Ojczyzna

Twórczość nie związana z uniwersum gry S.T.A.L.K.E.R.

Moderator: Realkriss

Ojczyzna

Postprzez Greyeeh w 26 Sie 2010, 00:29

Wstęp...

Ciemna, mroźna, zimowa noc. Gdzieś w oddali słychać powarkiwanie silnika.
Opuszczone miasto... czyżby? Może ci wszyscy ludzie, wcale nie odeszli?
Puste domy i ulice, cisza... tylko ten silnik! Kto odważył zapuścić się w takie miejsce?
I gdzie znalazł pojazd! Kiedy spadły bomby, większość została strawiona przez ogień, jak cała okoliczna fauna. Czerń – kolor dominujący... nie tylko w nocy, w tych czasach jest on powszechny, wszystko wkoło jest czarne, osmolone. Wojna była bardzo krótka... kilka bomb sprawiło że szybko zakończyła się... W rezultacie nie wielu ludzi przetrwało, a wszystko umarło. Drzewa, kwiaty, zwierzęta... życie! Tysiące istnień zginęło, przez kilku niepoważnych dupków, obrażonych przez tych drugich... przez ich sprawy prywatne!
Hałas robi się coraz głośniejszy, z każdą milisekundą narasta. Kto to?
Zza budynku wyjechał traktor pokaźnych rozmiarów, stary i zniszczony. Spod maski pojazdu wydobywa się światło. Niby lampy rozbite, ale pod klapą? Jest coraz bliżej... Przez rozbitą szybę widać kierowcę, człowieka w masce gazowej. Po co mu ona? Dziesięć lat temu, ludzie ich potrzebowali, promieniowanie w powietrzu zabijało tych, którzy nie mieli jej na głowie. Teraz jest nie potrzebna, być może w stronach z których on nadjeżdża, nikt nie śmiał ściągnąć ochrony? Ktoś wygląda z okna. Młodzieniec ubrany w starą kurtkę skórzaną, oraz wytarte jeansy. Przez chwilę myślał że to jakieś widmo, ale kiedy zamaskowany kierowca krzyczał coś, co ledwo dało się zrozumieć, wyłoniła się kolejna postać. Obaj w czerni, oboje z karabinami, obaj w „bulldogach”*... Jeden z nich zaczął ściągać z głowy swoje nakrycie.
Po chwili zrobił to drugi. Poczęli gorączko rozmawiać i krzyczeć. Przypadkowy obserwator kłótni usłyszał coś o przedmiocie „spod maski”. Ponoć miał on właściwości dotąd niespotykane, działał jak akumulator. Ze sporu dowiedział się także, że jeden chciał sprzedać ową rzecz, a drugi zatrzymać... razem z traktorem. Ten drugi nerwowo pochwycił swoją broń. Zaczął mierzyć w głowę towarzysza. Mężczyzna wyglądający przez okno nie miał co robić, uzbroił się w starą siekierę, a przecież nie rzuciłby nią... Zamknął na chwilę oczy, schował się pod ścianą i czekał aż padnie strzał... cisza... Nic się nie dzieje, żadnych krzyków. Czyżby się dogadali? A może któryś uciekł? Znowu silnik zawarczał, a on mignął w oknie na sekundę. Udało mu się zobaczyć dwóch nieznajomych odjeżdżających w ciemność. Kto to był? Może nie zobaczył ich przypadkiem?
-No nic... – pomyślał, schylił się i przeszedł przez dziurę w murze. Wokół widać było tylko ciemność, czasem... nie wiele dało się zobaczyć, oprócz strasznego widoku, który miał przed sobą. Zniszczenie... katastrofa... pandemonium. Wszystko zniszczone i straszne... osmolone. W tym mroku jeszcze potworniejsze. Stare zabawki porozrzucane po podłodze, zeschnięta krew na ścianach... czy to wszystko musiało się wydarzyć? Nie chciał już tego widzieć, przyspieszył kroku, jednak nadal idąc bardzo ostrożnie. Czasem ludzie, którzy przetrwali wojnę nuklearną zamieszkiwali w tych blokach. Dla swojego bezpieczeństwa zastawiali pułapki. Z pewnością były one zabójcze, dlatego czujność była na pierwszym miejscu. Kiedy wyszedł z budynku już świtało... jego oczom po raz kolejny ukazała się zniszczona Polska...

*bulldog - tutaj maska gazowa

Prawdopodobnie rozwinę to opowiadanie. Proszę o konstruktywną opinie i krytykę.

Z pewnością ciąg dalszy szybciej znajdzie się na mojej stronie autorskiej, zapraszam do podpisu.
Awatar użytkownika
Greyeeh
Redaktor

Posty: 557
Dołączenie: 29 Gru 2008, 21:08
Ostatnio był: 08 Sty 2014, 19:48
Miejscowość: Jaworzno
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 66

Reklamy Google

Re: Ojczyzna

Postprzez Wszechmocny w 26 Sie 2010, 00:47

I znowu Wszechmocny wpada z pancerną pięścią i rozbija marzenia... A tak na poważnie:

Interpunkcja momentami trochę razi, są nieliczne ortografy i błędy rzeczowe, które w rezultacie sprawiają, że tekst nie ma momentami spójnej konstrukcji graficznej.

Historia może rozwinąć się bardzo ciekawie. Mało jest historii opowiadających o właśnie TAKIEJ Polsce. Ostatnio wydano tylko "Fiolet" Magdaleny Kozak, który opowiada również o dość ciężkich dla naszego kraju czasach. Ale jak ty pociągniesz fabułę, której zarys zacząłeś tworzyć? To już zależy wyłącznie od Ciebie.

Jak zwykle będę narzekał na opisy. Tekst jest pisany ładnym językiem, ale opisy można było jeszcze bardziej pogłębić, a całą akcję nieco rozciągnąć, bo mimo, że jest to prolog - w moim mniemaniu wszystkie dzieje się nieco za szybko.

Jak przedstawia się według mnie całość? Obiecująco. Czekam na kontynuację.

Na życzenie i prośbę autora krwią zaznaczę błędy. Teraz tego nie robię żeby mi oczu nie wykłuł w ew. złości.

Pozdrawiam, Wszechmocny.
Amen!

EDIT (taka mała refleksja mnie naszła) : Ja osobiście momentami nie trawię tego stylu narracji, tylu pytań zadawanych przez narratora. Czasem mi podpasują, ale niestety bardzo rzadko i tylko umiejętnie jak dla mnie prowadzone.

Tak czy siak ogólna ocena jest dobra, pisz dalej.
ImagePiszę poprawnie po polsku.
Awatar użytkownika
Wszechmocny
Kot

Posty: 27
Dołączenie: 24 Maj 2010, 20:42
Ostatnio był: 04 Lis 2014, 17:37
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 6

Re: Ojczyzna

Postprzez Greyeeh w 27 Sie 2010, 20:15

Jeśli dalej będzie takie zainteresowanie opowiadaniem, to nawet nie zamierzam wysyłać pierwszego rozdziału.
Awatar użytkownika
Greyeeh
Redaktor

Posty: 557
Dołączenie: 29 Gru 2008, 21:08
Ostatnio był: 08 Sty 2014, 19:48
Miejscowość: Jaworzno
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 66

Re: Ojczyzna

Postprzez Wszechmocny w 27 Sie 2010, 22:09

To Stalker.Pl a nie Forum Młodych Pisarzy czy coś w ten deseń. Nie dziw się, że większość użytkowników do literatury zagląda tylko wtedy jak się skończy papier.

Z moim tekstem jest podobnie, a jakoś nie płaczę jak mała dziewczynka.

Dostałeś recenzję i jeszcze narzekasz. Good luck.
ImagePiszę poprawnie po polsku.
Awatar użytkownika
Wszechmocny
Kot

Posty: 27
Dołączenie: 24 Maj 2010, 20:42
Ostatnio był: 04 Lis 2014, 17:37
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 6

Re: Ojczyzna

Postprzez Greyeeh w 27 Sie 2010, 23:36

Szczerze? Na forum o literaturze gdzie użytkownicy co chwilę coś komentują mam tylko 3 komentarze... Najwyraźniej jest słabo.

Za ten post Greyeeh otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive k0ch4n.
Awatar użytkownika
Greyeeh
Redaktor

Posty: 557
Dołączenie: 29 Gru 2008, 21:08
Ostatnio był: 08 Sty 2014, 19:48
Miejscowość: Jaworzno
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 66

Re: Ojczyzna

Postprzez qcyk0015 w 30 Sie 2010, 21:04

Cóż... Nie przejmuj się tym, że jest niewiele komentarzy, pisz dalej. Chyba nie spodziewałeś się całych epopei, co :E Ja napisałem dotychczas kilka rozdziałów mojego Wpiekłowstąpienia i narazie niewiele jest komentarzy. I tak będe pisał dalej, bo narazie nie miałem czasu. Pisz jak sprawia ci to przyjemność...
Awatar użytkownika
qcyk0015
Stalker

Posty: 70
Dołączenie: 16 Kwi 2010, 20:57
Ostatnio był: 22 Kwi 2016, 19:00
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Fast-shooting Akm 74/2
Kozaki: 18

Re: Ojczyzna

Postprzez Wiewiórka69 w 31 Sie 2010, 00:20

A tam nie ma się co dołować. Poza tym potrafisz dobrze pisać Greyeeh, chociażby świetna literatura: Łowca.
Bardzo przyjemnie mi się czytało..za bardzo się przejmujesz komentarzami innych, ludzie wchodzą.. czytają.. i odchodzą, nie którzy się wypowiedzą.. a większość nie. Szczerze powiedziawszy..stać cię na dużo więcej niż to opowiadanie ''Ojczyzna'', mnie nie przypadło do gustu..klimat jest, nie można powiedzieć że nie ma,ale nie wiem jak to napisać aby nie urazić.. jakbyś to poprawił, że wszystko dzieje się w zonie i troszkę więcej dialogów.. a tym bardziej NIE NAWIĄZANIE do polski.. było by dobrze a nawet świetnie..

Wiewiórka69
Wygnany z Zony

Posty: 304
Dołączenie: 22 Sty 2010, 16:58
Ostatnio był: 19 Lip 2011, 21:39
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1

Re: Ojczyzna

Postprzez Greyeeh w 31 Sie 2010, 04:37

Można powiedzieć że naszły mnie nowe chęci, będzie pierwszy rozdział.
Awatar użytkownika
Greyeeh
Redaktor

Posty: 557
Dołączenie: 29 Gru 2008, 21:08
Ostatnio był: 08 Sty 2014, 19:48
Miejscowość: Jaworzno
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 66

Re: Ojczyzna

Postprzez Method w 31 Sie 2010, 16:35

Zależy co robisz - czy piszesz pod publikę czy piszesz dla siebie
Jak piszesz dla siebie - rób to dalej
Jak pod publikę - lepiej dać sobie spokój ;).
Image
Awatar użytkownika
Method
Weteran

Posty: 561
Dołączenie: 16 Cze 2009, 21:32
Ostatnio był: 29 Mar 2022, 17:55
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 174

Re: Ojczyzna

Postprzez Wiewiórka69 w 31 Sie 2010, 18:06

Czemu miałby dać sobie spokój z pisaniem tutaj dla innych ? przecież świetnie mu to wychodzi.. przeczytaj sobie opowiadanie ŁOWCA a zobaczysz że on umie pisać.

Wiewiórka69
Wygnany z Zony

Posty: 304
Dołączenie: 22 Sty 2010, 16:58
Ostatnio był: 19 Lip 2011, 21:39
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1

Re: Ojczyzna

Postprzez Greyeeh w 31 Sie 2010, 18:47

Rozdział pierwszy: Powrót - tak na prawdę opisujący tylko podróż do "Nowego miasta" i mieszkania Kapsla.

