Wszystko już działa należycie i sprawnie. Dlatego pokuszę się o mini recenzję. Otóż mod jest dotychczas wyśmienity - stalkerzy mają nowe wyposażenie, strzelają lepiej i jest naprawdę trudniej i dzięki temu mocniej. Na razie nie mogę się połapać w tym handlu artefaktami i po części z ładowaniem magazynków, ale raczej to potem przejdzie i się przyzwyczaję.
@scigacz i reszta, bardzo dobrze wykonana robota z polonizacją, aczkolwiek autor chyba trochę przesadził z wojskiem

. Nie atakowałem ich bo czytałem coś w tym temacie, że mają helikopter itd. ale oni sami przyszli

. Zaatakowali tego "bramkarza" przy wejściu do wioski Wilka i zaczęła się epicka bitwa:
- ja, Wilk i reszta kotów(oprócz tej pały Żwawego, nawet helikopter go nie obudził

)
vs
- słabi żołnierze, płaszczaki i helikopter.
Dzielnie odpierałem pierwsze dwie fale, na szybkiego ładując do połowy mój ślimakowy magazynek między nimi. Niestety, płaszczaki albo miały szósty zmysł, albo to faktycznie była wina lepszego sprzętu - zabijali mnie zawsze gdy chowałem się lub biegłem. Mimo to gęste autosave'y pomagały mi w obronie bazy kotów.
Moje wysiłki poszły jednak na marne. Przyleciał helikopter(ja w bunkrze u Sida przeczekałem za drugim razem

) i zmiótł większość stalkerów z powierzchni Zony(oprócz Żwawego

). Zrezygnowany wczytałem do momentu oddania misji zniszczenia legowiska dzików i postanowiłem sobie pójść w siną dal, gdyż wiedziałem co ich potem czeka, a nie mając RPG nie mogłem temu zaradzić

.
Mimo tego dziękuję Ci za wyśmienitą zabawę, bo wrzuciłeś moda - wczytywałem co prawda zapis co 5 - 10 minut, bo śmierć na miejscu podczas wojny, ale takiej masakry jeszcze nigdy w tej grze nie miałem

Heh, potem Wilk i tak znika, więc martwić się jakoś nie martwię - tylko pustawo troszkę będzie jak wrócę.
Zdałem sobie wtedy także sprawę, jaki fajny pomysł wprowadzili do moda - te autozapisy z CoP. Dzięki temu mogłem bez problemu powrócić do misji z legowiskiem dzików nie męcząc się z ucieczką przed helikopterem. Naprawdę, świetna robota scigacz, reszta ekipy także, co do spolszczenia.
Brzmi bardziej jak sprawozdanie gdy to przeczytałem.