przez draco2001 w 06 Wrz 2008, 21:47
Witam wszystkich, mam pewien problem, rozwiązania nie znalazłem, więc pisze. Otóż wszystko zaczęło się od momentu, gdy dostałem misje w której miałem się spotkać z grupką stalkerów. Po krótkiej rozmowie, wszyscy ruszyli do przodu i tak sobie szliśmy likwidując wroga, gdy nagle przywódca, za którym miałem podążać, zginął... Chciałem wczytać save, ale ostatni miałem przy wyłączaniu "Mózgozwęglacza", a szybki zapis miałem już po śmierci (przywódcy oczywiście). Nie mając odwrotu, ruszyłem za pozostałymi stalkerami. Dotarłem do wejścia podziemnego parkingu... żołnierze się gdzieś zaszyli, a strzałka wskazywała ciało przywódcy... wpadłem na pomysł, by zanieść ciało do parkingu. No i skrypt zaskoczył. Aby nie popełnić dalszych błędów, zerknąłem do poradnika, a jako że miałem mało amunicji (6 naboi do karabinu, 300 do pistoletu) ucieszyłem się na wpis, że w parkingu odpocznę, gdyż znajdują się tam sojusznicze jednostki. Wchodzę więc do środka i... dostaje kulkę w twarz. Nieco wkurzony przebiegam przez anomalie elektryczne (na prawo od zejścia do parkingu) i zostaje rozstrzelany. Za piątym podejściem udało mi się zdjąć 2 wrogów i przebiec pod stadion, który niby ma być przejściem do elektrowni no i kiszka, bo quest nie zaskakuje, tzn. Strzałka w momencie dotarcia do celu znika, ale nic się nie dzieje, a gdy odejdę to pokazuje się znowu... Gra oryginał, pożyczone od kolegi, ale oryginał PL. Nie chce wracać do wyłącznika, bo jakoś ten etap mi się nie podobał, nie mówiąc o dojściu do Prypeci. Co zrobić ?
Ostatnio edytowany przez
draco2001, 07 Wrz 2008, 08:38, edytowano w sumie 1 raz