Ruszył dalej przed siebie. Przed oczami dalej miał tamtą scenę.
-Kto to do cholery był? – pytał sam siebie.
Zmęczony dosyć po szabrowaniu ruin, powoli zbliżał się do swojego domu. Szedł chwilę jeszcze, aż zobaczył światła „Nowego miasta” – mieszkania dla przetrwałych w okolicach Katowic. Mieściło się ono w zniszczonym centrum handlowym, świetnie nadawało się na schronienie. Z początku było tu niewiele osób, jednakże z każdym dniem przychodziło ich coraz więcej, z każdej strony. Zaczęto odnawiać budynek i tworzyć oddzielne pokoje. Zbudowano „mury obronne”, bramę i energię, dzięki pomysłowości kilku osadników.
Kapslowi - bo tak go nazywano (w tych czasach wielu ludzi używało pseudonimów), wydawało się że „Nowe miasto” jest jedynym bezpiecznym, tak zaludnionym miejscem w Katowicach. Był już parę metrów od bramy.
-O, Kapsel! Co tam przynosisz? – spytał człowiek pilnujący wejścia.
-Nie twoja sprawa. Otwieraj. – odpowiedział szybko.
-Dobra, dobra. Daj mi minutę. – odpowiedział śmiejąc się.
Czekał i czekał, nic nie słychać.
-Co za ch*j... – klął po cichu, myśląc wciąż o wydarzeniach sprzed zaledwie kilkudziesięciu minut. W końcu coś się poruszyło, trzasnęło i drzwi się otworzyły. Wszedł nie tracąc czasu kierując się do centrum osady. Liczył że ktoś jest jeszcze na targu, nie chciał trzymać swoich znalezisk w domu, wolał wymienić je na jedzenie, naboje lub narzędzia. Nie myślał nawet o wyposażeniu swojego mieszkania, i tak tylko w nim spał. Otworzył kolejne przejście i ruszył wzdłuż szerokiego korytarza. Wokół stare sklepy przerobione na chaty. Podszedł na chwilę do planu centrum handlowego, nigdy nie mógł połapać się gdzie jest bazar, a gdzie część mieszkalna. Chwilę stał przy nim, światło było słabe a baterie w latarce wyczerpały się.
-No nic, spróbuję w lewo...
Jak powiedział tak zrobił, kolejna aleja handlowa.
-Tak, to musi być gdzieś tu...
Nie wiedział nawet że kręci się w kółko, jednakże w końcu udało mu się jakoś dojść do „dzielnicy” handlowej, niestety już pustej. Zerknął nerwowo na zegarek, 5:24.
-Ku**a...
Strasznie wkurzony postanowił poszukać drogi do swojego domu. Chodził długo aż trafił do celu. Kopnął trzeszczące drzwiczki.
-Ja pier**le! Ciszej nie można? – krzyknął ktoś zza ściany.
Kapsel niepotrzebnie przerwał tę błogą ciszę, zaraz odezwało się więcej głosów. Każdy próbował uciszyć każdego. Tym razem delikatnie zamknął wejście. Spojrzał dookoła czy wszystko jest na swoim miejscu. Wczoraj popołudniu zapomniał założyć kłódki. Deska i dwanaście cegieł robiących za stół – jest. Stara pufa – także na miejscu. Sprawdził jeszcze na naboje, które trzymał w komodzie. Było ich mniej niż wcześniej.
-No kur**a mać! Znajdę sobie sejf, oj znajdę. – przeklinał głośno.
Zza ściany po raz kolejny głos próbujący uciszyć go.
Rzucił swoim Onyks’em na stół. Ściągnął trapery, położył się na łóżku i nastawił budzik w telefonie na godzinę 12:00. Zamierzał pójść sprzedać swoją zdobycz przed południem i wpaść jeszcze na chwilę do baru.
-Bym zapomniał, jeszcze wynieśli by mnie razem z łóżkiem... – powiedział wstając z posłania. Podszedł do stołu i zebrał kłódkę, założył ją na drzwiach. Powrócił do sypialni i ułożył się do spania...

*Onyks - broń na wyposażeniu wojska polskiego.
Awatar użytkownika
Greyeeh
Redaktor

Posty: 557
Dołączenie: 29 Gru 2008, 21:08
Ostatnio był: 08 Sty 2014, 19:48
Miejscowość: Jaworzno
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 66

Re: Ojczyzna

Postprzez Method w 01 Wrz 2010, 08:50

Wiewiórka69 napisał(a):Czemu miałby dać sobie spokój z pisaniem tutaj dla innych ? przecież świetnie mu to wychodzi.. przeczytaj sobie opowiadanie ŁOWCA a zobaczysz że on umie pisać.


A czy ja twierdzę że nie umie pisać i źle mu to wychodzi? Hę?
Image
Awatar użytkownika
Method
Weteran

Posty: 561
Dołączenie: 16 Cze 2009, 21:32
Ostatnio był: 29 Mar 2022, 17:55
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 174

Następna

Powróć do Zero z Zony

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 19 gości