Ewakuacja

[Joorgen]

Ewakuacja

przez Joorgen w 20 Lut 2010, 04:58

Słuchajcie - ewakuuję całą ekipę do helikopterów. Ostatni skok - starcie z Monolitowcami, kiedy helikoptery już czekają na placu. No i kulkę dostaje Kowalski. Reszta ekipy przypada do muru i ani myśli biec dalej, mimo, że chwilowo dookoła ogień przycichł. No więc lecę sam, dostaję polecenie "utrzymaj się przy helikopterach". Ale jak tu się utrzymać, gdy te moje osiołki z Ogończy i Strielok nadal siedzą wokół Kowalskiego i ani myślą się zbliżyć. Ostatecznie albo wszyscy giną i wsiadam do helikoptera sam, albo chronię ich tyłki w strzelaninie a helikoptery wesoło odlatują puste...

Myślicie że to bug, czy o co kaman?

[kris1275]

Re: Ewakuacja

przez kris1275 w 20 Lut 2010, 11:43

Odpal gre od ostatniego save-a i spróbuj jeszcze raz.Raczej masz buga ponieważ niezależnie od tego kto zginie reszta grupy idzie dalej.Postać która padnie w walce podczas ewakuacji,będzie miała w intrze złe zakończenie.

[djcycu]

Re: Ewakuacja

przez djcycu w 20 Lut 2010, 14:42

Nie intrze tylko outrze Ja radzę grać pierwsze skrzypce. Zaraz po wyjściu z bazy rozwalaj zombiaki a potem snorki. Nie daj nikomu podlecieć do twoich ludzi. Zapisuj w naprawdę bezpiecznych sytuacjach. Kiedy bedziesz tłukł monolitowców to pierwsze zajmij się snajperami potem piechotą. Staraj się robić to błyskawicznie ostrzeliwując najbliżej położonych wrogów. Potem oczyść strefę ewakuacji a dopiero potem wyrusz z oddziałem dalej. Gwarantuje że jak zrobisz to szybko to wszyscy przeżyja. Rakomentowana broń to GP37, SVD, Eliminator. Tymi broniami osiągnąłem sukces!

[kris1275]

Re: Ewakuacja

przez kris1275 w 20 Lut 2010, 15:49

No więc lecę sam, dostaję polecenie "utrzymaj się przy helikopterach"

Intro-fakt,mój błąd
Cała sytuacja rozegrała się przy podchodzeniu do strefy ewakuacji.Wyjście do przodu i czyszczenie przedpola jest najlogiczniejszym rozwiązaniem.Wyeliminowanie zagrożenia w 100% w tym miejscu jest niemożliwe.Można je mocno ograniczyć.Siła ostrzału jednostek Monolitu jest bardzo duża.Strzały padają praktycznie z każdej strony.Zarówno z ziemi,jak i dachów okolicznych budynków.Jest to chyba największa rozróba w grze .Podchodząc do strefy ewakuacji padł strzał i Kowalski zaliczył glebe.Ot,zwykły pech.Pozostaje odpalić gre od najbliższego save-a i podejść do tego jeszcze raz.

[Joorgen]

Re: Ewakuacja

przez Joorgen w 21 Lut 2010, 03:59

Melduję że się udało - za drugim razem Strielok pierwszy pognał pod helikoptery, ledwie nadążałem za nim, żeby mu chronić ten chudy zadek. Niestety - chłopaki z Ogończy zostali na placu boju. Z tym że to nawet lepiej - wiem że zakończenie nie jest w tym przypadku na maksa optymistyczne, ale to że w czasie jatki na koniec były straty dodaje tylko realizmu całej zabawie.

Teraz sobie zamierzam popykać w freeplaya. Tylko pytanie - jak wyjść z Prypeci? Będzie Garri czekał w pralni? No nic - przekonamy się jutro, bo dziś pora z Zony do żony

(swoją drogą mógłby to być niezły dowcip: wraca stalker do domu, zmęczony, ledwo na nogach się trzyma, a żona "śmierdzisz Zoną!")

[Pyr0]

Re: Ewakuacja

przez Pyr0 w 21 Lut 2010, 10:05

Tak Garri będzie tam czekał. Ja gdy wchodziłem na fp to go miałem.
Sry za off-top.

pzdr