Stalkerzy na wysypisku.

przez **Vaniol** w 20 Wrz 2008, 15:22

Stalkerzy na wysypisku.

przez Vaniol w 20 Wrz 2008, 15:22

Siema
Dzisiaj jak grałem w CN napotkałem buga (?). Należę do frakcji Stalkerów, oczyszczam więc wysypisko z bandytów. No i na cmentarzysku maszyn klęczą moi towarzysze, są zaznaczeniu na zielono. To podchodzę do jednego i próbuję zagadać. Ten zabiera mi karabin i wypłaca strzała w twarz (mimo że miałem schowaną broń. Potem jak próbuje z nim gadać ciągle dostaje po gębie. O co kaman ? Tak sobie myślałem że może to przebrani bandyci ale potem stwierdziłem że to jest zbyt genialny pomysł żeby twórcy na niego wpadli.

"And if that is not the best fuckin' example, God HimSelf killed his own motherfuckin' son. So let's sing The Death Song Kids" by Marilyn Manson

przez **Kuba** w 20 Wrz 2008, 15:25

Re: Stalkerzy na wysypisku.

przez Kuba w 20 Wrz 2008, 15:25

Identyczną sytuację mam też z tymi panami na wysypisku a także z pierwszym napotkanym patrolem Wolności (Dolina Mroku). Nie bardzo rozumiem w ogóle o co chodzi. Dostaję w pysk bo chcę pogadać ?

"Gdzie leśna droga wije się przez uroczysko, nieubłagana czeka mnie i znana przyszłość.
Daremnie wszczynać by z nią spór, mamić pieszczotą, otwarta jest jak mroczny bór - na wskroś, szeroko."

przez **Terry** w 20 Wrz 2008, 16:56

Re: Stalkerzy na wysypisku.

przez Terry w 20 Wrz 2008, 16:56

Jak ja gram jako bandyta to mam ich zaznaczonych jako wrogów, ale mogę sobie z nimi spokojnie pogadać

Mogę z nimi handlować rozmawiać i nawet od jednego kolesia dowiedziałem się czemu w grze nie ma Dziczy i Baru

To są chyba pojmani kopacze zmuszani przez mych kamratów do szukania artefaktów.
A z Wolnością... to tylko jeden daje mi po pysku

Ten co próbuje skontaktować się z rozwalonym posterunkiem.

To podziel no się tą informacją dlaczego nie ma dziczy i baru ;] - V

"Nasi tak zwani przywódcy zniszczyli naszą kulturę...gospodarkę...
nasz honor! Oni zrujnowali nasz kraj więc my zrujnujemy ich!"

przez **DeuS** w 20 Wrz 2008, 20:31

Re: Stalkerzy na wysypisku.

przez DeuS w 20 Wrz 2008, 20:31

Vaniol, możliwe, że podszedłeś do tego zadania od złej strony. Pamiętam, że wyzwoliłem stalkerów na Cmentarzysku Maszyn, gdy wracałem z Agropromu do Wysypiska. Zwyczajnie wszedłem tam tylnym wejściem ( nie jest obstawione ) i począłem ściągać bandziorów jednego po drugim. Gdy już wszyscy byli sztywni samotnicy podziękowali mi przez radio i wskazali miejsce, w którym bandyci składowali skradzione łupy, po czym odeszli.

"There?s a feeling I get when I look to the west and my spirit is crying for leaving.
In my thoughts I have seen rings of smoke through the trees and the voices of those who stand looking."

przez **Sipso** w 20 Wrz 2008, 21:45

Re: Stalkerzy na wysypisku.

przez Sipso w 20 Wrz 2008, 21:45

Vaniol napisał(a):Siema
Tak sobie myślałem że może to przebrani bandyci ale potem stwierdziłem że to jest zbyt genialny pomysł żeby twórcy na niego wpadli.

Heh dobre!

Miałem podobnie. Wystarczyło wczytanie poprzedniego save.

przez **Terry** w 20 Wrz 2008, 22:03

Re: Stalkerzy na wysypisku.

przez Terry w 20 Wrz 2008, 22:03

To podziel no się tą informacją dlaczego nie ma dziczy i baru ;]

No to jest strasznie proste. Ta emisja na początku gry spowodowała powstanie ogromnej ściany anomalii, która tarasuje drogę z wysypiska i z magazynów do Rostoku. Jak zapewne się domyślacie teraz do Rostoku nie da się wejść, ani wyjść. Powiedział także, że wtedy byli tam jacyś stalkerzy i nie wiadomo co się z nimi stało... Nie ma jak się z nimi skontaktować... Może anomalie w SoC na drodze do Baru z wysypiska to są pozostałości tej ściany?

Pewnie następne emisje jakie występowały w Zonie "przesunęły" tą ścianę, albo zupełnie ją zlikwidowały.
Jakbym kiedyś jeszcze spotkał tą historie to wrzucę screen'a z rozmowy, albo sami popytajcie

"Nasi tak zwani przywódcy zniszczyli naszą kulturę...gospodarkę...
nasz honor! Oni zrujnowali nasz kraj więc my zrujnujemy ich!"

przez **kwiatek7474** w 27 Wrz 2008, 22:03

Re: Stalkerzy na wysypisku.

przez kwiatek7474 w 27 Wrz 2008, 22:03

Mnie jakos po pysku nie lali, ale dostalem z norrisa i koles zabral mi spluwe wiec wyplacilem mu z pistoletu i .... musialem szybciutko uciekac.