[KUPIĘ] Gitarę klasyczną

[Raven42222]

[KUPIĘ] Gitarę klasyczną

przez Raven42222 w 27 Wrz 2008, 21:16

Witam. Chciałbym zakupic najzwyklejszą gitarę klasyczną. Jestem w tym temacie całkowcie zielony i pytam :
-Jaką firme preferujecie?
-Jakie modele?
-W jakim przdziale cenowym?

[nagyatsu]

Re: Kupno gitary.

przez nagyatsu w 27 Wrz 2008, 21:54

Ciężko doradzać jeśli chodzi o firmę... Co najwyżej bym polecał przedział cenowy... Jak dla amatora 300-500 zł i masz wypasioną gitarkę... Aha i polecałbym akustyka... Ciężej się uczy i jest twardsza, ale za to jak się nauczysz to jest satysfakcja xD Ja osobiście posiadam Jasmine by Takamine za 500 zł

[Przemek77]

Re: Kupno gitary.

przez Przemek77 w 02 Paź 2008, 14:52

Obowiązkowo kupuj akustyka. Fakt, jest twardszy, ale ma węższy gryf i ładniejsze brzmienia. No i się nie rozstraja tak co chwila jak klasyk.

[Medium]

Re: Kupno gitary.

przez Medium w 02 Paź 2008, 15:03

Napisz może co planujesz zrobić z gitarą, i do czego ma służyć, albo co chcesz grać.

Powiem szczerze, że właśnie finalizowałem zakup lutniczej gitary z Hiszpanii dla syna (już piąta klasa w szkole muzycznej) i tak jak doradzają Ci inni bym się nie odważył słowa powiedzieć.

Zależeć może sporo np. od szerokości szyjki gitary, bo masz palce wąskie, bądź szerokie.

Nie wiem jaki masz wzrost czy "rozmach ramion" - rozmiar gitary.

Nie wiem jak masz ustawiony słuch, czy niektóre tańsze modele nie będą "cięły" ucha przy graniu.

Dla mnie napisałeś:
Chcę zagrać w grę komputerową jakie mi polecacie.
Jak nie powiesz nic więcej jeden napisze: saper - bo jest tani darmowy i rozwija inteligencję, drugi: S.T.A.L.K.E.R. Cień Czarnobyla bo "ma klimat" i pójdzie na Twoim komputerze itd.

Napisz coś więcej. I jeszcze jedno na zakończenie: gitary nie są wyrobem powtarzalnym. Ten sam model od tego samego producenta może brzmieć doskonale lub nie da się na nim grać. Jeśli zansz kogoś, kto umie wybrać gitarę zaproś go na wycieczkę do sklepu gdy będziesz finalizował zakup.

Pozdrawiam

Medium

[Raven422]

Re: Kupno gitary.

przez Raven422 w 04 Paź 2008, 18:30

Mój wzrost to 170 cm, długości ramiom nigdy nie mierzyłem, nie zamierzam grać jakoś bardzo profesjonalnie, piosenki przy ognisku, na życzenie, okazyjnie. Po prostu lubie muzykę gitarową i chciałbym zacząć ją tworzyć, a dobra gitara to dobry początek .

[Medium]

Re: Kupno gitary.

