Kowalski....bug

przez **kwalifik1234** w 30 Gru 2009, 14:40

Re: Kowalski....bug

przez kwalifik1234 w 30 Gru 2009, 14:40

W moim przypadku również pojawiał się bug po wyjściu z laboratorium. Na szczęście porada, żeby dać mu czas w pełni pomaga. Oprócz tego w grze nie miałem innych problemów.

przez **RazoRetti** w 30 Gru 2009, 14:42

Re: Kowalski....bug

przez RazoRetti w 30 Gru 2009, 14:42

Mam bardzo podobny problem. Właśnie wyniosłem dokumenty z X8 i obecnie mam je pokazać temu cholernemu Kowalskiemu, ale ten stoi jak słup soli i nie reaguje na jakiekolwiek próby nawiązania kontaktu.

I tutaj zgłaszam się do was z pytaniem, Stalkerzy. Czy ktokolwiek wie, co należy uczynić, by ten był bardziej komunikatywny?

BTW. Czekanie nie bardzo pomaga. Spałem już 3 dni, a ten ciągle zachowuje się jak katatonik. Może po prostu wystarczy przemieścić się do innego rejonu, by potem wrócić do Prypeci?

EDIT: Nic z tego. Jest kompletnie nieinteraktywny. Kajam się przed wami i proszę o pomoc.

przez **matitt** w 30 Gru 2009, 20:07

Re: Kowalski....bug

przez matitt w 30 Gru 2009, 20:07

A wykonałeś zadanie z wartownikiem??

"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają. "- Mikołaj Rej

przez **RazoRetti** w 31 Gru 2009, 02:23

Re: Kowalski....bug

przez RazoRetti w 31 Gru 2009, 02:23

Obecnie w liście questów do zrobienia mam jedynie odnaleźć przyczynę spalenia się elektroniki w Ogończy 4 i 5 no i ten nieszczęsny z Przedmiotem 62. A wartownik? Jeżeli chodzi Ci o tego, co to go kontroler przejął to tak. Z resztą nawet jeśli nie, to i tak więcej questów głównych (i pobocznych) nie mam. Generalnie sprawa mało przyjemna.

przez **Aert** w 02 Sty 2010, 18:23

Re: Kowalski....bug

przez Aert w 02 Sty 2010, 18:23

Problem natury technicznej. U mnie objawia się tym, iż: z lab x8 wyszedłem, wizyta u Kowalskiego, cicha rozmowa i działa. Kilka dni czy godzin wcześniej przewodnik Grinn (tak ma chyba na imię) wspomina o najemnikach czy bandytach których przyprowadził do Prypeci. Oddanie dokumentów i rozmowa o nich problemem nie jest, dopiero jak wspomnę o tym incydencie z bandziorami można wybrać jedna z dwóch opcji (w poradzie zawsze dostaniemy ze najlepiej zabić oba cele). Dowódca postanawia wysłać z nami jakiegoś wojaka. Gdy wybieram opcje ze możemy już iść znika interfejs, Kowalski stoi, dyszy, ale nic nie słyszy ;p

Edit.

Chyba już wiem jak to zrobić. Pomyślałem ze skoro chcą zrobić zasadzkę na bandytów to najlepiej w nocy... Poszedłem spać do północy, włączyłem noktowizor i tak poszedłem do Kowalskiego mówić o prawdopodobnych planach bandytów. Myślę ze o to chodzi. Wyciągnął krótkofalówkę, zawiadomił wojaka który miał ze mną iść, dostałem snajperkę i teraz celuje w dziadów

