Fallout

XFire · przez **M3Fis70** w 13 Lut 2014, 20:43

Re: Fallout

przez M3Fis70 w 13 Lut 2014, 20:43

Ahhh to zmienia postać rzeczy. To zabrzmiało jakbyś porzucił Fall'a po kilku godzinach. A poza tym fajny avek, SystemSchock?

Dobry mutant, to martwy mutant.
Tajne zaszyfrowane inforamcje

:

przez **Grzechu300** w 13 Lut 2014, 21:02

Re: Fallout

przez Grzechu300 w 13 Lut 2014, 21:02

Jestem w trakcie robienia porządków ze Skullz w Junktown - porzuciłem tą misję dla dalszej rozgrywki, więc już nie mam limitu czasowego.

Przyznaję się bez bicia, jak jedynkę przeszedłem kilkanaście razy, tak w dwójce nie doszedłem nawet do połowy (zwykle zabierałem się za coś innego, albo sprawy losowe). Dwójka jest rzeczywiście genialna, ale ja jednak pozostanę na swoim, i z lubością się będę zagrywał jedynką.

"New Vegas" również jest niesamowite i trzyma klimat jak nie wiem (ale i tak jedynka lepsza :kotek:

), a w trójkę nie grałem. Nie mogę jej uruchomić na Windowsie 7, mimo, iż próbowałem chyba wszystkich tutoriali, jakie są na youtube i internecie.

Poza tym, klimat falloutowy to mój konik (mimo, iż nie przeszedłem aż 2 gier z tej serii, hihi), i dumnie na mojej półce stoją Nuka Cola, oraz Nuka Cola Quantum.
Zresztą proszę:

:

Jakimś tam mega majsterkowiczem nie jestem, ale tragicznie chyba nie jest. Wrzucałem je już do działu z twórczością.

Вознаграждён будет только один.

przez **szczypiorofix** w 13 Lut 2014, 21:35

Re: Fallout

przez szczypiorofix w 13 Lut 2014, 21:35

Wbrew pozorom 150 dni to dużo czasu, ja gdy znalazłem waterchipa miałem około 85 dni na wykonanie zadania a wcale się nie śpieszyłem i zwiedzałem wszystkie lokacje na spokojnie

"Pewnego pięknego październikowego poranka Umierająca Ziemia połknęła własne bebechy i zmarła w konwulsjach" - Opowieść Poety: Pieśń Hyperiona.

przez **djcycu** w 13 Lut 2014, 22:21

Re: Fallout

przez djcycu w 13 Lut 2014, 22:21

Grzechu, musisz sobie pobrać taki programik jak Windows Live Disabler i wyłączyć opcję LIVE w Falloucie 3. Tak samo miałem w Win8 i szukając sposobu dowiedziałem się że Win7 też to dotyczy. Podobno można jeszcze zainstalować Windows Live Marketplace i też ma odpalać bez problemu i bez Disablera. Zwykły Windows Live który masz na płycie z grą jest rzekomo niekompatybilny z Windowsem 7 oraz 8 (sic!) dlatego też są problemy z uruchomieniem. Ja Marketplace nie próbowałem bo mój laptopik ma spalone wejście do internetu a WiFi obecnie w domu nie mam

Tak że sprawdzić musisz sam. W każdym razie WLD działa mi dobrze.

Jeśli chodzi o Fallouta NV to jest tam wszystko czego w F3 zabrakło... Szkoda że nie dali jakiegoś DLC rozbudowującego F3 do stanu NV. Zrekompensowali by ten chłam ochrzczony jako Mothership Zeta.

Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen

przez **Realkriss** w 13 Lut 2014, 22:30

Re: Fallout

przez Realkriss w 13 Lut 2014, 22:30

A jakie to gówno było zabugowane!
Zylion razy nie mogłam zabić kapitana obcych z Zety, bo znikał i gadał jakby spod podłogi, po czym misja mi się zapisywała jako nieudana. Nudny, głupi dodatek, najgorszy z obu nowych Falloutów moim zdaniem.

XFire · przez **M3Fis70** w 13 Lut 2014, 22:54

Re: Fallout

przez M3Fis70 w 13 Lut 2014, 22:54

Zgadzam się, że MotherShip Zeta to szajs. Ale można tam znaleźć kolejne ogniwa do blastera obcych. Swoją drogą ammo do blastera jest przy tym zniszczony statku obcych i w jednej ciężarówce wojskowej która jest w jakimś kraterze po bombie. Było gdzieś jeszcze?? Bo torturowanie się tym DLC jest średnio opłacalne (chodzi mi o dodatkowe ogniwa).

Dobry mutant, to martwy mutant.
Tajne zaszyfrowane inforamcje

:

przez **Tormentor** w 13 Lut 2014, 23:04

Re: Fallout

przez Tormentor w 13 Lut 2014, 23:04

Gra robi na mnie coraz lepsze wrażenie. Z początku trochę sceptycznie, powolutku, powolutku, wyszło się z tej zakichanej nory i się zaczęło rozkręcać. Grafika mi się cholernie kojarzy z Diablo II, ale nie ja nie o tym.