przez Medium w 06 Paź 2008, 09:57

Przy wzroście 170 cm spokojnie możesz kupić gitarę pełnowymiarową (4/4) albo nawet Jumbo ? chociaż, jeśli chcesz ją przenosić (ogniska) to zalecałbym Ci kupić coś, co ma pudło mniej więcej 7/8 przy pełnej menzurze strun (4/4). Są takie wynalazki do kupienia. To, jeśli chodzi o rozmiar gitary. Aha, nie musisz mieć na początek wycięcia w dolnej części pudła, wygląda szpanersko, ale praktyczne zastosowanie w Twoim przypadku ? żadne. To się przydaje jedynie wirtuozom grającym powyżej 12 pozycji.
Nie znam Twoich dłoni. Tu jest problem, bo jeśli masz wąskie dłonie i cienkie palce szerokość szyjki (gryfu) nie będzie miała większego znaczenia. Jeśli masz grube palce (ja tak mam) musisz szukać czegoś o szerszej szyjce. Nic tak nie denerwuje, jak przy naciśniętej strunie dwie sąsiednie są tłumione przez prawidłowo postawiony palec. Tu musisz się ?poprzymierzać? do poszczególnej gitary by pasowało do Ciebie.
Ponieważ nie masz ambicji grać na gitarze ?wykręconych? kawałków i technika jest sprawą drugo jeśli nie trzeciorzędną z bólem serca poleciłbym Ci akustyka, ew. elektroakustyka z wyjściem na wzmacniacz ? jest trochę droższy ale zawsze możesz się podłączyć pod piec, a gdzie nie masz wzmacniacza grać jak na akustyku. Piszę z bólem serca, bo wiem z doświadczenia, że rzeczywistą grę na gitarze z odpowiednią techniką można w moim przekonaniu osiągnąć jedynie zaczynając Ew. dużo trenując na klasyku. Taki przykład do zobrazowania. Kolega do akademika przyniósł elektryka ? ja grając na klasyku przesiadłem się bez trudu niemalże ?z marszu? inny kolega, który w rankingach ludzi z otoczenia grał lepiej, bo grał na akustyku ? głośniej i dźwięczniej, na elektryku czysto zagrać nie dał rady. Cóż klasyk wymaga techniki, mając ją zagrać można na wszystkich typach gitar.
Piszesz jeszcze, że chcesz gitarę ?ogniskową? dwie rady i zastanów się naprawdę dobrze.
1. Jeśli już musisz porządną gitarę zabrać na ognisko lub w teren przygotuj dobry futerał, najlepiej nieprzemakalny i wytłumieniem. Idealne są te z tworzywa, ale za taki trzeba zapłacić minimum 300 PLN. Jeśli gitara trafi pod deszcz lub w wysoką wilgoć szyjka (gryf) się wygnie od naciągu strun i grać czysto i lekko nie dasz rady (tym bardziej stroić instrument nie będzie).
2. Rozważ możliwość zakupu przed sezonem letnim zakup używanego akustyka za małe pieniądze żeby po ogniskach go włóczyć. Osobiście porządnej gitary bym na ognisko nie zabrał, zbyt łatwo można ją tak zniszczyć.
Na allegro znajdziesz akustyka na ognisko nawet za 50 PLN (już taki normalniejszy, może być nawet produkcji rosyjskiej/radzieckiej mają one możliwość skorygowania kąta ustawienia gryfu, co jest nie do przecenienia, nawet jak się zeschnie lub trochę wypaczy ustawiasz pod siebie i struny akcję strun i nie masz panicznie twardego instrumentu). Nic lepszego na allegro nie kupuj ? zbyt duże ryzyko złapania bubla który źle brzmi / nie stroi.
Jeśli będziesz kupował tę podstawową (lepszą) gitarę nie kupuj na allegro ani w sklepach wysyłkowych. Tak jak pisałem pójdź do sklepu z kimś, kto ma już ucho ?ustawione? na wybór instrumentów.
Przed wybraniem instrumentu dla siebie dobrze byłoby gdybyś pograł na kilku gitarach różnych swoich znajomych i dowiedział się, co Ci odpowiada, pasuje itd. Chodzi o takie drobiazgi jak np. czy gryf ma być płaski, czy wypukły (szczerze mówiąc przypuszczam, że bardziej Ci będzie pasował wypukły, chociaż ja np. preferuję płaski). Do tego sprawdź szerokość gryfu ? żeby Twoje palce się dobrze mieściły.
Innym tematem będzie później dobór strun do gitary, stylu gry, repertuaru i brzmienia, jakie chcesz uzyskać.

Tyle w skrócie.

Jak masz jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości ? pisz, postaram się pomóc.

Pozdrawiam

Medium

[dziura]

Re: Kupno gitary.

przez dziura w 07 Lis 2008, 23:46

Tak po krótce się wypowiem. Jeśli na początek gitara klasyczna, polecam Hohner HC06 lub Yamaha C30M, ta druga trochę brzydsza moim zdaniem, ale brzmienie cieplejsze. Do trzech stówek się wyrobisz.

[dorian]

Re: Kupno gitary.

przez dorian w 06 Lut 2009, 12:40

Jeśli na początek gitara klasyczna, polecam Hohner HC06 lub Yamaha C30M, ta druga trochę brzydsza moim zdaniem, ale brzmienie cieplejsze. Do trzech stówek się wyrobisz.

Zgadza się, też mam Hohnera klasyczną i ma piękne brzmienie, choć trochę "twarde", ale gra się na niej dobrze tyle, że na klasycznej gra się dość trudno, bo trzeba dokładnie wyłapać chwyt, czyli akord, żeby prawidłowo wybrzmiał, ale jak opanujesz klasyczną to z resztą ci pójdzie lepiej
Oczywiście dużo zależy też od strun i ich twardości, ja gram wyłącznie na strunach Hannabach E800 MT medium (czarna okładka) i gra mi się świetnie, bo są nie za twarde, ani za miękkie

LINK
http://www.sklepmuzyk.pl/sklep,1195,,,03,,pl-pln,153803,0.html
http://musicman.pl/sklep/HANNABACH

P.S.Mam tą gitarę już jakieś 7 lat i wtedy dałem za nią w sklepie u Hołdysa w W-wie 400 stówki...
Ale warto było

[Darth ReX]

Re: Kupno gitary.

przez Darth ReX w 06 Lut 2009, 16:07

Ja bym ci radził, żebyś przeszedł się do sklepu muzycznego i osobiście dopasował do siebie gitarę. Poza tym powiem, że nie opłaca się dawać za gitarę więcej niż 300zł.
Sam zakupiłem niedawno tanią, gołą(nie miałem do niej nic, ani stroika, ani kostek, ani pokrowca) gitarę Stagga, konkretnie model C542. Nie jest to coś wygórowanego, ale, jak stwierdziłem ja, sprzedawca i kolega (który gra na gitarze od lat) jest to idealny model do nauki gry. Nim kupiłem ją, trzymałem ją w garści, dobrze leżała, miała niezły dźwięk, więc zdecydowałem się ją zakupić.
Na początek oczywiście polecam ci kupno stroika, choć częściowo można to ominąć, jeśli posiadasz pc z mikrofonem.
BTW gitara akustyczna jest dużo trudniejsza do opanowania i twardsza, jak napisał ktoś wyżej. Jednak właśnie z tych powodów nie poleciłbym ci jej, bardzo szybko dochodzi do bólu palców (choć ja i tak miałem wyćwiczone...), a i można się dość szybko zniechęcić, jeśli jednak myślisz, że jesteś na siłach to proszę bardzo ^^.
Niemniej, wybierając się do sklepu lepiej, byś miał ze sobą kogoś, kto by ci doradził na miejscu, na bieżąco.
Wiem, że może piszę bzdury, ale też jestem laikiem, niemniej mam swoje zdanie.

[dorian]

Re: Kupno gitary.

przez dorian w 06 Lut 2009, 21:03

Wiem, że może piszę bzdury, ale też jestem laikiem, niemniej mam swoje zdanie.

Zgadza się i nie piszesz bzdur, bo gitara klasyczna jest najtrudniejsza do opanowania i twardsza oraz wymaga znacznie większej precyzji w graniu, a paluszki na początku bolą znacznie od strun i łapania akordów, zwłaszcza barre, ale właśnie dlatego jest najlepsza do nauki dla początkujących, bo jak się ją opanuje chociaż w miarę, to na akustykach idzie już bez wniku, a na elektrycznych jeszcze lepiej
Oczywiście, ja też nie jestem żadnym ekspertem w tej dzidzinie i wiem to z własnego doświadczenia i interesowania się tym tematem od lat

Na początek oczywiście polecam ci kupno stroika

Osobiście polecam najprostszy i zwykły kamerton za parę zł., czyli "metalowe widełki", który po uderzeniu w cokolwiek widełkami przykładasz do pudła gitary nóżką i daje ci podstawowy dźwięk a1 na strunie E1 , czyli najcieńszej (na V progu).

LINK
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kamerton
Oczywiście to jest najprostsza i podstawowa metoda strojenia gitary.

A jak się powinno grać ? No np. tak :
Watch this

http://www.youtube.com/watch?v=ab8St0qZuD8&feature=related

Powiem tyle, że jakbym tak umiał, to by mi stykło...

Ostatnio edytowany przez dorian 06 Lut 2009, 21:51, edytowano w sumie 3 razy

[Darth ReX]

Re: Kupno gitary.

przez Darth ReX w 06 Lut 2009, 21:16

No wiesz, dorian, ja myślałem o stroiku elektronicznym, bo nie każdy ma na tyle dobry słuch, by doskonale nastroić gitarę ^^
Niemniej, najłatwiej mi się gra na klasyku. Miałem w łapach akustyka kolegi i fajnie się gra, ale jednak wymaga to większych umiejętności.

[dorian]

Re: Kupno gitary.

przez dorian w 06 Lut 2009, 21:31

Niemniej, najłatwiej mi się gra na klasyku.

W zasadzie to może i zgadza się, że na klasyku jednak nieco łatwiej zagrać, bo nylonowe struny aż tak nie tną palców jak metalowe na akustycznej, ale za to trzeba mocniej na nim dociskać te nylony żeby wybrzmiały. Z kolei ta akustyczna ma na ogół węższy gryf, co też ułatwia łapanie chwytów tym, którzy mają krótsze palce.
Tak więc do nauki polecam obie, a do finalnych riffów i "szycia na wiośle" elektryczną i wtedy dopiero można dać czadu

Ostatnio edytowany przez dorian, 10 Lut 2009, 16:38, edytowano w sumie 1 raz