Eh, też się bałem wchodząc na teren kompleksu
. Tylko nie wiem o jakie dokładnie dokumenty ci chodzi:
- Jeśli o te wewnątrz fabryki niedaleko rozbitego śmigłowca spotkasz tylko 2 nibypsy. Niby nic, ale mi szczerze napędziły stracha.
- Jeśli chodzi o dokumenty wokół fabryki (bloki, inne budynki itd) to nie ma w nich nic. Są puste. Jedyne mutanty to te dwa obok śmigłowca i psy na zewnątrz. Zapewne już je spotkałeś.
Nie ma się co bać, trzeba grać
. Zew Prypeci jest IMO grą pozbawioną strasznych momentów, a to źle. Jedyne "podskoki" jakie pamiętam to te psy w Jupiterze i parę razy w X8. Ale to rzadko.