Zdążyłem już dostać sowity wpierd-00-l od jakichś mutantów, jeden z nich miał miniguna w łapie i mnie skosił za pierwszym razem. Wszystko przez to, że nie ogarniałem poruszania się po tej mini mapce.

Jak na razie rozprawiłem się ze radoskorpionami i ciśnę na Złomowisko. Kurczę, ale się namęczyłem w tej Krypcie 15. Był klimacik, ale te szczurokrety mnie do szału doprowadzały momentalnie, ale warto było dla itemków.

Jedno pytanie mam jeszcze. Jak biegać postacią do dowolnego miejsca? None mi zapierdziela tylko jak ma wykonać jakąś akcję na kimś lub czymś.

Ogólnie Falołcik w pytkę gierka, uwielbiam skillowanie postaci. Soundtrack jest epicki.

przez **Realkriss** w 13 Lut 2014, 23:13

Re: Fallout

przez Realkriss w 13 Lut 2014, 23:13

M3Fis70 napisał(a):Zgadzam się, że MotherShip Zeta to szajs. Ale można tam znaleźć kolejne ogniwa do blastera obcych. Swoją drogą ammo do blastera jest przy tym zniszczony statku obcych i w jednej ciężarówce wojskowej która jest w jakimś kraterze po bombie. Było gdzieś jeszcze?? Bo torturowanie się tym DLC jest średnio opłacalne (chodzi mi o dodatkowe ogniwa).

Oprócz rozrzuconego koło statku i tego w ciężarówce ja już więcej nie znalazłam. Co do blastera - prawda, broń jest genialna i też oszczędzałam ogniwa.

przez **szczypiorofix** w 13 Lut 2014, 23:14

Re: Fallout

przez szczypiorofix w 13 Lut 2014, 23:14

Złomowo, Necropolis i The Glow (Blask) to chyba najlepsze i najbardziej klimatyczne lokacje, głównie za sprawą niesamowitej muzyki. W Falloutach (zwłaszcza tych starych) niesamowite jest to, że trudno znaleźć osobę, która nie chciałaby cie wydymać, każdy kombinuje jak wykorzystać głównego bohatera a po tym wszystkim, nieważne komu pomogłeś nie jesteś w stanie na 100% stwierdzić, czy postąpiłeś właściwie

EDIT: Ogniwa do Blastera Obcych z Fo3 są jeszcze jak dobrze pamiętam niedaleko Tenpenny Tower, na południe i lekko na wschód, w tym zrujnowanym budynku, trzeba wejść na pierwsze piętro (a raczej to co z niego zostało).

"Pewnego pięknego październikowego poranka Umierająca Ziemia połknęła własne bebechy i zmarła w konwulsjach" - Opowieść Poety: Pieśń Hyperiona.

przez **Terminus** w 13 Lut 2014, 23:38

Re: Fallout

przez Terminus w 13 Lut 2014, 23:38

MotherShip Zeta i Operacja Anchorage to próba zrobienia z Fallouta prostej, schematycznej strzelanki.
Do tego Zeta jak dla mnie miała okrutnie nudne i powtarzalne lokacje - cały statek zrobiony z tych samych elementów.
Ostatecznie to mnie dobiły te gwiezdne wojny, czyli strzelanie do drugiego statku obcych.
Broń mocarna, fakt. Ale i okrutnie brzydka...

CREDO [łac. Wierzę]

przez **Pijawol** w 14 Lut 2014, 07:20

Re: Fallout

przez Pijawol w 14 Lut 2014, 07:20

Tormentor napisał(a):Jedno pytanie mam jeszcze. Jak biegać postacią do dowolnego miejsca? None mi zapierdziela tylko jak ma wykonać jakąś akcję na kimś lub czymś.

Trzymasz shift i klikasz gdzie chcesz ruszyć postać.

przez **Przemek77** w 14 Lut 2014, 07:56

Re: Fallout

przez Przemek77 w 14 Lut 2014, 07:56

Realkriss napisał(a):A jakie to gówno było zabugowane!
Zylion razy nie mogłam zabić kapitana obcych z Zety, bo znikał i gadał jakby spod podłogi, po czym misja mi się zapisywała jako nieudana. Nudny, głupi dodatek, najgorszy z obu nowych Falloutów moim zdaniem.

Ja jakoś tak z przyjemnością przeszedłem MZ - choć faktycznie, do świata F pasuje tak sobie - no i po tym dostaje się blaster (i sporo ogniw), który jest całkiem zgrabną bronią.
O wiele lepsza klimatycznie jest Dzióra - te fabryki i tak dalej...
Ciekawa ale za bardzo "kalofdutyczna" jest Operacja Anchorage.
Klimatyczny Point Lookout - klimaty rodem z Nowego Orleanu

Broken Steel nie przeszedłem, ukończyłem F3 i jakoś mnie to wymęczyło i nie miałem już siły na tą "Stal" aczkolwiek zapowiadało się nieźle.

Pijany listonosz ze świata modliszek
Przywozi mi listy, i niszczy mi ciszę,
Której nie ma i tak;
Bo jest dziecko moje i sny atomowe,
I myśli myśliwce co są odrzutowe -
Ich huk - to dla mnie - znak.