frosth napisał(a):PS choć właściwie jak ktoś połączył AA z Complete
- gdzie są sleeping pointy? Do tej pory żadnego nie znalazłem...
Jednak nawet w tych warunkach zestawy do naprawy kombi i giwer sypią się z nieba, dając możliwość nieprzyzwoicie szybkiego bogacenia się. Sugerowałbym przynajmniej podwyższenie ceny kupna - bo jest taka sama jak sprzedaży.
- quest itemy dane bramanowi, sidowi i sacharowowi wskakują im od razu na stock. Przez to po pierwsze się ich nie traci (co jest niespójne z dialogami, oraz - w moim odczuciu oczywiście - eliminuje bardzo cenny element utraty. Stalker jest zbyt łaskawy dla posiadaczy), a po drugie można na jednym znalezionym arcie kilka razy tego samego questa zaliczać z korzyścią, odkupując oddany już artefakt.
- jest babol z cenami części ciała mutków - u Sacharowa sprzedaję macki pijawki za 3750, lądują od razu u niego w ofercie i kupuję za 3000. Podobnie z nogą snorka, ogonem kota, kopytem, ogonem nibypsa (reszty nie doniosłem, nie sprawdziłem) - w efekcie można strasznie czitować na kasę. Z artami nie pamiętam do końca czy to samo, ale na pewno nie było straty na powtarzaniu transakcji.
- wspomniany ryk z szumem po kontrolerze, który rozpieprza całą rozgrywkę, aż się mapy nie zmieni. Pozostając przy takim patencie, zastosowałbym dźwięk kilkuminutowy, który robiłby we łbie ładny rozchrzan, ale nieco mniej rozwalając imersję.
czasem podczas przekładania klamotów ze skrzyni do inv i z powrotem znika karabin - straciłem tak grozę, LR'a i coś jeszcze, chyba sajgę. Natomiast tu przy okazji skomplementuję twórców, bo mod jest tak imersyjny, że w pierwszym odruchu zacząłem szukać, czy na ziemię nie upadły
- coś się czasem chrzani z granatami - niektóre granaty tego samego rodzaju i w takim samym stanie dublują się w ekwipunku, albo i potrajają; jednocześnie k4 albo scroll (next weapon) nie powoduje, że actor bierze granat w ręke. Działa upuszczenie i podniesienie znów, ale nie zawsze, czasem trzeba kilka razy, na pewno zaostrzyło się w stosunku do vanilli
- raz na jakiś czas gra nie reaguje na polecenie rzucenia śrubą z lewego klawisza myszy, w 50% odblokowuje się po użyciu prawego. W 90% pomaga zmiana na broń i z powrotem na śrubę.
- NPCe celujące ok 90 stopni w bok, zamiast w przód (na gracza na przykład), pamiętam, że w vanilli zdarzało się to wcale często, tutaj zdarzyło się tylko z dolgami
- fajnie, że Wilk w magazynach żyje, jednak quest na dziki w kordonie, według dialogu "niedaleko", to trochę IMO niedoróbka
level changer z darkdoliny na garbage wyrzuca prosto w level changer z garbage do darkdoliny
komentarze widzów na arenie są z dubbingiem Utty - koszmar...
potworna frustracja, kiedy wróciłem z Welesem po arta na wieży ciśnień w magazynach wojskowych (w wiosce, tam gdzie pijawki). Poprzednio czekającą tam na mnie "sprężynę" było widać po falującym powietrzu, ale misiu był za słaby, żeby go zmaterializowało. Teraz, jak włączam Welesa, gnojek się pojawia gdzieś w ścianie. Za cholerę nie da się podnieść, na dół też nie spadł. Ale wkurzające...
- w baraku po prawej obok wejścia na teren powinności w barze, kiedy biegnę sypią się listki z tych suchych krzaczków w środku. Chyba Wam jakaś tekstura umknęła (chociaż to chyba particle są), bo są zieloniutkie jak sałata ze sklepu.
- nie pamiętam już, jak było w vanilli, ten moment zawsze siał różne anomalne zachowania gry - sytuacja w magazynach, kiedy kombinujemy z wolnością i powinnością - kiedy biorę zlecenie od wolnych, żeby nap...ać powinnych, ustawiają się ładnie na zbiórce w półkolu. Problem tylko taki, że ten główny, co ma do nich gadać nie żyje - efekt taki, że wolni stoją jak niedorajdy i odtwarzają część dialogu. Quest wzięty po zabiciu tego prawie-głównego. Nie wiem czy coś tam kombinowaliście z tym momentem, jeśli tak, to tylko znak że it's some tricky shit, jeśli nie to znak, że... it's some tricky shit.
- podniesienie broni przeciwnika na Arenie, przykładowo log-> "Can't open section 'wpn_val_arena(svoboda_light_outfit)'"
"- raz na jakiś czas gra nie reaguje na polecenie rzucenia śrubą z lewego klawisza myszy, w 50% odblokowuje się po użyciu prawego. W 90% pomaga zmiana na broń i z powrotem na śrubę."
Jednak nawet w tych warunkach zestawy do naprawy kombi i giwer sypią się z nieba, dając możliwość nieprzyzwoicie szybkiego bogacenia się. Sugerowałbym przynajmniej podwyższenie ceny kupna - bo jest taka sama jak sprzedaży.
czasem podczas przekładania klamotów ze skrzyni do inv i z powrotem znika karabin - straciłem tak grozę, LR'a i coś jeszcze, chyba sajgę. Natomiast tu przy okazji skomplementuję twórców, bo mod jest tak imersyjny, że w pierwszym odruchu zacząłem szukać, czy na ziemię nie upadły
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość