Slownie:D
Re: Slownie:D
przez Cfaniak216 w 12 Lut 2015, 00:38
stoi gość na ulicy , z uszu leje mu się krew, gałki oczne wiszą na ostatnich żyłkach, między nogami pęta mu się odbyt , w dłoniach trzyma wątrobę . Gość wzdycha i mówi :
- No to żem se ,ku*wa , kichnął...
Mam dla ciebie 2 złe wiadomośći : Ktoś nam rucha twoja żonę .
wku*wiony facet wpada do baru z kałachem , krzycząc z progu:
-Kto ruc*ał moją żonę ?!
Z końca sali słychać głos :
-Oj , stary, zabraknie ci kul ....
telefon:
-dzień dobry, dzwonię z banku. Czy pana karta kredytowa nie została ostatnio skradziona ?
-Nie ,a dlaczego pani pyta ?
-Bo nie była użyta w żadnym monopolowym od 3 dni
-Co tak śmierdzi w dziale księgowości ?
- to przez tę nową, co poprzednio pracowała w mięsnym .
- Co zrobiła ?
-Powkładała nowe TUSZE do drukarek...
Miałem w domu awarię kablówki i byłem odcięty od internetu przez prawie dobę . Wreszcie skończylem studia , ożeniłem sie , przeczytalem 15 książek i wziąłem prysznic ...
ROZMOWA na czacie internetowym :
-ile masz wzrostu ?
- 155cm .
-O to z ciebie mała księżniczka . A ile ważysz ?
- Jeszcze mniej ! TYLKO 140 ...
-Gdzie jest ta dziewczynka która znalazłą granat ?
-Wszędzie .
Pracownik idze do kierownika i mówi :
-Chcę wyjść do domu wcześniej i mam na prawdę ważny powód .
- Tak ? A jakiż to ?
-Bo mam już , ku*wa , dosyć !
- No to żem se ,ku*wa , kichnął...
Mam dla ciebie 2 złe wiadomośći : Ktoś nam rucha twoja żonę .
wku*wiony facet wpada do baru z kałachem , krzycząc z progu:
-Kto ruc*ał moją żonę ?!
Z końca sali słychać głos :
-Oj , stary, zabraknie ci kul ....
telefon:
-dzień dobry, dzwonię z banku. Czy pana karta kredytowa nie została ostatnio skradziona ?
-Nie ,a dlaczego pani pyta ?
-Bo nie była użyta w żadnym monopolowym od 3 dni
-Co tak śmierdzi w dziale księgowości ?
- to przez tę nową, co poprzednio pracowała w mięsnym .
- Co zrobiła ?
-Powkładała nowe TUSZE do drukarek...
Miałem w domu awarię kablówki i byłem odcięty od internetu przez prawie dobę . Wreszcie skończylem studia , ożeniłem sie , przeczytalem 15 książek i wziąłem prysznic ...
ROZMOWA na czacie internetowym :
-ile masz wzrostu ?
- 155cm .
-O to z ciebie mała księżniczka . A ile ważysz ?
- Jeszcze mniej ! TYLKO 140 ...
-Gdzie jest ta dziewczynka która znalazłą granat ?
-Wszędzie .
Pracownik idze do kierownika i mówi :
-Chcę wyjść do domu wcześniej i mam na prawdę ważny powód .
- Tak ? A jakiż to ?
-Bo mam już , ku*wa , dosyć !
Toshiba Satellite l30-10w (Wymienione wszystko co sie dało)
Procesor Intel(R) Core(TM)2 CPU T5200 @ 1.60GHz
Pamięć (RAM) Kingston (2 GB DDR2-800 DDR2 SDRAM)
Grafika ATI RADEON XPRESS 200M Series Podkęcona z 250MHz na 500MHz
Dysk Segate Momentus 7200.4 320gb Bufor 16mb
Słuchawki Sony MDR-V55
Myszka Logitech M525 Windows 7 Ultimate 32bit
Procesor Intel(R) Core(TM)2 CPU T5200 @ 1.60GHz
Pamięć (RAM) Kingston (2 GB DDR2-800 DDR2 SDRAM)
Grafika ATI RADEON XPRESS 200M Series Podkęcona z 250MHz na 500MHz
Dysk Segate Momentus 7200.4 320gb Bufor 16mb
Słuchawki Sony MDR-V55
Myszka Logitech M525 Windows 7 Ultimate 32bit
-
Cfaniak216 
- Posty: 55
- Dołączenie: 07 Lip 2012, 14:24
- Ostatnio był: 10 Lut 2020, 22:06
- Miejscowość: ZATON
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: UDP Compact
- Kozaki: 2
Re: Slownie:D
przez Adam w 10 Mar 2015, 22:21
Zaczyna się wyścig konny, niedaleko stoją dwa niewidome rumaki. Jeden mówi do drugiego:
- Ty, a może pobiegniemy w tym wyścigu?
