Czarnobyl 86 - nie taki straszy jak go maluja

[DeeJaySqter]

przez DeeJaySqter w 30 Sie 2005, 22:22

wtedy nie bylo ukrainy...

[Organic Shadow]

przez Organic Shadow w 31 Sie 2005, 07:48

Stary nie czepiaj sie szczególów

[Ctalkep]

przez Ctalkep w 31 Sie 2005, 11:25

wtedy nie bylo ukrainy...

Jak juz cos to "Ukrainska SRR", czyli "Ukrainska Socjalistyczna Republika Radziecka"

[Sieria]

przez Sieria w 28 Sty 2006, 16:55

nie tak straszny jak go maluja?? lol a ci wszyscy ludzie którzy umarli lub cierpa moze nawet po dzis dzien?? to nic fakt to nic kilka tysiecy ludz..jeny.....

[Soviet]

przez Soviet w 28 Sty 2006, 19:04

Sieria wlasnie tu mówimy o tym i przedstawiamu dowody, ze to sciema. Ja nie znam nikogo kto by cierpial przez Czarnobyl, a i rocznik '86 jakos specjalnie na tarczyce nie pada.

[Glock 17]

przez Glock 17 w 28 Sty 2006, 20:47

kilka tysiecy ? skad te dane bierzesz
chyba nigdy sie nie dowiemy ile ludzi zginelo

[Sieria]

przez Sieria w 29 Sty 2006, 22:29

wlasnie glock.... ale to niemozliwe zeby nie ucierpialo ok kilku tysiecy ludzi..( np.zbiory naprowmieniowane czyli teoretycznie nie do spozycia..to juz przyklad ucierpienia a wiesz czermu bo jak im to wypalano to niemieli co jesc przez jakis czas..)

[KomandoMagnum]

przez KomandoMagnum w 26 Mar 2006, 23:31

Sieria wlasnie tu mówimy o tym i przedstawiamu dowody, ze to sciema. Ja nie znam nikogo kto by cierpial przez Czarnobyl, a i rocznik '86 jakos specjalnie na tarczyce nie pada.

No nie wiem czy nikt nie cierpi przez Czarnobyl...
http://www.icpnet.pl/~eksel/opowiadania/4miszmasz/czarnobyl5.php

[Soviet]

przez Soviet w 27 Mar 2006, 15:44

http://www.icpnet.pl/~eksel/opowiadania/4miszmasz/czarnobyl5.php

No i co tam takiego ciekawego? Gdzie te setki ofiar? Gdzie krew i flaki, gdzie ludzie ginacy na raka?

[KomandoMagnum]

przez KomandoMagnum w 27 Mar 2006, 16:39

http://www.icpnet.pl/~eksel/opowiadania/4miszmasz/czarnobyl5.php

No i co tam takiego ciekawego? Gdzie te setki ofiar? Gdzie krew i flaki, gdzie ludzie ginacy na raka?

No w sumie osobiscie mozesz nie znac ludzi cierpiacych przez Czarnobyl. A mysle ze ten facet cierpi. Ja tam bym nie chcial miec wrzodów na tylku... W STALKERA nie mógl pograc (chyba ze na stojaco i oczywiscie jak wogule wyjdzie ale to juz zejscie z tematu przepraszam). Tez zgadzam sie ze stwierdzeniem ze cala ta wrzawa byla troche przesadzona jednak nie moglem sie zgodzic z tym ze nikt nie cierpial...

[Soviet]

przez Soviet w 27 Mar 2006, 18:15

Napisalem, ze nie znam nikgo, kto by cierpial przez Czarnobyl, nie mówilem, ze takich osób nie ma, po prostu ich nie nam . Tak na serio to nigdy nie negowalem ofiar bezposredniego wybuchu reaktora, znajdujacych sie tam pracowników. Mialem na mysli raczej pózniejsze lata , promieniowanie, radioaktywna chmure i opady, które w rzeczywistosci nie wyrzadzily zbyt wielkich szkód, nie mówiac juz o ofiarach smiertelnych.

[Fasol]

przez Fasol w 27 Kwi 2006, 18:11

Wczoraj wlasnie lecial program, w TV. Wspomniano w nim o liczbach, o ktorych byly ZSRR chcial zapomniec. W sumie do calej akcji, usuwania radioaktywnego pylu z dachu, zniszczen, kopania tunelu pod reaktor, usuwania skarzonej ziemi itp. itd. zaprzegnieto 500 tys ludzi. Z tego w krotkim czasie po katastrofie zginelo 20 tys ludzi. Pierwszymi ofiarami byli strazacy, ktorzy jako pierwsi pojawili sie przy reaktorze. Po akcji trafili do szpitala w moskwie, na oddziala gdzie zajmowano sie chorobami po promiennymi. na poczatku tylko wymiotowali. Zaraz po tym ich skora ulegla poparzenia, rownierz na ich cialach powstaly wrzery az do kosci. Jezeli ktos mowi, ze to co wydarzylo sie w czanobylu to lekka przesada, to chyba dobrze nie wie co sie tam stalo. Pozdrawiam