie zmieniałem ustawień, gram na wysokich i dużej rozdziałce)
2. jak dla mnie zdecydowanie za dużo mutantów. 2-3 pijawy i stado chomików na środku drogi to nie jest problem nie do przejścia, ale IMHO po prostu irytująca przeszkadzajka. W grze bardziej przeszkadza, niż uatrakcyjnia, podobnie jak rozmnożenie psów. Raz na jakiś czas są ok, ale nie z taką częstotliwością, jak w modzie.
3. zamiast kilkuosobowych patroli mamy walczące z sobą plutony. Przez chwilę jest to fajne, ale szybko mi się znudziło. Intensywna rozp*ducha ma swój urok, ale do Stalkera - poza kilkoma wyjątkami wynikającymi z fabuły - nie bardzo pasuje.

Wniosek: można stosować jako substytut Areny z ShoC-a, ale jak dla mnie nie o to chodzi. Zainstalowałem, pobawiłem się trochę, odinstalowałem. Sorka za offtop.

A wracając do wątku: 1920razor, jeśli chcesz zachować klimat Zony, to Real War raczej Ci w tym nie pomoże...

przez **1920razor** w 03 Sty 2011, 21:17

Re: Prypeć a Stalkerzy

przez 1920razor w 03 Sty 2011, 21:17

Dobra, ściągnąłem władze zony i mam wystarczającą ilość stalkerów w Prypeci. Dziękuje wszystkim za pomoc

Temat do zamknięcia.