Mój najdłuższy żywot trwał dokładnie 7 dni, później to przeważnie 2-3 dni. Też mieliśmy akcję z helikopterem, najlepsze było że gdy jechałem z częściami do niego z drugim gościem z teamu, wyskoczyły mi artefakty i przy*ebałem w betonowy murek na środku drogi... cała akcja uratowania nas trwała jakieś 1h, później kolejne 1h szukania tych samych części, aż wreszcie udało się wystartować, paliwa było tak mało że pilot spanikował i zahaczył o sosnę. Wiadomo jak się to skończyło.
Obecnie nie gram z nikim bo nie lubię jak za dużo jest ludu, a ostatnio tak się tam u nas porobiło. Ogólnie od DayZ robię sobie przerwę, a raczej staram się, po tym jak straciłem swoją już na maksa wyposażoną postać. Kamuflaż, NV, GPS, Rangefinder, Karabin termowizyjny, najlepszy plecak, ładunki wybuchowe, M4 SD, SVD Camo...
Postanowiłem już tak wyposażony wybrać się nad sobór z termowizją i z gracją terminatora kogoś zabić. Pech chciał, albo i głupota.. że wylazłem na otwarte pole by spojrzeć na namioty które były za krzakami obok mnie. CIsza, cisza, obserwuję, nagle jakiś szelest za moimi plecami, gram już na tyle długo żeby rozpoznać że ten szelest naturalny nie był, obracam się - gracz leżący na brzuchu celujący w moją stronę, nie wiem na co czekał (być może nie miał noktowizji) ale nie wystrzelił pierwszy, co pozwoliło mi oddać kilka pierwszych strzałów. Strzelam, strzelam, po chwili już zimny pot mnie zalał bo nie umarł a zaczął walić do mnie... najpierw złamana noga, później strzał w torso i padłem. Po całej akcji zorientowałem się że broń miałem wyzerowaną na 400m a nie 100m, bo obserwowałem miasteczko w pobliżu. Gościu musiał walić na pałę ale trafił więcej ode mnie.
Tej nocki się naprawdę wkurzyłem, dzisiaj próbowałem znów coś zagrać ale jakiś haker zamienił mnie w zombie i zjadłem sam siebie

. Histori mam masę, przez 2 tygodnie grania bawiłem się przednio, mimo masy bugów i syfu jakim są hakerzy.
Póki co przerwa, poczekam na kilka nowych patchów, może nawet na standalone, chociaż wątpię bym wytrzymał
