przez Pabcio w 29 Maj 2006, 13:11
"Firma THQ zdecydowanie potwierdzila, ze oczekiwany FPS ukrainskiego developera GSC Game World ukaze sie na poczatku przyszlego roku. Dalsze opóznienie tego tytulu byloby równie denerwujace dla wydawcy jak dla graczy - a przynajmniej na to wyglada.
S.T.A.L.K.E.R., rozgrywajacy sie na terenie elektrowni w Czarnobylu FPS, opowiadac ma alternatywna historie tego nieslawnego miejsca. Historie, w której dochodzi do kolejnej katastrofy, a teren wokól obiektu zamienia sie w skazona Strefe, pelna dziwnych przedmiotów i zjawisk (tutaj bardzo duza inspiracja byla powiesc "Piknik na skraju drogi" braci Strugackich - przy okazji bardzo polecamy). Spore zainteresowanie wzbudzaja juz sama fabula i miejsce akcji, a to jedynie maly ulamek tego, czemu S.T.A.L.K.E.R. zawdziecza swoja slawe. Gra stala sie bowiem znana przede wszystkim za sprawa niezwykle ambitnie brzmiacych obietnic jej twórców...
Zapowiedzieli oni bowiem m.in. zyjacy wlasnym zyciem swiat (z bohaterami niezaleznymi, mogacymi nawet "przez przypadek" przejsc za nas gre), inteligentnych, rywalizujacych z graczem na kazdym kroku wrogów, niezwykly realizm... S.T.A.L.K.E.R. jawil sie w tych obietnicach jako FPS prawdziwie rewolucyjny, majacy przedefiniowac nasze pojecie o tym gatunku. Ostatnio jednak mówi sie o coraz powazniejszym "okrajaniu" gry przez twórców, poganianych przez zirytowanego juz opóznieniem wydawce. Ten ostatni - firma THQ - pragnie za wszelka cene dotrzymac kolejnego juz terminu i wypuscic ten tytul na rynek na poczatku przyszlego roku. Czy mimo braku czesci zapowiadanych rozwiazan uda mu sie odniesc sukces i sprostac oczekiwaniom? Po tak dlugim czasie trudno w to wierzyc, z drugiej jednak strony zawsze jest miejsce na optymizm..."
<rotfl> Taka glupota totalna, ze naprawde [jakby powiedziala moja nauczycielka]