- Nie widzę przeszkód....
- Ty, a może pobiegniemy w tym wyścigu?
- Nie widzę przeszkód....
-
Adam 
- Posty: 2524
- Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
- Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
- Miejscowość: Kutno
- Frakcja: Wojsko
- Ulubiona broń: FT 200M
- Kozaki: 393
Re: Slownie:D
przez Tajemniczy w 11 Mar 2015, 14:33
Władze rosyjskie postanowiły wydać Czukczom dowody osobiste.
Do takich dowodów potrzeba naturalnie zdjęć. Jedynemu fotografowi na Czukotce szybko się robota znudziła i stwierdziwszy, że i tak wszyscy jednakowo wyglądają, doszedł do wniosku, że wystarczy sfotografować jednego, a wszystkim pozostałym robić odbitki z tego jednego negatywu.
Wszystko szło pięknie do momentu, kiedy jeden z Czukczów zgłosił reklamację:
- To nie moje zdjęcie!
- No jakże nie twoje? Twoje! Twoja morda!
- Morda moja, kufajka nie moja!
Sowiecki cyrk państwowy numer 17 nie ma powodzenia. Trybuny świecą pustkami. Dyrektor wpada na genialny pomysł: ogłasza, że gwoździem przedstawienia będzie rewelacyjny numer specjalny, a komu się on nie spodoba, dostanie zwrot dziesięciokrotnej ceny biletu. Publiczność szturmuje kasy, bilety są wyprzedane na miesiąc naprzód.
Podczas pierwszego przedstawienia dyrektor zapowiada:
- A teraz nasz numer specjalny. Komu się nie spodoba, otrzyma w kasie dziesięciokrotną cenę biletu. Towarzysze, orkiestra naszej bohaterskiej KGB odegra Międzynarodówkę.
Delegacja robotników sowieckich zwiedziła w Stanach Zjednoczonych zakład samochodowy.
- Do kogo on należy? - pyta jeden z robotników.
- Do Forda!
- A czyje są te samochody na parkingu?
- Robotników!
Po jakimś czasie przyjechała z rewizytą delegacja amerykańska.
- Czyj to zakład? - zapytali na wstępie.
- Robotników!
- A czyj samochód stoi przed bramą?
- Dyrektora...
Do takich dowodów potrzeba naturalnie zdjęć. Jedynemu fotografowi na Czukotce szybko się robota znudziła i stwierdziwszy, że i tak wszyscy jednakowo wyglądają, doszedł do wniosku, że wystarczy sfotografować jednego, a wszystkim pozostałym robić odbitki z tego jednego negatywu.
Wszystko szło pięknie do momentu, kiedy jeden z Czukczów zgłosił reklamację:
- To nie moje zdjęcie!
- No jakże nie twoje? Twoje! Twoja morda!
- Morda moja, kufajka nie moja!
Sowiecki cyrk państwowy numer 17 nie ma powodzenia. Trybuny świecą pustkami. Dyrektor wpada na genialny pomysł: ogłasza, że gwoździem przedstawienia będzie rewelacyjny numer specjalny, a komu się on nie spodoba, dostanie zwrot dziesięciokrotnej ceny biletu. Publiczność szturmuje kasy, bilety są wyprzedane na miesiąc naprzód.
Podczas pierwszego przedstawienia dyrektor zapowiada:
- A teraz nasz numer specjalny. Komu się nie spodoba, otrzyma w kasie dziesięciokrotną cenę biletu. Towarzysze, orkiestra naszej bohaterskiej KGB odegra Międzynarodówkę.
Delegacja robotników sowieckich zwiedziła w Stanach Zjednoczonych zakład samochodowy.
- Do kogo on należy? - pyta jeden z robotników.
- Do Forda!
- A czyje są te samochody na parkingu?
- Robotników!
Po jakimś czasie przyjechała z rewizytą delegacja amerykańska.
- Czyj to zakład? - zapytali na wstępie.
- Robotników!
- A czyj samochód stoi przed bramą?
- Dyrektora...
- Za ten post Tajemniczy otrzymał następujące punkty reputacji:
PrzemoC.
-
Tajemniczy 
- Posty: 2188
- Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
- Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 517
Re: Slownie:D
przez papucha52 w 15 Mar 2015, 22:31
Ten post już się pojawił, ale go przeniosłem, bo uznałem, że to miejsce jest stosowniejsze.
kilka dowcipów pewnie ogólnie znanych ale mnie śmieszą
1.
Pewna aktorka opowiada koleżance o niedawnym obiedzie ze znanym reżyserem.
- Pokazał mi scenariusz. Wiesz, główna rola jakby dla mnie stworzona .Potem poszliśmy do niego, żeby omówić zamysł filmu. I w trakcie rozmowy ten bydlak mówi mi, że widzi mnie w roli pokojówki, która na ekranie nie mówi ani słowa.
- No i co ? - pyta koleżanka
- No wiesz . Roześmiałam mu się prosto w jajca
2.
Ulica pełna prostytutek, na której zatrzymuje się polonez.
Jedna z "pań" nachyla się do otwartego okna i mówi:
-Cześć przystojniaku!
Na to facet ze środka
-Słuchaj co robisz za 150 zł ?
-Wszystko-odpowiada zalotnie...
A na to facet
-To wsiadaj będziesz mieszać wapno!
3.
Idzie Gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
- Na pomoc, help!
Patrzy, a tu Słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść .
Słoń: - Pomóż mi wyjść!.. .
Gepard: - No dobra. - podaje mu łapę i ciągnie. Ale Słoń jest za ciężki.
Gepard: - Słuchaj, skoczę po mojego kumpla Jaguara to razem Cię wyciągniemy
No i polazł. Przyszedł Gepard z Jaguarem i wyciągnęli Słonia.
Minął tydzień.
Idzie Słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc.
Patrzy, a tu Gepard wpadł do rozpadliny.
Gepard: - Pomóż mi, Słoniu!.. .
Słoń: - No jasne, mój przyjacielu! Podam Ci mojego członka, złapiesz się go
i Cię wyciągnę. OK?
Słoń podał członka Gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury
MORAŁ:
Jak masz dużego członka to niepotrzebny Ci Jaguar ...
no i oczywiście liczę na to że będziecie dopisywać śmieszące Was dowcipy
kilka dowcipów pewnie ogólnie znanych ale mnie śmieszą
1.
Pewna aktorka opowiada koleżance o niedawnym obiedzie ze znanym reżyserem.
- Pokazał mi scenariusz. Wiesz, główna rola jakby dla mnie stworzona .Potem poszliśmy do niego, żeby omówić zamysł filmu. I w trakcie rozmowy ten bydlak mówi mi, że widzi mnie w roli pokojówki, która na ekranie nie mówi ani słowa.
- No i co ? - pyta koleżanka
- No wiesz . Roześmiałam mu się prosto w jajca
2.
Ulica pełna prostytutek, na której zatrzymuje się polonez.
Jedna z "pań" nachyla się do otwartego okna i mówi:
-Cześć przystojniaku!
Na to facet ze środka
-Słuchaj co robisz za 150 zł ?
-Wszystko-odpowiada zalotnie...
A na to facet
-To wsiadaj będziesz mieszać wapno!
3.
Idzie Gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
- Na pomoc, help!
Patrzy, a tu Słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść .
Słoń: - Pomóż mi wyjść!.. .
Gepard: - No dobra. - podaje mu łapę i ciągnie. Ale Słoń jest za ciężki.
Gepard: - Słuchaj, skoczę po mojego kumpla Jaguara to razem Cię wyciągniemy
No i polazł. Przyszedł Gepard z Jaguarem i wyciągnęli Słonia.
Minął tydzień.
Idzie Słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc.
Patrzy, a tu Gepard wpadł do rozpadliny.
Gepard: - Pomóż mi, Słoniu!.. .
Słoń: - No jasne, mój przyjacielu! Podam Ci mojego członka, złapiesz się go
i Cię wyciągnę. OK?
Słoń podał członka Gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury
MORAŁ:
Jak masz dużego członka to niepotrzebny Ci Jaguar ...
no i oczywiście liczę na to że będziecie dopisywać śmieszące Was dowcipy
- papucha52
- Posty: 26
- Dołączenie: 27 Maj 2014, 15:29
- Ostatnio był: 20 Cze 2015, 23:00
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: FT 200M
- Kozaki: 2
Re: Slownie:D
przez Decimus76 w 23 Mar 2015, 20:35
Po ślubie mąż pyta się żony:-Kochanie, a powiedz, czujesz się ze mną szczęśliwa?
-Oczywiście, że tak!
-A ile miałaś wcześniej facetów?
-A dlaczego tak dużo mężczyzn mnie o to pyta?
Procesor: i5 3470 3.20Ghz/Karta Graficzna: Gainward GTX 650 Ti-1GB-128 bit/RAM: Goodram 6GB 1333Hz/Zasilacz: Silentium PC Vero L1/Dysk: Samsung HD502, 500GB/Obudowa: SilentiumPC Brutus M23 Pure Black/Monitor: Acer K22HQL
https://www.youtube.com/watch?v=GgmMCp1nOlU
Telefon: LG L Fino
Tablet: Modecom FreeTab 1001
https://www.youtube.com/watch?v=GgmMCp1nOlU
Telefon: LG L Fino
Tablet: Modecom FreeTab 1001
-
Decimus76 - Wygnany z Zony
- Posty: 407
- Dołączenie: 31 Paź 2014, 22:06
- Ostatnio był: 05 Paź 2015, 19:19
- Miejscowość: Bagienko na Wysypisku
- Frakcja: Bandyci
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 47
Re: Slownie:D
przez Tajemniczy w 31 Mar 2015, 21:57
Robert B. pozwał do sądu jedną z warszawskich szkół prawa jazdy z powodu szerzenia nienawiści do mniejszości seksualnych. Kiedy przed jazdą samochodem pan Robert spytał się o nazwę jednej z części samochodu, instruktor natychmiast odparł
- Pedał do gazu!
_______
Dziadek spowiada się w konfesjonale
- Proszę księdza, ukrywałem w czasie wojny Żyda - mówi dziadek
- Ależ to nie grzech, to dobry uczynek - odpowiedział zdziwiony ksiądz
- No tak, ale za każdy dzień w kryjówce miał mi płacić 100$
- A, to już jest grzech.
Ksiądz dał staruszkowi rozgrzeszenie i pokutę. Dziadek odchodził już od konfesjonału, gdy nagle wrócił i zapytał księdza
- Proszę księdza, a może by mu powiedzieć że wojna już dawno się skończyła?
Ankieta telewizyjna, do sześćdziesięciolatka podchodzi dziennikarz.
- Dzień dobry, ile ma pan lat?
- 60
- A ile lat pan pali?
- Palę od 12 roku życia
- To nie wie pan że palenie jest niezdrowe? Gdyby pan odkładał te pieniądze które wydał pan na ten nałóg mógłby pan kupić o te Porsche które stoi na rogu.
Staruszek zapytał się
- A pan pali?
- No.. nie a czemu pan pyta?
- I nie ma pan tego samochodu?
- No też nie
- No widzi pan. A ja palę od lat i mam ten samochód...
Dwaj więźniowie rozmawiają w celi
- Ach, miałem dziś piękny sen
- Jaki?
- Śniło mi się że nie zapłaciłem komornego i wywalili mnie na bruk...
- Pedał do gazu!
_______
Dziadek spowiada się w konfesjonale
- Proszę księdza, ukrywałem w czasie wojny Żyda - mówi dziadek
- Ależ to nie grzech, to dobry uczynek - odpowiedział zdziwiony ksiądz
- No tak, ale za każdy dzień w kryjówce miał mi płacić 100$
- A, to już jest grzech.
Ksiądz dał staruszkowi rozgrzeszenie i pokutę. Dziadek odchodził już od konfesjonału, gdy nagle wrócił i zapytał księdza
- Proszę księdza, a może by mu powiedzieć że wojna już dawno się skończyła?
Ankieta telewizyjna, do sześćdziesięciolatka podchodzi dziennikarz.
- Dzień dobry, ile ma pan lat?
- 60
- A ile lat pan pali?
- Palę od 12 roku życia
- To nie wie pan że palenie jest niezdrowe? Gdyby pan odkładał te pieniądze które wydał pan na ten nałóg mógłby pan kupić o te Porsche które stoi na rogu.
Staruszek zapytał się
- A pan pali?
- No.. nie a czemu pan pyta?
- I nie ma pan tego samochodu?
- No też nie
- No widzi pan. A ja palę od lat i mam ten samochód...
Dwaj więźniowie rozmawiają w celi
- Ach, miałem dziś piękny sen
- Jaki?
- Śniło mi się że nie zapłaciłem komornego i wywalili mnie na bruk...
- Za ten post Tajemniczy otrzymał następujące punkty reputacji:
- Poldzer, Imienny.
-
Tajemniczy - Posty: 2188
- Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
- Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 517
Re: Slownie:D
przez Stalker Rambo w 08 Kwi 2015, 17:10
Drogie użytkowniczki! Chciałem Wam powiedzieć, że tak na prawdę jestem bardzo miłym i sympatycznym facetem z bardzo zróżnicowanym poczuciem humoru. Ale jeśli któraś się obrazi to może mnie zwyzywać na PW . Uwaga będzie trochę szowinistycznie:
Trochę rasistowskie:
- Co oznacza skrót MO?
- Mogą Obić.
- A co oznacza skrót ORMO?
- Oni Również Mogą Obić.
- A ZOMO?
- Zwłaszcza Oni Mogą Obić.
. Uwaga będzie trochę szowinistycznie:
:
Trochę rasistowskie:
:
- Co oznacza skrót MO?
- Mogą Obić.
- A co oznacza skrót ORMO?
- Oni Również Mogą Obić.
- A ZOMO?
- Zwłaszcza Oni Mogą Obić.
- Za ten post Stalker Rambo otrzymał następujące punkty reputacji:
- PRZEMEK ŁOWCA.
-
Stalker Rambo 
- Posty: 595
- Dołączenie: 21 Paź 2011, 00:15
- Ostatnio był: 27 Lis 2023, 17:36
- Miejscowość: Starogard Gdański
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Chaser 13
- Kozaki: 142
Re: Slownie:D
przez Tajemniczy w 08 Kwi 2015, 17:39
Tysiące polskich studentek które obejrzały "50 twarzy Greya" marzą o tym co przeżyła główna bohaterka...
Spacerniak więzienny, dwóch więźniów rozmawia ze sobą
- Ej Mietek co u was wczoraj w nocy na oddziale takie hałasy i ryki były?
- A nic, zrobilimy sobie taką zabawę. Wzięliśmy młodego, ściągnęliśmy mu majtasy z dupy i przystawili pod drzwi morderców-pedałów, wtedy jeden z nas otwierał lekko drzwi...
- Aaa i ten młody się tak darł?
- Nie Stasiek. Cały dowcip polegał na zatrzaskiwaniu drzwi w odpowiednim momencie...
:
Spacerniak więzienny, dwóch więźniów rozmawia ze sobą
- Ej Mietek co u was wczoraj w nocy na oddziale takie hałasy i ryki były?
- A nic, zrobilimy sobie taką zabawę. Wzięliśmy młodego, ściągnęliśmy mu majtasy z dupy i przystawili pod drzwi morderców-pedałów, wtedy jeden z nas otwierał lekko drzwi...
- Aaa i ten młody się tak darł?
- Nie Stasiek. Cały dowcip polegał na zatrzaskiwaniu drzwi w odpowiednim momencie...
-
Tajemniczy - Posty: 2188
- Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
- Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 517
Re: Slownie:D
przez vandr w 15 Kwi 2015, 05:40
Strach ma wielkie oczy. Zatwardzenie jeszcze większe.
