Zew Prypeci mniej straszny?

Wszyscy bali się premiery kolejnej gry z serii Stalker. Nikt nie potrafił odpowiedzieć na pytanie: co wpisać w tym cholernym opisie?
Regulamin forum
Przy zadawaniu pytania związanego z problemem dotyczącym modyfikacji, prosimy o podawanie treści całego loga błędu.
Lokalizacja logów:
Windows XP - C:\Documents and Settings\All Users\Moje dokumenty\S.T.A.L.K.E.R. - Zew Prypeci\logs
Windows Vista/7 - C:\Users\Public\Documents\S.T.A.L.K.E.R. - Zew Prypeci\logs
Steam - X:\Program Files (x86)\Steam\SteamApps\common\Stalker Call of Pripyat\_appdata_\logs

Logi tagujemy w [ CODE ][/ CODE ].

Jeżeli chcesz zadać pytanie na temat fabuły, to sprawdź najpierw, czy odpowiedzi nie znajdziesz w SOLUCJI.

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez Generał Golonka w 06 Lut 2014, 17:46

Pamiętajcie, że S.T.A.L.K.E.R. nie miał być survival-horrorem, a FPS-em z elementami RPG. Także poziom straszenia nie musi być wysoki. Ale fakt - SoC był najstraszniejszą częścią serii. Co do CoP, to przed chwilą grałem i sobie zwiedzałem podziemia, gdzie mamy odnaleźć dokumenty nt. obiektu 62, i te podziemia są całkowicie wyprane z klimatu. Tam jest ZA JASNO. Wszędzie są pozapalane światła. Nie sądzę, żeby w opuszczonym od myślę kilku (może nawet kilkunastu) lat kompleksie laboratoryjnym były pozapalane światła. No... kurczę.
Generał Golonka
Tropiciel

Posty: 248
Dołączenie: 02 Maj 2012, 19:24
Ostatnio był: 25 Mar 2024, 14:07
Miejscowość: Dziwna
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 29

Reklamy Google

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez Adam w 06 Lut 2014, 17:51

Awaryjne agregaty prądotwórcze i generatory robią swoje, ale masz rację, za dużo światła. W X18 człowiek mógł utonąć w czeluściach ciemności, a tutaj nawet na latarce zaoszczędzi :P
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez Gizbarus w 06 Lut 2014, 17:52

Częściowo można by usprawiedliwić to tym, że generatory potrafią działać naprawdę długo (o ile coś się nie zepsuje w trakcie), jednak z drugiej strony nie udziela to odpowiedzi na pytanie "to z czego oni robią te żarówki??" :E

Cycu poruszył kiedyś w podobnym temacie ten problem, mianowicie brak klimatu w Zewie. Ot, nie ma wczytywania poziomów. Po prostu idziesz do Żelaznego Lasu, wskakujesz do laboratorium, bierzesz co trzeba, wybiegasz, jesteś na Janowie. W SoC było inaczej - tam, kiedy wszedłeś do wczytanej właśnie lokacji, byłeś całkowicie odcięty od świata zewnętrznego. Nie słyszałeś, że na zewnątrz ćwierkają ptaszki, albo jakiś idiota wlazł w pobliską anomalię.

Poza tym to, co już wymieniali przedmówcy - SoC był pierwszy i dopiero poznawało się tamtejsze klimaty. Nie było do końca wiadomo "co to", "kto to", "co to robi" i tak dalej. I poza tym, ktoś wspomniał wcześniej o lokacjach, chyba Pangia. Tu się akurat też zgodzę - tym bardziej, że w Zewie lokacje są kwadratowe, tak mniej więcej. W SoC miały chociaż jakiś kształt, zakamarki, miejsca ukryte... W najnowszej odsłonie nie ma co na coś podobnego liczyć.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Adam.
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez Generał Golonka w 06 Lut 2014, 17:53

Być może żarówki w kompleksie 62 (pozwólcie, że sobie to tak nazwę :P) są zrobione z tego samego co ta: http://bezuzyteczna.pl/najdluzej-dziala ... jest-71378
Generał Golonka
Tropiciel

Posty: 248
Dołączenie: 02 Maj 2012, 19:24
Ostatnio był: 25 Mar 2024, 14:07
Miejscowość: Dziwna
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 29

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez Adam w 06 Lut 2014, 17:57

Poprawna nazwa to Warsztat Naprawczy Obiektu 62 (tak gwoli ścisłości). :E
Image
Image

Za ten post Adam otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Generał Golonka.
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez Pangia w 06 Lut 2014, 18:02

Gizbarus napisał(a):Częściowo można by usprawiedliwić to tym, że generatory potrafią działać naprawdę długo (o ile coś się nie zepsuje w trakcie), jednak z drugiej strony nie udziela to odpowiedzi na pytanie "to z czego oni robią te żarówki??" :E

No cóż… Skoro żarówka może świecić 110 lat, to na pewno może świecić również 30 lat.
Kuźwa, Golonka mnie ubiegł. :/ Ale mam wiarygodniejszego linka.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez Generał Golonka w 06 Lut 2014, 18:08

Gizbarus napisał(a):W SoC miały chociaż jakiś kształt, zakamarki, miejsca ukryte... W najnowszej odsłonie nie ma co na coś podobnego liczyć.

