Wrogo nastawieni bandyci a osiągnięcia.

przez **Hssiss** w 28 Lis 2010, 23:26

Re: Wrogo nastawieni bandyci a osiągnięcia.

przez Hssiss w 28 Lis 2010, 23:26

Nie wiem, na ile te informacje będą przydatne, ale na wszelki wypadek powiem co zauważyłem:

Poziom stalker i weteran:
Bandyci są zawsze neutralni
(oczywiście nie licząc grupki w Janowie która pilnuje zapasów bandaży, wódki, apteczek i leków przeciwradiacyjnych).
dla zestawień: Łowca A, Dyplomata, Przyjaciel Stalkerów i Powinności/Wolności.
Łowca artefaktów, Przyjaciel Stalkerów i P/W (nawet z oboma zadaniami pomocy dla stalkerów ukończonych z użyciem siły).
Łowca A, Obrońca równowagi i Przyjaciel Stalkerów (Oba rozwiązania siłowe).
Innych zestawień jeszcze nie sprawdziłem.

Jedyne co udało mi się uzyskać z łączenia osiągnięć to wroga frakcja Wolności lub Powinności.
(Wystarczy wyrobić sobie przyjaciela W/P i dodatkowo zlecić obronę bunkra naukowców Frakcji, z którą sympatyzujemy - to przepełni czarę goryczy i niestety sprawi, że każde odwiedziny na stacji Janów mogą być niezapomniane lub ostatnie)

Próbowałem kiedyś gry na mistrzu, jednak wtedy miałem dyplomatę, więc niewiele to może pomóc w naszym problemie.
Jednak z tego co pamiętam, "mistrz" sprawia, że ludzie trochę łatwiej się do nas zrażają, może warto by popróbować?
Ja raczej tego nie zrobię, bo każda gra na mistrzu kończyła się tym, że jakiś określony artefakt, lub grupa artefaktów był/a dostępna dopiero w Prypeci lub niedostępna w ogóle.
(znikające artefakty z anomalii elektrycznych lub bagiennych).
Teraz będąc dopiero w Janowie udało mi się zdobyć wszystkie z wyjątkiem Bąbla.

przez **Ogon** w 30 Lis 2010, 23:40

Re: Wrogo nastawieni bandyci a osiągnięcia.

przez Ogon w 30 Lis 2010, 23:40

Hssiss napisał(a):Próbowałem kiedyś gry na mistrzu, jednak wtedy miałem dyplomatę, więc niewiele to może pomóc w naszym problemie.
Jednak z tego co pamiętam, "mistrz" sprawia, że ludzie trochę łatwiej się do nas zrażają, może warto by popróbować?

W Zew Prypeci grałem tylko na Mistrzu i nie zauważyłem jakichkolwiek zmian. Niezależnie od ilości zabitych bandytów czy zdobytych "negatywnych" wobec nich osiągnięć.

Ja raczej tego nie zrobię, bo każda gra na mistrzu kończyła się tym, że jakiś określony artefakt, lub grupa artefaktów był/a dostępna dopiero w Prypeci lub niedostępna w ogóle.
(znikające artefakty z anomalii elektrycznych lub bagiennych).

Z tego co pamiętam to parę razy udało mi się znaleźć wszystkie artefakty i zdobyć osiągniecie Łowcy Artefaktów, niedługo po wejściu do Prypeci. Może wpływ na to miał wcześniej zdobyte osiągnięcie Doświadczony Stalker, zwiększające szanse na respawn artefaktów.

przez **Hssiss** w 01 Gru 2010, 09:09

Re: Wrogo nastawieni bandyci a osiągnięcia.

przez Hssiss w 01 Gru 2010, 09:09

Odon nie w tym rzecz, że nie mogę znaleźć tylko w tym, że anomalie elektryczne się na mnie wypinają co jakiś czas.
Np. Anomalia szrama (ta koło zakładu utylizacji odpadów) na mistrzu ciągle robiła mi numer:
Artefakt był widoczny na ekranie detektora, a po dojściu na miejsce znikał. (Prawdopodobnie spadał gdzieś niżej).

A co do bandytów, faktycznie nas śledzą - zwłaszcza na obszarach anomalii. Jeszcze nigdy przy nich nie zebrałem artefaktu, może warto poczekać i sprawdzić jak to wygląda?

przez **Ogon** w 02 Gru 2010, 02:46

Re: Wrogo nastawieni bandyci a osiągnięcia.

przez Ogon w 02 Gru 2010, 02:46

Hssiss napisał(a):Np. Anomalia szrama (ta koło zakładu utylizacji odpadów) na mistrzu ciągle robiła mi numer:
Artefakt był widoczny na ekranie detektora, a po dojściu na miejsce znikał. (Prawdopodobnie spadał gdzieś niżej).

Nigdy nie miałem takiego problemu, artefakty z wspomnianej szramy normalnie zbierałem, jak w innych, elektrycznych anomaliach.

A co do bandytów, faktycznie nas śledzą - zwłaszcza na obszarach anomalii. Jeszcze nigdy przy nich nie zebrałem artefaktu, może warto poczekać i sprawdzić jak to wygląda?

Artefakty też zbierałem przy nich i zero reakcji. Ogólnie cała ta implementacja bandytów w Zewie Prypeci nie ma sensu. Dlaczego bandyci w magiczny sposób ignorują gracza, gdy z innymi Stalkerami non stop walczą, niezależnie od frakcji? Wiadomo że bandyci w Cieniu Czarnobyla byli irytujący, jednak wynikało to chociażby z kosmicznych ich respawnów czy durnych, automatycznie dodawanych zadań, gdzie głównym celem było zabijanie bandytów na Wysypisku.