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!
HAZBAZ
SEKODYN!
- Za ten post vandr otrzymał następujące punkty reputacji:
- BJ Blazkowicz, Poldzer.
- vandr
- Posty: 3876
- Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
- Ostatnio był: 12 Lis 2023, 13:28
- Kozaki: 1747
Re: Slownie:D
przez adin w 15 Kwi 2015, 12:35
może ktoś jeszcze nie zna
Mąż z żoną leżeli wieczorem w łóżku. Mężowi zachciało się pić, a że leżał od ściany, zaczyna powoli przechodzić przez żonę. Ta sądząc, że mąż ma ochotę na seks, mówi:
- Zaczekaj, mały jeszcze nie śpi.
Po trzech minutach mąż ponownie próbuje przejść przez żonę, bo nadal męczy go pragnienie.
- Mówiłam ci: zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi.
Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nie przeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni, odkręca kran i stwierdza, że nie leci woda. Sprawdza w czajniku - wody też nie ma. W końcu wyciąga z lodówki szampana. Żona słysząc huk otwieranego szampana, woła:
- Co ty tam robisz?!
Na to dziecko:
- Nie chciałaś mu dać dupy, to się zastrzelił!
---------
Wnusio pyta się dziadka:
- Dziadku gdzie można wyjechać na wakacje?
- Do Moskwy.
- Jak to do Moskwy, dlaczego?
- Słuchaj. Wchodzisz do sklepu, bierzesz, co chcesz, wychodzisz
i nic ci nie robią. Idziesz sobie ulicą,widzisz typa, który ci się nie podoba, podchodzisz, lejesz go i nic ci nie robią. Chcesz sobie zaruchać to wyrywasz panienkę, robisz, co trzeba,nawet na ławce i nic ci nie robią. Wnunio poszedł, kupił bilet do Moskwy i pojechał.
Wchodzi do sklepu, wziął, co chciał, wychodzi, sklepała go ochrona.
Wkurzony idzie ulicą, widzi jakiegoś typa i postanowił mu spuścić manto, ale tak się zdarzyło, że to typ sklepał go z kumplami.
Idzie cały poobijany i myśli "może z panną mi się uda". Zobaczył jakąś panienke, zaciągnął ją w krzaki, zrobił, co trzeba, ale dorwali go gliniarze wsadzili na dołek i spuścili nieziemskie wnyki. Pobity, wściekły na maksa wraca do domu. Idzie do dziadka i mówi:
- Ale żeś mnie dziadek w kanał wpuścił. No niby w tej Moskwie to tak super ma być?! Wszedłem do sklepu, wziąłem co chciałem i jakieś karki z ochrony mnie sklepały. Chciałem na**bać typowi to mnie odprawił z kumplami. Zerżnąłem panienkę i też mnie na dołku pobili.
A dziadek na to wszystko:
- A z kim byłeś?
- No z ORBISem.
- No widzisz, a ja z Wehrmachtem...
Mąż z żoną leżeli wieczorem w łóżku. Mężowi zachciało się pić, a że leżał od ściany, zaczyna powoli przechodzić przez żonę. Ta sądząc, że mąż ma ochotę na seks, mówi:
- Zaczekaj, mały jeszcze nie śpi.
Po trzech minutach mąż ponownie próbuje przejść przez żonę, bo nadal męczy go pragnienie.
- Mówiłam ci: zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi.
Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nie przeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni, odkręca kran i stwierdza, że nie leci woda. Sprawdza w czajniku - wody też nie ma. W końcu wyciąga z lodówki szampana. Żona słysząc huk otwieranego szampana, woła:
- Co ty tam robisz?!
Na to dziecko:
- Nie chciałaś mu dać dupy, to się zastrzelił!
---------
Wnusio pyta się dziadka:
- Dziadku gdzie można wyjechać na wakacje?
- Do Moskwy.
- Jak to do Moskwy, dlaczego?
- Słuchaj. Wchodzisz do sklepu, bierzesz, co chcesz, wychodzisz
i nic ci nie robią. Idziesz sobie ulicą,widzisz typa, który ci się nie podoba, podchodzisz, lejesz go i nic ci nie robią. Chcesz sobie zaruchać to wyrywasz panienkę, robisz, co trzeba,nawet na ławce i nic ci nie robią. Wnunio poszedł, kupił bilet do Moskwy i pojechał.
