Moderator: Realkriss
Gryf napisał(a):zawiudł
Powoli zakradli się do wojska.
Jakiś żołnierz chodził po krzakach i patrolował.
Np. Marek i Łysy powoli skradają się do Monolitu.
Jakiś typ chodził po wodzie i patrolował.
Gdy patrzył w jego stronę Marek upadał w wodę, a po chwili wstawał i zakradał się dalej.
Był blisko więc wstał i rzucił się na niego stojąc w wodzie za nim i uderzył go kolbą w kark zanim ten zareagował. Monoliciarz upadł martwy.
Marek dał znak Łysemu i ten podszedł.
Marek i Łysy weszli do sarkofagu i popili se wódeczki za te 50zł co im zostało.
Gryf napisał(a):PS: nie hejtujcie ok?
Gryf napisał(a):Łysy!
-co tam?
Przyjedź do mnie, bo mam coś dla ciebie.
-Ok niedługo będe.
Gryf napisał(a):Wojsko otoczyło zone czyli te miejsce z promieniowaniem.
Gryf napisał(a):Niektórzy przekradają się przez wojsko i docierają tam.
Gryf napisał(a):-Mój ojciec ma dubeltówkę i colta. Damy radę.
Gryf napisał(a):Łysy poszedł załatwiać, a Marek postanowił zdobyć broń na wycieczkę. Poczekał do nocy.
Gryf napisał(a):Poczekał do nocy.
O 19:48
Gryf napisał(a):Podszedł po cichu do biurka i zabrał dubeltówkę i pistolet.
Gryf napisał(a):Wziął jeszcze kilka magazynków do dubeltówki i pistoletu i schował je do kieszeni.
Gryf napisał(a):Wyszedł na zewnątrz z broniami i amunicją i poszedł pod budę ich psa.
Gryf napisał(a):-Gdzie moje bronie. Były na biurku.
Gryf napisał(a):Wiesz coś o tym??
Nie wiem tato.
Gryf napisał(a):Kurcze. Marek wciąż udawał.
Gryf napisał(a):-No nic potem pojadę na policje.
Gryf napisał(a):-No jakieś konserwy coś do popicia plecak latarkę i licznik gaigerra.
Gryf napisał(a):Weszli do sklepu i nakupowali przedmioty do wycieczki. Zostało im 50 złoty z 150 złoty.
Gryf napisał(a):Autobus przyjechał więc weszli do autobusu i pojechali autobusem w okolice zony.
Gryf napisał(a): Przebrali się i poszli do ogrodzenia z żołnierzami.
Gryf napisał(a):Nie poddam się i nie będę się przejmował waszymi hejtami. Będę się rozwijał twórczo i pisał nowe części. Myślę, że z każdą częścią będe coraz lepszy, aż nie będzie hejtów w moich opkach. O-to druga część, miłego czytania, ale weźcie się trochę, dobra? Aha, w tym wydaniu akcja jest dynamiczniejsza:
Powróć do O-powieści w odcinkach
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 18 gości