przez **Gelo** w 03 Sty 2010, 14:46

Re: Kowalski....bug

przez Gelo w 03 Sty 2010, 14:46

Rajek napisał(a):Ja mam troche inny problem, ale w tym samym miejscu ;D
Gram w wersję oczywiście oryginalną, polską. Po wyjściu z X8 rozmawiam z Kowalskim, wsyzstko jest w porządku. Dialog się kończy. Potem zagaduję do niego drugi raz i mówię o tych najemnikach którzy chcą się dostać do X8 i kiedy ta rozmowa zostaje skończona znikają wsyzstkie okienka, widzę tylko kowalskiego, nie mogę się ruszyć, żadne przyciski nie działają (ESC i inne wybryki też nie) - musze puknąć Świętą Trójcę, żeby mi gra zeszła z pulpitu.
Jakie mogą być postawy takie problemu? Oczywiście w niczym mi to nie przeszkadza, nie zagadałem z nim drugi raz tylko od razu zaczałem szukac tych zakłóceń radiowych

Pozdrawiam
Rajek

Ja mialem taki sam problem, meczylem sie z nim dosc dluga chwile ale rozwiazanie jest proste nie chodzi tu o czas w grze ze np. trzeba zagadac wieczorem do generala, porostu musimy zagadac do generala z odpowiedniego miejsca czyli kiedy konczy sie rozmowa w cztery oczu jestesmy naprzeciwgo generala a on ma za plecami swoje biurko kiedy do niego zagadamy o najemnikow wystapi wlasnie ten wymenieny wyzej problem i wlasnie tu nalezy przejsc za biurko zeby genaral byl ustawiony do nas twarz i wtedy pytamy go o najemnikow i wszystko jest ok wyciaga swoja komure, rozmawia z kims i rozpoczyna sie zadanie.

btw.Witam wszystkich jestem tu nowy i przedewszystkim przepraszam za bledy nie czytalem calego tematu wiec nie wiem czy ktos podal juz takie rozwiazanie wiem tylko tyle ze u mnie to pomoglo pozdrawiem

przez **wilku12** w 03 Sty 2010, 15:08

Re: Kowalski....bug

przez wilku12 w 03 Sty 2010, 15:08

Ja też jak wchodziłem porozmawiać z nim wtedy to czarny obraz miałem ale sie tym nie przejełem

Ta rozmowa miała być między nimi a nie miałeś się tam jeszcze ty wkręcać

XFire · przez **Windmaker** w 03 Sty 2010, 16:42

Re: Kowalski....bug

przez Windmaker w 03 Sty 2010, 16:42

No i ja dołączyłem do grona posiadających buga w tym miejscu. Wyszedłem z X8 - ok 23.50 i porozmawiałem z Kowalskim, a kiedy przeszedłem do rozmowy o najemnikach stoi jak wryty jak to już wspominano. Próbowałem zza biurka, sprzed biurka i nic. Czy jeśli najpierw pójdę odnaleźć tych żołnierzy szukających źródła sygnału a potem wrócę do niego to będzie ok? Dodam, że przy okazji omówiłem z nim Gaussa a najemników zostawiłem na koniec.

"Stałem się śmiercią; niszczycielem światów" - Julius Robert Oppenheimer
"Wojna jest sztuką, ma więc swoich artystów i mistrzów"

>>> SmartAge.pl - Portal ludzi ciekawych świata <<<

przez **Wintorez** w 04 Sty 2010, 12:01

Re: Kowalski....bug

przez Wintorez w 04 Sty 2010, 12:01

Witam wszystkich stalkerów moja rada ,jak macie problem z Kowalskim skopiujcie sobie ten zapis gry. Zapis jest tuż po rozmowie , na koncie macie 300.000 wiec skompletujecie wyposażenie jakie wam się podoba. Jak na razie to chyba jedyny sposób na ukończenie gry. Powodzenia.

Kurde jestem tu nowy wybrałem dodaj załącznik ale nie dodało jak widać , jak ktoś napisze jak umieścić tu swój zapis z gry zrobię to. A na razie musicie mi wybaczyć .

Uwagi moderatora:

Najnowszy patch 1.6.02 poprawia tego buga - trzeba poczekać na polską edycję łatki... - caleb59