Wchodzi do sklepu, wziął, co chciał, wychodzi, sklepała go ochrona.
Wkurzony idzie ulicą, widzi jakiegoś typa i postanowił mu spuścić manto, ale tak się zdarzyło, że to typ sklepał go z kumplami.
Idzie cały poobijany i myśli "może z panną mi się uda". Zobaczył jakąś panienke, zaciągnął ją w krzaki, zrobił, co trzeba, ale dorwali go gliniarze wsadzili na dołek i spuścili nieziemskie wnyki. Pobity, wściekły na maksa wraca do domu. Idzie do dziadka i mówi:
- Ale żeś mnie dziadek w kanał wpuścił. No niby w tej Moskwie to tak super ma być?! Wszedłem do sklepu, wziąłem co chciałem i jakieś karki z ochrony mnie sklepały. Chciałem na**bać typowi to mnie odprawił z kumplami. Zerżnąłem panienkę i też mnie na dołku pobili.
A dziadek na to wszystko:
- A z kim byłeś?
- No z ORBISem.
- No widzisz, a ja z Wehrmachtem...
- Za ten post adin otrzymał następujące punkty reputacji:
- Tajemniczy.
-
adin 
- Posty: 711
- Dołączenie: 14 Sty 2007, 01:58
- Ostatnio był: 08 Mar 2024, 22:43
- Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
- Kozaki: 28
Re: Slownie:D
przez Poldzer w 16 Kwi 2015, 19:22
Czym się różni demokracja od dyktatury??
W dyktaturze rząd robi co chce, a naród nie ma prawa się odezwać. A w demokracji? Naród może się odezwać, a rząd i tak robi co chce.
----------------------------------------------------------------------------------
Kiedy jest szkoda?
szkoda jest wtedy gdy teściowa się topi i ... ją uratują.
----------------------------------------------------------------------------------
Facet po 40 jest jak polonez... obiecuje więcej niż może.
W dyktaturze rząd robi co chce, a naród nie ma prawa się odezwać. A w demokracji? Naród może się odezwać, a rząd i tak robi co chce.
----------------------------------------------------------------------------------
Kiedy jest szkoda?
szkoda jest wtedy gdy teściowa się topi i ... ją uratują.
----------------------------------------------------------------------------------
Facet po 40 jest jak polonez... obiecuje więcej niż może.
-
Poldzer 
- Posty: 1014
- Dołączenie: 02 Paź 2013, 17:17
- Ostatnio był: 06 Sty 2023, 13:41
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: SPSA14
- Kozaki: 239
Re: Slownie:D
przez Tajemniczy w 24 Kwi 2015, 17:00
Lato, facet wybrał się nad jezioro. Widzi jednak że na brzegu ustawiono tabliczkę "Zakaz pływania". Mimo to wskoczył do wody i popłynął na środek jeziora. Nagle usłyszał dziwny szum, woda zabulgotała pod nim i usłyszał głos z wody
- Plus dwa, czy minus dwa?
- Plus dwa - odpowiada po pewnym czasie zdezorientowany facet. Woda znowu zabulgotała i facet odpłynął. Kiedy dotarł do brzegu zauważył że ma 4 jądra. Pomyślał że znowu popłynie na środek jeziora i tam odwróci ten proces i będzie znowu miał 2 jądra. Kiedy jednak przypłynął z wody usłyszał głos
- Plus cztery, czy minus cztery?
- Plus dwa, czy minus dwa?
- Plus dwa - odpowiada po pewnym czasie zdezorientowany facet. Woda znowu zabulgotała i facet odpłynął. Kiedy dotarł do brzegu zauważył że ma 4 jądra. Pomyślał że znowu popłynie na środek jeziora i tam odwróci ten proces i będzie znowu miał 2 jądra. Kiedy jednak przypłynął z wody usłyszał głos
- Plus cztery, czy minus cztery?
- Za ten post Tajemniczy otrzymał następujące punkty reputacji:
- Universal, trolololo.
-
Tajemniczy - Posty: 2188
- Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
- Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 517
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość