przez Pilot w 29 Lut 2012, 19:32
Smoq'u według twojego wyliczenia wychodzi na ten tysiączek setka PDA przy każdym, a nie lepiej zrobić np 20-40 procentową szanse na znalezienie PDA u dowódcy oddziału(byle jakiego). Tak było by bardziej logicznie że ważne informacje czy to o schowku czy innym ma dowódca a nie jakiś zwykły rekrut. No i tu znowu pojawia się problem , bo jak jesteś bandytą to nikłe są twoje szanse na to że znajdziesz Pawłowicza(graniczą jak 1 do 100). Wiadomo przecież że w swoim niecnym fachu i sposobie na życie nie zdobędziesz sympatii u przemiłych, bogatych, niewinnych samotników którzy tylko pałają uczuciem do tych ciężko zapracowanych, pognębianych, uczciwych bandytów(kleptomanów). Można by dorzucić taki bajerek że po przejęciu bazy w bazowym schowku znajdujemy kilka sztuk PDA danej frakcji niegdyś należącej do niej, bądź też jako samotnik(skryty kleptoman) ukraść. Zrobić dodatkowe punkty podobne do zasobowych tylko że te są pieniężne bo skoro po zdobyciu takiego punktu nasza broń i kombinezony zostają zmienione na lepsze(droższe) ale z skąd taka frakcja ma na to kasę? A gdyby dodać punkty finansowe czyli np: pole amonali(ze sprzedaży), miejsce przesiadywań neutralnych handlarzy(handel a z niego dodatkowa kasa), legowisko mutantów(drogie trofea) czy bandyci z kradzieży od stalkerów. Dzięki temu i było by bardziej logiczne z skąd oni mają taki sprzęt i można by wyniszczać frakcję odcinając ją od nowych rekrutów, lepszych broni i pancerzy. Stało by się też ważniejsza obrona własnych punktów finansowych aby nie zostać z ręką w nocniku. Wszystko to oczywiście w razie możliwości oraz niektóre dla wyrównania szans bandytom(czy ich tak nie lubicie że oni nie będą mieli szansy skorzystać z dóbr nowości?).