Nie degradowalne bronie

[djcycu]

Re: [TUTORIAL] Nie degradowalne bronie

przez djcycu w 02 Sty 2010, 16:34

Sory za odkop ale szlag mnie bierze jak widze tekst typu "ten mod psuje rozgrywke". No ja... Naprawdę zaje*iście jest kiedy masz swoją ulubioną spluwę ulepszoną na maksa przechodzisz w stronę czerwonego lasu... Wracanie się do wcześniejszych lokacji w celu naprawy tej broni TO DOPIERO PSUJE ROZGRYWKĘ I PIEPRZY KLIMAT. Poza tym nigdzie nie można znaleźć broni w dobrym stanie. Zreszta dzięki tej wzkazówce można takim broniom opóźnić czas całkowitego zniszczenia poprzez obliczenie tej wartości i zmniejszenie jej np o cztery razy

[Kingpinwolf]

Re: [TUTORIAL] Nie degradowalne bronie

przez Kingpinwolf w 02 Sty 2010, 16:49

offtop: W czerwonym lesie Leśnik naprawia broń, a w limańsku chyba 3 dowódców Czystego Nieba.

[djcycu]

Re: [TUTORIAL] Nie degradowalne bronie

przez djcycu w 02 Sty 2010, 17:13

No tak masz rację ale początkowo tego nie wiedziałem i zapewne wielu miało to samo. Zresztą... Przed wypadem wgłąb zrobiłem duuuże zakupy (pancerz,ulepszenia,amunicja,granaty i apteczki). Jeśli "wycyckamy" fundusze do zera do skąd potem wziąć pieniądze na naprawę? Ciałą lubią znikać no a nie wszystko da się też sprzedać NPC (w Limańsku nie ma już handlarza). Zresztą jaki jest realizm jeśli po 10 pełnych ulepszonych magazynkach broń nadaje się na szmelc? Dla porównania uszkodzona broń zacina się strzelając do wroga. Jeśli natomiast strzelimy w niebo broń zdąży wypluć serię która go powali. Gdy znów najedziemy na wroga i naciśniemy spust to ani jedna sztuka nie wyleci! Całym tym mechanizmem steruje komputer... Więc czy się psuje czy nie realizm jest zrównoważony. Co do zacinania to mogło być jak np w Far Cry 2. Nie chodzi mi o animacje tylko o politykę zacinania się broni a w końcowym efekcie jej całkowite zniszczenie. Grając w SoC też można było przeciąć cała fabułę szybkostrzelnym AKM`em i widać wyraźnie że bronie psuły się dłużej niż w CS.

[Kingpinwolf]

Re: [TUTORIAL] Nie degradowalne bronie

przez Kingpinwolf w 02 Sty 2010, 19:10

Fakt, to zacinanie się tylko podczas strzelania do wroga denerwuje. Tak samo jak ty w Limańsku miałem ból, bo kasy mało, sprzętu do zebrania dużo, no i gdzie to sprzedać? Szczególnie, że miałem SEVE ulepszoną na max pod względem anomalii, nie kuloodporności. Po serii z Avalancha pasek stanu zmniejszał się o ok. 5-10%. Jednak mnie problem z bronią co się często psuje nie dotyczył, gdyż używałem praktycznie tylko Vintoreza, ogień pojedynczy, głowa->cel->pal->dobranoc . Jak tak grasz, to Vintorez praktycznie się nie popsuje do stopnia zacinania. Broni automatycznej nie używam, bo pól magazynka z AKM czy tam TRS a kolo dalej stoi to coś chyba nie tak... Ten realizm jest co nieco nierealistyczny . BTW Ja nie mówiłem, że ta modyfikacja popsuje klimat. Prawdę mówiąc zgadzam się z tobą, tylko że mnie zacinanie się nie napsuło krwi jak (podejrzewam) Tobie. Pozdro

[Rolex]

Re: Nie degradowalne bronie

przez Rolex w 30 Cze 2010, 12:01

Linki nie działają więc nie wiem jak zrobić z tym gamedata bo nie mam nic do wypakowywania. Można to jakoś z reuploadować?