Niby tak, ale najpierw niech dostaniemy wiarygodne info, że najnowsza odsłona w ogóle ujrzy światło dzienne.
Generał Golonka
Tropiciel

Posty: 248
Dołączenie: 02 Maj 2012, 19:24
Ostatnio był: 25 Mar 2024, 14:07
Miejscowość: Dziwna
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 29

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez Cortex Reaver w 06 Lut 2014, 18:13

Straszny to jest Silent Hill a nie Stalker. Owszem w Cieniu był trochę cięższy klimat tylko ze względu na Laby. Przecież noc jest w obu taka sama, w Zewie nawet ciemniej, także bardziej się bałem w Zewie chodząc po nocy. A same laboratoria w SoC, które w niecałe pół godziny się przechodzi, ot faktycznie strachu kupa :)

Chociaż była rzecz bardzo straszna w SoC. To czy gra się nagle nie wysypie do pulpitu przy kolejnym z kolei loadingu ;)
Awatar użytkownika
Cortex Reaver
Stalker

Posty: 103
Dołączenie: 03 Lip 2013, 13:50
Ostatnio był: 12 Paź 2016, 21:43
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 22

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez Kudkudak w 06 Lut 2014, 18:30

Generał Golonka napisał(a):
Gizbarus napisał(a):W SoC miały chociaż jakiś kształt, zakamarki, miejsca ukryte... W najnowszej odsłonie nie ma co na coś podobnego liczyć.

Niby tak, ale najpierw niech dostaniemy wiarygodne info, że najnowsza odsłona w ogóle ujrzy światło dzienne.


Jemu chodzi chyba o CoP.

Co do tematu - polecam zagrać z jakimś modem polepszającym "mrok" gry. Owszem, nie zrobicie w ten sposób żadnego horroru, ale jeśli ktoś potrafi się wczuć, to na pewno wrażenia z gry będą o wiele wyższe.
Image
Image Image Image Image Image

Za ten post Kudkudak otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gizbarus.
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez kajzerPL w 06 Lut 2014, 21:15

Cień Czarnobyla ma lepszy klimat i lokacje mają większy potencjał. Obszary mają za dużo otwartej przestrzeni a przez to czujemy się bezpiecznie bo wiemy, że jedyne co może nas zaatakować to psy i dziki. W Cieniu było więcej budynków a w nich nie wiadomo na co się natkniemy. Dodam, że nie tylko opuszczone budynki lub podziemia budziły we mnie lęk ale również takie lokacje jak Jantar czy Czerwony las. Tam niebo było wiecznie zachmurzone, nie było praktycznie żadnego przyjaznego stalkera, tam mroczne bagno pełne snorków i zombie, tam tajemniczy las pełen mutantów niczym dżungla. Właśnie takich miejsc mi zabrakło bo to one tworzyły klimat i nich się najbardziej bałem badać.
Widzew nigdy nie zginie!
Awatar użytkownika
kajzerPL
Stalker

Posty: 110
Dołączenie: 13 Sie 2012, 13:58
Ostatnio był: 28 Sie 2024, 22:44
Miejscowość: تونس
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 38

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez majorek22 w 06 Lut 2014, 21:28

Coś ci się pomyliło, bo Czerwony Las w SHOC, o ile dobrze pamiętam, to była droga i zabudowania z ukrytym laboratorium. Lasu to tam było tyle, co kot napłakał.
Wilk Morski Klanu Espadre
Awatar użytkownika
majorek22
Stalker

Posty: 95
Dołączenie: 28 Cze 2011, 15:37
Ostatnio był: 07 Cze 2014, 13:12
Miejscowość: Limańsk
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 7

Re: Zew Prypeci mniej straszny?

Postprzez kajzerPL w 06 Lut 2014, 21:37

Wiem ale nie mogłem go nie zwiedzić. Zachęcił mnie rozbity helikopter, ciała stalkerów i patrole zombie. Ale i tak było czuć urok gry.
Widzew nigdy nie zginie!
Awatar użytkownika
kajzerPL
Stalker

Posty: 110
Dołączenie: 13 Sie 2012, 13:58
Ostatnio był: 28 Sie 2024, 22:44
Miejscowość: تونس
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 38

PoprzedniaNastępna

Powróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości