Bandyci na stacji w Janowie

przez **GunHead** w 22 Paź 2009, 23:04

Bandyci na stacji w Janowie

przez GunHead w 22 Paź 2009, 23:04

Skończyłem główny wątek gry ale gram dalej i spotkałem niecodzienną sytuacje. Wracam z bagien na stacje w Janowie a tam przy drzwiach komunikat "Door locked-Base is Alerted". W środku oprócz ziomali są bandyci i strzelają przez drzwi. Zabiłem paru przez szpare w drzwiach i kicha. Jeśli ktoś też takie coś spotkał niech napisze. Dodam jeszcze że za pierwszym razem udało mi się wejść na stacje ale zaraz mnie zabili bo giwery nie wyciągnę a uciec się nie da bo drzwi zamknięte. Po wczytaniu save było jak wyżej. Co Wy na to?

przez **MOS** w 23 Paź 2009, 11:59

Re: Bandyci na stacji w Janowie

przez MOS w 23 Paź 2009, 11:59

ja na to że obok bazy się nie strzela do stalkerów bo będzie właśnie to co masz, teraz spróbuj przejść na inną mapę powodzenia, wczytaj autosave z początku tej lokacji lub save przez wywołaniem tego alarmu.
Jak chcesz się w predatora bawić to z daleka od bazy.

przez **MiedzianeJaja** w 23 Paź 2009, 12:22

Re: Bandyci na stacji w Janowie

przez MiedzianeJaja w 23 Paź 2009, 12:22

Warto się podzielić taką niecodzienna sytuacją.

przez **Oviraptor** w 23 Paź 2009, 12:45

Re: Bandyci na stacji w Janowie

przez Oviraptor w 23 Paź 2009, 12:45

MOS napisał(a):ja na to że obok bazy się nie strzela do stalkerów bo będzie właśnie to co masz, teraz spróbuj przejść na inną mapę powodzenia, wczytaj autosave z początku tej lokacji lub save przez wywołaniem tego alarmu.Jak chcesz się w predatora bawić to z daleka od bazy.

A mi się wydaje, że kolega GunHead używa moda w którym można wyciągnąć spluwę w bazie i przypadkowo może postrzelał sobie. Wystarczy trochę poczekać, stalkerom przejdzie i otworzą drzwi lub przeładować grę. Sam miałem podobną sytuację gdy rzucałem granatami w Midsumer (w celach poznawczych oczywiście).

przez **Czaro** w 23 Paź 2009, 13:59

Re: Bandyci na stacji w Janowie

przez Czaro w 23 Paź 2009, 13:59

Kolega GunHead ma problem iż bandyci napadli bazę, a nie stalkerzy obrócili się przeciwko Niemu. Czytać ze zrozumieniem!
---
Także miałem taki problem. Przechodzenie między lokacjami nie pomogało. Musiałem wczytać wcześniejszego save'a :wink:

.

Lepiej milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

przez **GunHead** w 23 Paź 2009, 14:02

Re: Bandyci na stacji w Janowie

przez GunHead w 23 Paź 2009, 14:02

Nie mam moda na wyciąganie giwer w bazie. Ale dziwi mnie to że bandyci są w bazie i nikt z nimi nie walczy. Wygląda na to jakby się skumali razem. Jakiś czas temu miałem coś podobnego podczas emisji. Wówczas pomyślałem że bandyci tylko się schronili. Ja przeczekałem ukryty i po emisji wyszli. A teraz nie mogę wejść a oni mnie atakują a nikt mi nie pomaga. Powoduje to pewien niesmak. Z drugiej strony gra jest zaskakująca.

przez **Amber** w 23 Paź 2009, 14:15

Re: Bandyci na stacji w Janowie

przez Amber w 23 Paź 2009, 14:15

Ja miałem podobnie w Zatonie Bandyci weszli spokojnie do statku pogadali ze stalkerami a rankiem po emisji sobie poszli Z tym ze taka sytuacja zdażyła mi sie już jak wpadłem do Zatony z janowa z jakimś questem. ( Kolesie mieli schowaną broń więc weszli )
Z jednej strony ma to sens - takie zawieszenie broni na czas emisji z drugiej strony nie moge sie oprzec wrażeniu że to jednak jest błąd gry

przez **GunHead** w 27 Paź 2009, 21:58

Re: Bandyci na stacji w Janowie

przez GunHead w 27 Paź 2009, 21:58

Dzisiaj włączyłem grę i po chwili otrzymałem komunikat że na stacji w Janowie jest czysto i można tam zagościć. Spoko bo nie miałem savea ale dalej nie rozumiem o co chodzi z tymi bandytami. A może oni wzięli towarzyszy za zakładników. Ciekawa sprawa-co autor miał na myśli?

przez **Lubomyr** w 16 Gru 2009, 03:10

Re: Bandyci na stacji w Janowie

przez Lubomyr w 16 Gru 2009, 03:10

Jak nie wiadomo co jest to można tylko pomyśleć, że gra jest bardziej skomplikowana pod względem przypadkowości niż do tej pory. A to może też znaczyć, że następna produkcja (o ile faktycznie mam rację i w tym kierunku programiści pójdą) będzie jeszcze bardziej urealniona i może nawet kilka zakończeń różnych będzie. Po prostu jak w życiu "nic dwa razy się nie zdarza i dlatego z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny" :wink:

Każda broń dobra, z którą przeżyjesz kolejny dzień.