wielki problem z frakcjami

przez **kenji25** w 13 Sie 2011, 22:42

wielki problem z frakcjami

przez kenji25 w 13 Sie 2011, 22:42

Witam, mam powazny problem a mianowicie mialem do wykonania misje zniszczyc legowisko pijawek wiec udalem sie tam, zniszczylem legowisko, wykonalem po drodze questa zabic wszystkie pijawki i po nagrode udalem sie do bazy wolnosci, po powrocie do baru straznicy powinnosci pilnujacy wejscia strzelali do mnie co mnie bardzo zdziwilo, wiec przebieglem szybko do baru wplacic 40k kasy zeby byli przyjazni, mysle sobie ok alarm ucichl wiec wszystko jest w porzadku, wychodze na powierzchnie, cisza, wiec zapisuje gre i wylaczam, uruchamiam stalkera po kilkunastu minutach wczytuje save znow wychodze z baru i ktos do mnie strzela, patrze a to samotnicy, wiec wplacilem kolejne 40k kasy na udobruchanie jednak po wyjsciu z baru nadal do mnie strzelaja? co mam zrobic w takiej sytuacji kiedy mimo wplacania kasy frakcje sa nadal do mnie wrogo nastawione i strzelaja na kazdym kroku? pomocy!

dodam ze do zadnego z samotnikow nie otworzylem ognia a koledzy z powinnosci napadli na mnie po wyjsciu z baru w kierunku magazynow wojskowych, zabilem ich tam moze z 7, czy to mialo jakis wplyw?

edit: zauwazylem podobny problem w innym poscie viewtopic.php?f=5&t=14711

przez **Gabriel** w 14 Sie 2011, 11:32

Re: wielki problem z frakcjami

przez Gabriel w 14 Sie 2011, 11:32

Może i tak bo ja miałem kiedyś ponownie. Bo czasem nie wszyscy przejdą do jakiejś lokacji od razu i kilku zostaje w innej. Ja tak miałem i jak zabiłem kilku w magazynach to potem mnie zaczęli atakować w Barze ci co tam zostali. A czasem tak jest jak zniszczysz patrol Czachy dla Wolności to cię też tam atakują. Zniszczyłeś go?

Pamiętaj, by śmiać się z innych wpierw naucz śmiać się z własnych niedoróbek i nieczystości. Jeśli ktoś postrzega Cię jako idiotę, nie liczy się zdanie innych, bo dla innych będziesz zawsze zajebistszą osobą niż osoba wyzywająca Cię - ona z kolei będzie owym idiotą. Liczy się to za kogo ty się uważasz. Ciesz się wolnością i nie żyj pod mocą innych - poczuj smak zerwania kajdan.

przez **kenji25** w 14 Sie 2011, 16:32

Re: wielki problem z frakcjami

przez kenji25 w 14 Sie 2011, 16:32

w tej chwili cięzko jest mi nawet wyjsc z baru ale nie wykonywalem zadnego zadania dla czachy wiec sprobuje sie udac do bazy wolnosci i wykonac tego questa, wtedy pozostanie jeszcze sprawa samotnikow...

przez **Gabriel** w 14 Sie 2011, 17:00

Re: wielki problem z frakcjami

przez Gabriel w 14 Sie 2011, 17:00

Nie , ja tylko się pytałem czy to zrobiłeś. Bo jak byś ich zabił to Powinność miała by powód. A zabiłeś może kiedyś kogoś na terenie Baru albo jakiegoś Powinnościowca?

Pamiętaj, by śmiać się z innych wpierw naucz śmiać się z własnych niedoróbek i nieczystości. Jeśli ktoś postrzega Cię jako idiotę, nie liczy się zdanie innych, bo dla innych będziesz zawsze zajebistszą osobą niż osoba wyzywająca Cię - ona z kolei będzie owym idiotą. Liczy się to za kogo ty się uważasz. Ciesz się wolnością i nie żyj pod mocą innych - poczuj smak zerwania kajdan.

przez **kenji25** w 14 Sie 2011, 20:09

Re: wielki problem z frakcjami

przez kenji25 w 14 Sie 2011, 20:09

gdy opuscilem bar udajac sie w kierunku magazynow wojskowych spotkalem 3 stalkerow i w tym momencie gdy z nimi rozmawialem zaatakowal mnie oddzial powinnosci, zabilem ich, wykonalem zadanie z pijawkami, wrocilem i ci z powinnosci do mnie strzelali przy bramkach w wejsciu do baru, ominalem ich wpadlem do 100 radow zaplacilem 40k jednak to nie pomoglo:<

przez **Tajemniczy** w 14 Sie 2011, 20:40

Re: wielki problem z frakcjami

przez Tajemniczy w 14 Sie 2011, 20:40

kenji25 napisał(a):gdy opuscilem bar udajac sie w kierunku magazynow wojskowych spotkalem 3 stalkerow i w tym momencie gdy z nimi rozmawialem zaatakowal mnie oddzial powinnosci, zabilem ich, wykonalem zadanie z pijawkami, wrocilem i ci z powinnosci do mnie strzelali przy bramkach w wejsciu do baru, ominalem ich wpadlem do 100 radow zaplacilem 40k jednak to nie pomoglo:<

Ja ci powiem co ty źle zrobiłeś. Ci 3 stalkerzy to nie stalkerzy tylko Wolność. Zapewne wziąłeś misję u Gen Woromina na kradzież Bulldoga z wioski pijawek. Powiność powina zabić tych Wolnościowców. Załaduj save'a sprzed przyjęcia misji u generała, weź tą misję ale najlepiej nie podchódź do nich tylko czekaj aż Powinność ich rozwali i nie strzelaj do Powinnościowców.

Uwagi moderatora:

Nie cytuj ostatniej wypowiedzi. - Wheeljack

https://www.youtube.com/watch?v=Bf-rmPn-C_w :u3:

przez **kenji25** w 14 Sie 2011, 21:31

Re: wielki problem z frakcjami

przez kenji25 w 14 Sie 2011, 21:31

masz racje tak zrobilem, nie mam save jednak tym razem powinnosc udala sie przekupic i wszystko jest po staremu:)

przez **Woland** w 15 Sie 2011, 15:29

Re: wielki problem z frakcjami

przez Woland w 15 Sie 2011, 15:29

Mam pytanie:
Jakie przekupywanie frakcji by był pokój z nimi? Pierwszy raz o tym słyszę. Jakiś mod masz??

przez **Mataczo** w 27 Sie 2011, 11:36

Re: wielki problem z frakcjami

przez Mataczo w 27 Sie 2011, 11:36

przed wejściem do agropromu gdy chcemy iść do baru można dać łapówkę.. chyba o to mu chodziło. Przekupić się nie da na oryginalnej grze.

przez **Gabriel** w 27 Sie 2011, 11:54

Re: wielki problem z frakcjami

przez Gabriel w 27 Sie 2011, 11:54

A mi się nie da przekupić. Mogę tylko powiedzieć dlaczego nie chcą mnie wpuścić do Baru a zapłacić czasem muszę jak zabiję mało dzików po wyjściu z Agropromu z dokumentami.

Pamiętaj, by śmiać się z innych wpierw naucz śmiać się z własnych niedoróbek i nieczystości. Jeśli ktoś postrzega Cię jako idiotę, nie liczy się zdanie innych, bo dla innych będziesz zawsze zajebistszą osobą niż osoba wyzywająca Cię - ona z kolei będzie owym idiotą. Liczy się to za kogo ty się uważasz. Ciesz się wolnością i nie żyj pod mocą innych - poczuj smak zerwania kajdan.